StoryEditorPolicja

Po pijaku ukradł Ursusa i porzucił go w rowie

06.07.2020., 06:07h
Po alkoholu człowiek robi dziwne rzeczy. Takiej dopuścił się 33-latek z Łowicza, który najpierw ukradł Ursusa, a później porzucił go w rowie. Na skruchę było za późno. Odpowie za to przed sądem.

Łowicz: Pijany 33-latek ukradł Ursusa i porzucił go w rowie

28 czerwca łowicka policja przyjęła i rozwiązała sprawę kradzieży ciągnika marki Ursus z jednej z posesji na terenie powiatu łowickiego (łódzkie). Nieodzowną pomoc w tym wszystkim mieli ze strony świadka, który widział kierującego ciągnikiem.

Traktor w rowie, a kierowcy brak

Idąc tym tropem policjanci odnaleźli w pobliskim rowie porzuconego Ursusa, ale wewnątrz nie było nikogo. Nie potrzebne były psy tropiące, ani praca policyjnych śledczych. Dzięki rysopisowi kierowcy skradzionego ciągnika szybko trafiono do właściwej osoby.

Złodziejem Ursusa okazał się 33-letni mieszkaniec sąsiedniej wioski. Mężczyzna w chwili kradzieży był pijany. Po wytrzeźwieniu i przedstawieniu zarzutów przyznał się do kradzieży pojazdu.

Teraz 33-latkowie grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Michał Czubak
fot. KPP Łowicz
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 07:12