StoryEditorPolska, UE

Komisarz Hogan odpowiada rolnikowi spod Lublina na pytania o import zbóż z Ukrainy

29.05.2019., 17:05h
Nasz Czytelnik Andrzej Madej, rolnik ze Starej Wsi Trzeciej (powiat lubelski), prowadzi produkcję roślinną na blisko 100 ha. Kilka razy dopytywał Phila Hogana, unijnego komisarza ds. rolnictwa, o kwestię bezcłowego importu zbóż z Ukrainy do Polski. 

Pierwszy raz to pytanie Andrzej Madej zadał podczas Europejskiego Forum Rolniczego w Jasionce w 2018 roku. Ponownie poprosił komisarza o ustosunkowanie się do tego problemu również w marcu 2019 roku w czasie EFR w Jasionce. Wówczas przekazał też komisarzowi Hoganowi list, na który właśnie otrzymał odpowiedź.

Co chciał osiągnąć rolnik ze Starej Wsi Trzeciej?

W swoim piśmie rolnik domagał się, w imieniu swoim i rolników z południowo-wschodniej Polski, zniesienia bezcłowego importu zbóż z Ukrainy do UE i wypłaty rekompensat producentom rolnym za utracone dochody od roku 2014 aż do dziś.

Argumentował, że na bezcłowym kontyngencie najwięcej stracili polscy rolnicy, zwłaszcza z terenów położonych między Bugiem a Wisłą. Ocenił, że przez ostatnie lata ceny zbóż w południowo-wschodniej Polsce były niższe niż w innych regionach i to o 17%. W przypadku kukurydzy na paszę w 2018 roku ta różnica miała wynosić aż 25%. Rolnik również zapytał Hogana, dlaczego po 10 latach od wstąpienia Polski do Unii nie zostały wyrównane dopłaty bezpośrednie.

Co odpowiedział komisarz Hogan naszemu Czytelnikowi?

W liście, który dotarł z Brukseli do Starej Wsi Trzeciej, Phil Hogan najpierw odniósł się do importu kukurydzy do UE (i tylko do tej uprawy). Napisał m.in., że przywóz kukurydzy z Ukrainy do Polski stanowi jedynie niewielką część całkowitego przywozu kukurydzy do UE (do 1,6% całości). Stwierdził, że trudno jednoznacznie stwierdzić, czy kukurydza przywożona z Ukrainy jest wprowadzana do obrotu jedynie w południowo-wschodnich regionach Polski i w jakim stopniu może to być przyczyną różnic cenowych. Powołał się na dane polskiego GUS, zgodnie z którymi ceny kukurydzy w województwach wschodniej Polski są „w zasadzie porównywalne ze średnią krajową”. 

Komisarz Hogan, odnosząc się do pytania o wyrównanie dopłat bezpośrednich, stwierdził, że ich „obecny przydział w pełni odzwierciedla wszystkie postanowienia traktatu o przystąpieniu”. Poinformował też, że 2 maja Komisja Europejska zaproponowała, aby kontynuować wyrównywanie poziomu dopłat w poszczególnych państwach członkowskich.

„W szczególności Komisja zaproponowała, aby we wszystkich państwach członkowskich, w których płatności bezpośrednie wynoszą mniej niż 90% średniej UE, różnica między ich obecnym poziomem a poziomem 90% została zmniejszona o 50%” – napisał Hogan.

Mateusz Morawiecki nie zainteresował się problemem importu zbóż z Ukrainy

Odpowiedź, według rolnika, szczególnie w pierwszej części, nie jest satysfakcjonująca, ale Madej docenia, że ją w ogóle otrzymał. 

Dla porównania, premier Mateusz Morawiecki do dziś nie odpowiedział na moje pismo dotyczące m.in. sprawy importu zbóż z Ukrainy, a otrzymał je jeszcze w 2017 r., będąc wicepremierem – skomentował Andrzej Madej.


Krzysztof Janisławski
fot. Krzysztof Janisławski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
16. kwiecień 2024 16:25