StoryEditorWiadomości rolnicze

Poród kontrolowany

09.07.2014., 13:07h
Odpowiednie przygotowanie lochy do porodu i właściwy jego przebieg pozwalają ograniczyć straty wśród prosiąt. Pierwsze dni życia osesków zdecydują też o powodzeniu dalszego ich odchowu.  

Lochy zwykle proszą się między 113. a 117. dniem po pokryciu. Czas trwania ciąży u loch zależy od wielu czynników: rasy, kondycji, pory roku, żywienia, stanu zdrowotnego. Bardzo ważne jest, aby kojce porodowe przygotować odpowiednio wcześnie na przyjęcie macior prośnych. Porodówka, do której trafią lochy, musi być przede wszystkim czysta, zdezynfekowana i osuszona, a w razie potrzeby należy dokonać wszelkich niezbędnych napraw. Dezynfekcja kojców porodowych musi być wykonana bardzo dokładnie, odpowiednio wcześnie przed ich zasiedleniem. Przed dezynfekcją kojec porodowy musi być starannie wyczyszczony z wszelkich zanieczyszczeń pozostałych po przebywających w nim wcześniej zwierzętach. Dopiero po wyczyszczeniu i spłukaniu gorącą wodą wykonuje się dezynfekcję. Najlepszym rozwiązaniem w zakresie utrzymania wysokiej higieny pomieszczeń jest zastosowanie zasady całe pomieszczenie pełne – całe pomieszczenie puste.

Wygoda dla lochy

W każdym kojcu porodowym muszą być duże i wygodne dla lochy koryto oraz poidło. Poidło może być automatyczne, smoczkowe lub miseczkowe, ale najważniejsze, aby miało odpowiednią wydajność. Jest to ważne zarówno podczas porodu, kiedy maciory tracą dużo wody i są bardzo spragnione, jak również w okresie laktacji, gdyż wpływa na produkcję mleka. Odpowiednia ilość wody dla lochy karmiącej jest tak samo ważna, jak dobra pasza, a w okresie szczytu laktacji czy w czasie letnich upałów może nawet ważniejsza. Podczas samego porodu dobrze jest wlać świeżą wodę do czystego koryta. Może się bowiem okazać, że woda tylko z poidła to za mało dla wyczerpanej porodem lochy.

Locha musi mieć też wystarczającą powierzchnię, aby mogła spokojnie się położyć i nakarmić prosięta oraz odpocząć. Najczęściej w gospodarstwach wykorzystuje się kojce jarzmowe albo spacerowe. Oczywiście, o wszystkim decyduje wielkość produkcji i przyjęty przez właściciela system utrzy­mania loch karmiących.

W przygotowaniu loch do porodu konieczne jest odpowiednio wczesne umieszczenie ich w kojcach porodowych. Należy to przeprowadzić około 7–14 dni przed porodem. Jest to czas niezbędny na wytworzenie przez lochę odpowiednich przeciwciał na bakterie znajdujące się w środowisku porodówki, które potem przekaże prosiętom wraz z siarą. Nabywają one w ten sposób odporności, która ma je chronić w pierwszych tygodniach życia. Opóźnianie przeprowadzenia loch do kojców porodowych prowadzi do osłabienia odporności noworodków, której objawem może być m.in. nasilenie występowania biegunek.

Jeżeli maciory przenoszone są do porodówek zbyt późno, nie mają czasu na przyzwyczajenie się do otoczenia i są one narażone na stres. Może to utrudniać przebieg porodu i wydłużyć czas jego trwania, co grozi upadkami słabszych prosiąt.

Czas porodu

W ostatnich dniach przed zbliżającym się porodem ogranicza się dawkę żywieniową, aby uniknąć zaparć w czasie porodu. Można również podawać sól glauberską lub inne preparaty zapobiegające zaparciom. Locha przed porodem przechodzi szereg zmian fizjologicznych. Łatwo można zauważyć zwiększenie się wymion i obrzmienie sromu, jest też bardziej niespokojna, próbuje ścielić gniazdo dla prosiąt (jeśli w kojcu jest słoma), często temu podwyższonemu napięciu towarzyszy brak apetytu. W czasie bezpośrednio poprzedzającym poród można zaobserwować u loch wydzielanie się siary, częste oddawanie moczu i wyciek wodnistego śluzu ze sromu (dróg rodnych). Wszystkie te objawy świadczą, że już wkrótce rozpocznie się właściwy poród, który nie powinien trwać dłużej niż 6 godzin, a przerwy między rodzącymi się prosiętami maksymalnie 30 minut. Taki przebieg porodu nie wymaga ingerencji człowieka. Jednak przy każdego typu problemach konieczna jest pomoc. Dzięki temu zapobiegamy rodzeniu się martwych bądź osłabionych prosiąt. Najlepiej odchowują się sztuki, które ważą co najmniej 1,3–1,5 kg. Te mniejsze z reguły wymagają pomocy i większej opieki. Bywa, że padają.

Urodzone prosięta należy natychmiast osuszyć, można wytrzeć je ściereczką, a następnie podłożyć pod wymię, aby napiły się siary. Uzyskają w ten sposób odporność bierną, która umożliwi im zdrowy wzrost. Dosadzanie prosiąt zaraz po przyjściu na świat do sutków pozwala im nie tylko napić się siary, ale także stymuluje wydzielanie oksytocyny i przyspiesza akcję porodową.

Pierwszy pokarm

Siara jest pokarmem o wysokiej koncentracji składników odżywczych niezbędnych do wzrostu oraz immunoglobulin chroniących prosięta przed działaniem bakterii i wirusów. Immunoglobuliny są przeciwciałami odgrywającymi rolę odpornościową w organizmie. Prosięta po urodzeniu mają bardzo słabo rozwinięty układ odpornościowy i praktycznie są one w pełni zależne od ochrony, jaką dają przeciwciała zawarte w siarze matki. Aktywne substancje obecne w siarze zapewniają bierną odporność na patogeny obecne w środowisku. Jeżeli prosięta nie otrzymają siary, a przeciętna pobrana jej ilość wynosi około 200–500 g/prosię, to ich szanse przeżycia praktycznie spadają do zera. Również opóźnianie pobrania siary przez prosięta ma negatywny wpływ na ich przeżywalność, nawet w grupie prosiąt o wysokiej masie ciała przy urodzeniu (powyżej 1,7 kg). Wydzielanie siary trwa od 12 do 48 godzin od rozpoczęcia porodu i następuje stopniowa zmiana jej składu, np. po 6 godzinach poziom immunoglobulin typu G zmniejsza się o prawie 50%. U prosiąt zdolność wchłaniania gotowych przeciwciał z siary obniża się już po 6 godzinach od porodu, a praktycznie kończy się po 24 godzinach. Dlatego należy zadbać o to, by wszystkie prosięta miały możliwość pobrania dostatecznej ilości siary, dzięki której przekazane zostaną gotowe przeciw­ciała. W przeciwnym razie mają niewielkie szanse przeżycia. Chyba że dostawimy je do innej lochy, która oprosiła się w tym samym czasie.

Prosięta, które napiły się siary, umieszczamy pod promiennikiem ciepła w temperaturze około 34°C. Latem wystarcza, jeśli promiennik włączony jest przez 5 pierwszych dni po porodzie. Później można zmniejszyć jego moc lub całkowicie go wyłączyć.

Równe szanse
dla wszystkich

Czasami zachodzi potrzeba, aby najsilniejsze prosięta z miotu przenieść do innej maciory. Robimy to w celu poprawienia wyników odchowu poprzez zrównywanie wagowe prosiąt. Również zbyt liczne mioty, których lochy nie są w stanie wykarmić, wymagają przegrupowania, tak aby w miocie nie znajdowało się więcej niż 10–12 prosiąt. Przesadzanie prosiąt można przeprowadzać dopiero po 24–36 godzinach od porodu, aby prosięta zdążyły pobrać jak największą ilość przeciwciał siarowych. Wyrównywanie miotów ma na celu zapewnienie jak najlepszych warunków wszystkim prosiętom i lochom. W przypadku prosiąt chodzi o korzyści płynące ze zmniejszenia konkurencji o sutki. Dotyczy to zwłaszcza mniejszych, słabszych prosiąt. Umieszczenie ich wśród sztuk równych sobie pod względem masy ciała i wielkości umożliwia im dostęp do wymienia.

Selekcja ma również wpływ na lochy. Pozostawienie ich ze zbyt małymi, słabymi i niezdolnymi do ssania prosiętami wywołałoby zapalenie wymienia z powodu nadprodukcji i zalegania mleka. Z drugiej strony, lochy ze zbyt dużą liczbą silnych prosiąt nie wykarmiłyby ich i w ten sposób pogorszyłyby swoją kondycję. Należy pamiętać, aby bardzo dokładnie obserwować zwierzęta i natychmiast reagować na wszelkie niepokojące sytuacje, takie jak nieprzybieranie na wadze czy słabnięcie zwierząt.

W okresie okołoporodowym można spotkać się z zespołem MMA (zapalenie gruczołu mlekowego, zapalenie macicy, bezmleczność). W zapobieganiu MMA ważne jest odpowiednie żywienie w całym okresie użytkowania loch, a zwłaszcza w ostatnim okresie ciąży i przed porodem. Nie należy zatuczać loch prośnych, a stosować ograniczone żywienie paszami o niskim poziomie energii, natomiast bogatymi we włókno. Wysoki poziom włókna ma nie tylko wprowadzać uczucie sytości u loch, ale także wpływać korzystnie na perystaltykę jelit, zapobiegać zaparciom i namnażaniu bakterii. Dwa, trzy dni przed porodem należy zmniejszyć dawkę pokarmową o połowę, a w dniu porodu podawać tylko wodę lub ewentualnie pójło z otrąb pszennych. Jeżeli wyproszenie odbywa się przy stosunkowo opróżnionym przewodzie pokarmowym, to dzięki temu zredukowana zostaje ilość bakterii w jelitach. W stanach zagrożenia konieczne jest stosowanie dodatkowych środków profilaktycznych, tj. zapobiegawczego podawania leków do paszy i szczepień ochronnych.

Dominika Stancelewska

 
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
24. kwiecień 2024 22:13