StoryEditorWypadki w rolnictwie

Przedsiębiorca stanie przed sądem. Akt oskarżenia w sprawie śmiertelnego wypadku w silosie.

16.07.2019., 11:07h
Prokuratura Rejonowa w Łańcucie prowadziła śledztwo dotyczące wypadku przy pracy w dniu 7 kwietnia 2018 roku w gospodarstwie rolnym w Kosinie, w wyniku którego śmierć poniósł 22-letni pracownik. Postępowanie przygotowawcze zakończyło się skierowaniem aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego w Łańcucie przeciwko 45–letniemu Pawłowi F.  o przestępstwo z art. 160§ 1 kk i art. 155 kk w zw. z art. 11 §2kk.
O tym makabrycznym wypadku informowaliśmy bezpośrednio po zdarzeniu. Wówczas nie były jeszcze znane wszystkie szczegóły. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie ustaliła, że w dniu 7 kwietnia 2018 roku pokrzywdzony wykonywał prace związane z załadunkiem kukurydzy z elewatora zbożowego na naczepę ciągnika siodłowego. W trakcie wykonywanej pracy wyszedł na wierzch zbiornika i wpadł do jego wnętrza podczas pracy ślimaka załadunkowego. Pokrzywdzony zdołał zadzwonić z telefonu komórkowego do swojego kolegi prosząc go o pomoc. Podjęta przez pracowników gospodarstwa próba wyciągnięcia z silosu poszkodowanego, okazała się bezskuteczna. Funkcjonariusze Straży Pożarnej w Łańcucie dokonali nacięcia otworów u nasady silosu, powodując wysypanie się ziarna na zewnątrz i umożliwiając w ten sposób dotarcie do pokrzywdzonego pracownika. Mężczyzna w stanie ciężkim przewieziony został do Szpitala w Rzeszowie, gdzie zmarł.

Pisaliśmy także: Tragedia w gospodarstwie pod Łańcutem. 23-latek zginął w silosie zasypany kukurydzą


Jak podaje rzeszowska prokuratura - ustalono, że pokrzywdzony pracownik krytycznego dnia wykonywał prace zlecone przez Pawła F. prowadzącego działalność gospodarczą w Kosinie. Uwzględniając materiał dowodowy zgromadzony w toku śledztwa Pawłowi F. ogłoszono zarzut popełnienia przestępstwa polegającego na tym, że prowadząc działalność gospodarczą i będąc z tego tytułu odpowiedzialnym za sprawy związane z bezpieczeństwem i higieną pracy podległych mu pracowników, naraził pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, zatrudnionego na podstawie ustnej umowy zlecenia, w ten sposób, że dopuścił go do wykonania czynności rozładunku ziarna kukurydzy z silosu i załadunku na naczepę, bez uprzedniego udzielenia mu odpowiedniego szkolenia z zakresu BHP, obejmującego również obsługę silosu, ponadto nie dokonał odpowiedniego zabezpieczenia terenu wokół silosu, jak i samego silosu przed dostępem osób trzecich, nie zapewnił prawidłowej obsługi osobowej załadunku kukurydzy, pozostawiając pracownika samego przy załadunku bez sprzętu ochronnego, który to pracownik wszedł do wnętrza silosu z zamiarem usunięcia przyczyny zakłócenia rozładunku, bez wcześniejszego wyłączenia urządzenia rozładunkowego oraz przy braku asekuracji przez drugą osobę i został wciągnięty do luźno zalegającego w silosie ziarna, w wyniku czego nieumyślnie spowodował śmierć pokrzywdzonego.

Paweł F. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Za w/wym. przestępstwo oskarżonemu grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.


Słowa rzecznika rzeszowskiej prokuratury, Artura Grabowskiego przytaczamy w całości, zachowując pisownię oryginalną. Wszelkie wytłuszczenia pochodzą od redakcji. Pamiętajcie o bezpieczeństwie swoim, swoich pracowników czy współpracowników. Nie podejmujcie się prac, do których nie zostaliście przeszkoleni. W razie awarii maszyny czy jej zablokowania nie próbujcie jej samodzielnie naprawiać za wszelką cenę. Czasami może to być cena życia.


Oskar Miroszka
Zdj. ilustracyjne Pixabay 

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
24. kwiecień 2024 09:57