StoryEditorOgród

Amerykański mączniak agrestu - groźny również dla innych krzewów owocowych

11.05.2018., 14:05h
Amerykański mączniak agrestu od kilku lat atakuje krzewy a nas pozbawia owoców. Co prawda choroba nazywa się mączniak agrestu, lecz nie tylko agrest pada jej ofiarą, lecz także inne krzewy, w tym porzeczki. Grzyb zimuje pod postacią niewielkich owocników na porażonych pędach i liściach, z których wiosną infekuje nowe przyrosty.

Objawy amerykańskiego mączniaka agrestu

Pierwsze objawy możemy zaobserwować już na początku czerwca w postaci białego, mączystego nalotu na młodych pędach porzeczki czy agrestu. Charakterystyczny nalot występuje również na owocach, gdzie z czasem ciemnieje i gęstnieje, pokrywając grubą warstwą grzybni i zarodników całe organy. Zarodniki szybko dostają się na inne części rośliny i równie szybko całe rośliny zostają opanowane przez chorobę. Porażone pędy wydają krótsze, często zdeformowane przyrosty, co osłabia kondycję rośliny, a także wpływa na obniżenie owocowania.

Jak zwalczać mączniaka?

Jednym ze sposobów ograniczenia występowania choroby jest wycinanie porażonych pędów i usuwanie opadłych liści. Nie wolno przeznaczać ich na kompost, lecz spalić bądź oddać na odpady zielone. Do walki chemicznej z chorobą przystępujemy na krótko przed kwitnieniem roślin bądź tuż po kwitnieniu stosując Topas 100 EC, Zato 50 WG lub Topsin 500 SC zgodnie z poleceniem producenta środka podanym na opakowaniu. Pamiętajmy również, by wszelkie opryski wykonywać w godzinach wieczornych po oblocie pszczół lub wczesnym rankiem.

Małgorzata Wyrzykowska
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 21:20