StoryEditorASF

ASF: rolnicy domagają się realnych wymogów i pełnych rekompensat

29.12.2017., 12:12h
Rolnicy podczas spotkania zorganizowanego w Kurii Biskupiej w Siedlcach przedstawili rządzącym 9 postulatów, głównie związanych ze skutecznym zwalczaniem afrykańskiego pomoru świń. Domagają się też stosowania wobec nich tylko realnych wymagań. Inicjatorem kolejnego już spotkania był diecezjalny duszpasterz rolników ks. Stanisław Chodźko.
Wiceminister rolnictwa Jacek Bogucki przedstawił rolnikom zagadnienia zawarte w przygotowywanej specustawie. Odniósł się także do informacji o odłowie i przewożeniu dzików na teren innych województw. Zapowiedział przy tym, że według złożonego projektu specustawy będzie możliwość zabicia odłowionych dzików.

Użycie broni w miastach nie jest możliwe. Możliwe jest tylko wyłapywanie dzików. Dotychczasowe przepisy mówiły, że schwytane dziki musiały być przewiezione w inne miejsce. Zgodnie z proponowaną specustawą odłowione dziki będą mogły być zabijane. Co do informacji, że odłowione dziki były wywożone na teren województwa lubuskiego czy warmińsko-mazurskiego. To nie jest tak, że były one tam wypuszczone swobodnie. Trafiały do zamkniętych obszarów, skąd nie mogą wyjść. Ta choroba nie została tam przewieziona, bo w przeciwnym razie do tej pory byłyby tam przypadki ASF – powiedział Bogucki.



  • Janusz Krasnodębski z Podlaskiego Związku Rolniczych Zrzeszeń Branżowych Producentów Trzody Chlewnej na ręce Jacka Boguckiego przekazał postulaty dla ministra rolnictwa

Dodał też, że przygotowywana specustawa umożliwi przeznaczenie do utylizacji dzików pozyskanych w ramach odstrzału sanitarnego. Niektórzy rolnicy liczyli na to, że wprowadzenie nowej specustawy dotyczącej zwalczania afrykańskiego pomoru świń będzie wiązało się z zaangażowaniem służb mundurowych w realizację odstrzału sanitarnego dzików.

Analizowaliśmy możliwość użycia sił zbrojnych. Niestety Konstytucja RP nie pozwala na to, żeby wojsko z użyciem broni wykorzystać do innych celów niż obrona granic – powiedział Jacek Bogucki.

Chłodnie w zapasie

Bartłomiej Popczyk z Zarządu Głównego PZŁ stwierdził, że rozwiązany będzie problem chłodni w obszarach, w których dotychczas nie występował afrykański pomów świń.

Nie będą to pieniądze na chłodnie przeznaczone do wykorzystania w sytuacjach kryzysowych dopiero wówczas, gdy pojawi się już ognisko. Chłodnie zakupione dla PZŁ będą czekały do rozdysponowania w rezerwie. W przypadku, gdy gdziekolwiek w nowym miejscu pojawi się choroba, w ciągu jednego dnia można będzie przewieźć je w dowolny rejon kraju. Dzięki temu nie będzie takiej sytuacji, jaka miała miejsce w okolicach Legionowa czy Izabelina, gdzie trzeba czekać na przywiezienie chłodni – powiedział Bartłomiej Popczyk.



  • Producenci trzody chlewnej domagali się zmian w prawie łowieckim i większego odstrzału dzików

Efektem spotkań w Kurii Biskupiej jest między innymi zakup telefonu komórkowego o numerze 500 040 410, który został przekazany do biura Mazowieckiej Izby Rolniczej w Siedlcach. Pod ten numer mogą dzwonić rolnicy z terenu byłego województwa siedleckiego i zgłaszać wszelkie występowanie dzików. Informacje te będą przekazywane do odpowiednich obwodów łowieckich, aby umożliwić odstrzał.

Rolnicy podkreślali, że wszelkie odgórnie nakładane na na nich nakazy, zakazy i ograniczenia powinny w pełni uwzględniać specyfikę działalności rolniczej, szanować prawa i słuszne interesy rolnika.

Zwrot utraconych dochodów

W kontekście obowiązków informacyjnych posiadacza zwierzęcia w razie zagrożenia wystąpienia choroby lub wystąpienia choroby zakaźnej zwierząt podlegającej obowiązkowi zwalczania zgodnie z treścią ustawy o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt (art. 12 ust. 3a) – zgłaszanie zwiększenia liczebności stada oraz uboju gospodarskiego w ciągu 24 godzin od ich zaistnienia, należy zmienić na okres 7 dni. W praktyce bowiem czas 24 godzin jest niemożliwy do zrealizowania, gdyż biura ARiMR nie pracują w soboty i niedziele oraz inne dni ustawowo wolne od pracy. Ponadto system informatyczny IRZ jest często niesprawny i nie działa – wyjaśniali rolnicy.

Rolnicy podkreślali także, iż oznakowanie nowo narodzonego prosięcia numerem stada jest w praktyce niewykonalne, ponieważ małżowina noworodka jest zbyt słaba, a nieoznakowanych prosiąt nie można zgłosić do rejestru. Konsekwencje niespełnienia tych wymogów są zbyt drastyczne, gdyż wykluczają rolnika z systemu pomocy związanej z wystąpieniem choroby zwalczanej z urzędu.

Drugi postulat dotyczył rekompensat za zaprzestanie produkcji trzody chlewnej we wszystkich strefach: żółtej, czerwonej i niebieskiej, niezależnie od liczby świń posiadanych w gospodarstwie. W trzecim postulacie rolnicy zwracają się o pełną rekompensatę skutków wystąpienia ASF w gospodarstwach – między innymi zwrot utraconych dochodów ze sprzedaży świń z powodu wprowadzenia poszczególnych stref.



  • Rolnicy domagają się wydłużenia terminu znakowania prosiąt
Kolejne postulaty dotyczyły między innymi: uproszczenia procedur przy otrzymaniu dofinansowania kosztów związanych z bioasekuracją gospodarstw, uruchomienia dodatkowych punktów badania próbek krwi pod kątem ASF, szybszego zagospodarowania pozyskanych dzików po odstrzale i przedstawienia procedury postępowania w przypadku znalezienia padłych dzików (w tym obowiązki odpowiednich służb).

Ponadto hodowcy domagają się zmiany Prawa łowieckiego zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, które dawałoby właścicielom gruntów prawo do współdecydowania o gospodarce łowieckiej na danym terenie oraz zaprzestania prac nad nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt.

Józef Nuckowski
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 06:02