StoryEditorSpółdzielnia mleczarska

ROTR nie skupuje, ale produkuje

05.05.2019., 10:05h
Nadal trwa akcja reanimowania spółdzielni ROTR w Rypinie. Syndyk masy upadłościowej ROTR pod koniec ubiegłego roku postanowił w pierwszej kolejności wydzierżawić zakład. Został nawet ogłoszony przetarg. Syndyk w jego warunkach określił, że minimalny czynsz miesięczny z tytułu dzierżawy miał wynieść 250 000,00 zł netto.

Pomimo nierozstrzygniętego przetargu ROTR dalej produkuje

Podmiot zainteresowany mleczarnią zobowiązany był także do przedstawienia krótkiego opisu planowanego sposobu prowadzania działalności w wydzierżawionym obiekcie. Regulamin przetargu nakładał także obowiązki na ewentualnego dzierżawcę polegające między innymi na ponoszeniu kosztów utrzymania mleczarni. Syndyk wymagał także wpłaty kaucji zabezpieczającej majątek w kwocie 0,5 mln zł. Przetarg nie został jednak rozstrzygnięty. Wtedy też zapadła decyzja o utrzymaniu zakładu w reżimie produkcyjnym.

Zgodę na okres trzech miesięcy wydał na to sąd. Dzięki temu w ROTR można było prowadzić produkcję na zlecenie z mleka dostarczanego przez zewnętrzne podmioty.
Pozwoliło to utrzymać w sprawności technicznej wszystkie urządzenia mleczarni. Nie pokrywało jednak w 100% wszystkich kosztów zarządzania zakładem oraz wypłaty pensji zatrudnionym jeszcze pracownikom. Syndyk twierdził, że prowadzona produkcja oraz utrzymywana załoga powoduje, że wartość mleczarni nie zmniejsza się. Zakład w Rypinie zleceń od zewnętrznych podmiotów miał sporo w styczniu, nieco mniej było ich w lutym zaś w marcu jak informował syndyk zamówień była znikoma ilość. W zakładzie pracuje jeszcze 87 osób. Koszt miesięcznych wynagrodzeń dla nich wynosi 300– 320 tys. zł.

Tajemniczy plan

W marcu sąd gospodarczy wydał decyzję na prowadzenie produkcji w Rypinie na okres kolejnych sześciu miesięcy. Z powodu coraz mniejszej ilości zamówień zewnętrznych z mleka przerzutowego, mleczarni groziło jednak całkowite zamknięcie. Wtedy też lokalne władze wraz z członkami rady nadzorczej postanowiły lobbować u ministra rolnictwa o włączenie ROTR w struktury Narodowego Holdingu Spożywczego. Jego stworzenie kilka miesięcy wcześniej zapowiadał Jan Krzysztof Ardanowski. Starosta rypiński zobowiązał się do zorganizowania w tej sprawie spotkania z ministrem. Ostatecznie nie doszło do niego a do Rypina z deklaracją pomocy przyjechał jedynie Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych i poseł okręgu toruńsko-włocławskiego, w skład którego wchodzi powiat rypiński.

Na przełomie marca i kwietnia, z racji coraz mniejszej ilości zamówień, sytuacja produkcyjna ROTR stawała się coraz bardziej dramatyczna. Wtedy też w branży mleczarskiej pojawiła się informacja, że zakład został wydzierżawiony na okres sześciu miesięcy przez Spółdzielnię Mleczarską Mlekpol. Na początku kwietnia postanowiliśmy to sprawdzić.

Bardzo bym sobie życzył, aby tak poważna firma, jaką jest Mlekpol wydzierżawiła majątek ROTR. Byłoby to świetne rozwiązanie. Niestety, do podpisania umowy nie doszło. Mogę potwierdzić jedynie, że w tej sprawie trwają rozmowy. Współpracujemy jednak z Mlekpolem. Ta spółdzielnia zleciła nam usługę proszkowania mleka – powiedział nam Sylwester Zięciak, syndyk masy upadłościowej ROTR. Ogłoszeń związanych z dzierżawą oraz sprzedażą majątku należącego do ROTR w ostatnich miesiącach pojawiło się więcej. Dotyczyły one zestawu trzech zbiorników procesowych o pojemności 5 tys. l. i dwóch o pojemności 4 tys. l oraz dwóch samochodów osobowych.

Syndyk próbował także sprzedać spółkę z o.o., której 100% udziałowcem był ROTR. Laboratorium Analiz Żywności i Pasz „Rypin” zostało założone w 1998 r. Zajmuje się między innymi usługowym badaniem surowego mleka, mikrobiologią i badaniem czystości środowiska produkcji żywności, wody oraz badaniem fizykochemii ścieków. W przeciwieństwie do ROTR, Laboratorium było rentowną organizacją gospodarczą. Przychody netto ze sprzedaży w 2016 r. wyniosły 2,32 mln zł a w 2017 r. 2,56 mln zł. Księgowy zysk za te lata to odpowiednio 111,7 i 168,8 tys. zł. Przewodniczącym zwyczajnego Walnego Zgromadzenia wspólników był prezes ROTR a więc Mariusz Trojakowski. Wypracowywane zyski LAŻiP przeznaczane były do 2017 r. na kapitał zapasowy firmy. W 2016 r. wyniósł on ponad 2 mln zł, rok później wzrósł do 2,18 mln zł.

Wyciągnięta dywidenda

W marcu ubiegłego roku sytuacja finansowa ROTR była dramatyczna. Wydłużały się płatności dostawcom za mleko, rosły długi i zobowiązania. To wtedy też właściciel LAŻiP podjął decyzję, że zysk spółki za 2017 r. w wysokości 168 tys. zł przeznaczony będzie na dywidendę. Dodatkowo też został on powiększony o kwotę 1,56 mln zł przeniesioną z kapitału zapasowego utworzonego z zysku spółki za lata obrotowe 2008–2010 i 2012–2016. Tym samym środki Laboratorium zostały wytransferowane i posłużyły prawdopodobnie jako krótkotrwała kroplówka finansowa dla upadającego ROTR. Syndyk LAŻiP wystawił na sprzedaż. Minimalna cena została określona na 900 tys. zł. Syndyk nie rezygnuje także z dzierżawy rypińskiej mleczarni. Został ogłoszony kolejny przetarg, który ma się odbyć 10 maja.

Jak można przeczytać w ogłoszeniu, ROTR dysponuje możliwością przerobu 600–700 tys. l. mleka na dobę. Główne kierunki produkcyjne stanowi serownia, proszkownia oraz linia UHT. W każdej z nich można przetwarzać po 200 tys. l surowca na dobę. Zakład posiada dodatkowo linię do ultrafiltracji mleka na sery oraz baktofugę, duże powierzchnie magazynowe i chłodnicze oraz oddaną do użytku w 2012 r. nowoczesną oczyszczalnię ścieków. Dysponuje także własnymi studniami głębinowymi oraz kotłownią na miał. Można w nim także wytwarzać między innymi mleko UHT dla baristów, masło ekstra w kostce 200 g oraz w blokach 25 kg, twarogi UF w wiaderkach 1 kg, 3 kg, 5 kg oraz 10 kg, a także sery wędzone, koncentrat serwatki i serwatkę w proszku.

Kolejny przetarg i brak zainteresowanych majątkiem ROTR podmiotu spowodował spadek kwoty dzierżawy. Syndyk minimalny czynsz miesięczny określił na 100 000,00 zł netto. Wadium zostało ustalone na 50 tys. zł. W przetargu zmieniły się zasady związane z określeniem kaucji. Nie ma już warunku wpłaty dodatkowej kwoty. Oferentowi, którego propozycja zostanie przyjęta, złożone wadium zaliczone zostanie na kaucję zabezpieczającą terminową wpłatę czynszu. Będzie także rozliczone w momencie zakończenia umowy. Jak udało nam się ustalić, pod koniec marca doszło do spotkania władz powiatu rypińskiego, syndyka oraz członków rady nadzorczej z wysokim przedstawicielem ministerstwa rolnictwa. Została im przedstawiona oferta pomocy. Aby mogła zostać spełniona, produkcja w Rypinie musi być utrzymywana co najmniej przez okres kolejnych kilku miesięcy. Szczegóły planu ratunkowego dla ROTR mają zostać ujawnione po 30 kwietnia.

Po spotkaniu w ministerstwie rolnictwa do Rypina miały zacząć płynąć zamówienia produkcji usługowej od czołowych krajowych spółdzielni i firm mleczarskich.

– Oferta na Laboratorium Analiz Żywności i Pasz wpłynęła. Do momentu finalizacji umowy wolałbym nie ujawniać z kim została ona podpisana. Co do przetargu na dzierżawę ROTR mogę poinformować, że jest zainteresowanie nim ze strony różnych podmiotów. Zakład w Rypinie ma aktualnie w 100% obłożoną linię produkującą serwatkę i proszkownię. Zajmuje się także konfekcjonowaniem sera. Ilość zamówień pozwoli na produkcję przez następne 2–3 miesiące – powiedział nam syndyk masy upadłościowej ROTR. Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rypinie poinformował nas, że postępowanie w sprawie ewentualnych nieprawidłowości gospodarczych w ROTR Rypin prowadzi aktualnie Prokuratura Rejonowa we Włocławku oraz Komenda Miejska Policji we Włocławku.

Tomasz Ślęzak

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 23:29