StoryEditorWiadomości rolnicze

Kiszonki – na zimę i na zdrowie

13.11.2019., 13:11h
Kiszenie. Powszechne w pewnych kulturach, a dziś na powrót coraz modniejsze jako sposób na pozyskanie dobrych bakterii, które przyczyniają się do dobrej kondycji układu pokarmowego. A wtórnie – do większej odporności i zdrowia w ogóle.
Kiszonka jak szczepionka
Co się dzieje podczas procesu fermentacji? Mikroorganizmy, takie jak bakterie, drożdże czy grzyby, przetwarzają cukry proste w alkohol albo kwasy. Cukry w warzywach i owocach rozkładane są na kwas mlekowy, który działa jak naturalny konserwant. Efektem takiego procesu jest ukiszony owoc lub warzywo i napój zwany zakwasem.

Kiszone produkty są niezwykle bogate w bakterie probiotyczne, więc pijąc zakwas, dostarczasz jelitom dobroczynnych bakterii i enzymów florze jelitowej. Poprawiasz w ten sposób nie tylko trawienie. Od dawna wiadomo, że jelita są matecznikiem odporności. Dobry bilans pożytecznych bakterii trzyma w dobrym stanie wyściółkę jelit, która stanowi tarczę przed szkodliwymi mikroorganizmami. Jeśli więc chcesz skutecznie bronić się przed infekcjami, kiszonki powinny stać się stałym elementem twojej diety.

Kiszone produkty mają jednak wiele innych zalet. Ponieważ kiszenie rozkłada cukry, produkty te są łatwiejsze do strawienia. Fermentacja zwiększa także przyswajalność witamin i minerałów. A zasilając kiszonką swoje dobre bakterie, poprawiasz ich sprawność w produkowaniu witaminy B i syntetyzowaniu witaminy K. Kiszonk...
Pozostało 64% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 01:18