StoryEditorBobik

Uprawa bobiku coraz bardziej opłacalna

11.02.2019., 11:02h
Po 25 latach przerwy w uprawie bobiku od czterech lat bobik znów jest uwzględniany w strukturze zasiewów w „Paluzach” Spółce z o.o. W całym kraju zainteresowanie bobikiem się zwiększa. Cena oferowana za bobik jest coraz korzystniejsza, a po jego uprawie zyskujemy doskonałe stanowisko, poprawiamy strukturę gleby i jej właściwości fitosanitarne. 

Rok 1991 był ostatnim rokiem uprawy bobiku w ówczesnej spółdzielni rolniczej w Paluzach, bo wtedy ponieśliśmy na jego uprawie duże straty. 300 ha bobiku na polu, niesamowita susza w okresie kwitnienia, zawiązywania i wypełniania strąków zrobiły swoje – wspomina Jan Jaciw. Warto przypomnieć, że w latach dziewięćdziesiątych uprawa bobiku była bardzo opłacalna, bo wszystko szło na eksport. Wysiewany wówczas bobik Nadwiślański dawał średni plon ok. 5 t/ha i wiernie plonował. 

Najważniejsze, to dobrze zasiać!

Sprawdzone metody uprawy dają najlepsze efekty. A jak to wygląda w Paluzach? 

Po zbiorze pszenicy słoma zostaje pocięta i na słomę damy 1,5 tony wapna węglanowego Nordkalk, jest to przemieszane i jesienią zaorane. Wiosną idzie brona, dajemy nawozy wieloskładnikowe z reguły po 300 kg N:P:K 8 :20:30 i po 150 kg nawozu Holist agro z siarką, dzięki temu jeszcze zwiększamy ilość potasu w ziemi. Dzięki temu mamy około 60 kg azotu i ponad 100 kg potasu – podlicza Jan Jaciw. 

Jedno z najważniejszych zadań przy uprawie bobiku to dobrze zasiać – podkreśla pan Jan. – Bobik należy sieć jak najwcześniej, jak tylko można w...

Pozostało 81% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 18:48