StoryEditorWiadomości rolnicze

Skot dumą strażaków

01.02.2016., 13:02h
  Były komandos, dzisiaj 62-letni Marek Sobkiewicz jest naczelnikiem OSP w Drzewicy i zarazem wiceprezesem jednostki. Swoją przygodę strażacką rozpoczął 42 lata temu.

Rodzinne tradycje dh. Sobkiewicza sprawiły, że był skazany służyć pod patronatem św. Floriana. Obaj jego dziadkowie oraz ojciec byli druhami w tutejszej OSP. Nie pozostało mu więc nic innego jak pójść w ich ślady. Prężnie działająca w powiecie opoczyńskim jednostka od 1995 r. jest zarejestrowana w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. 

– Przeszedłem wszystkie możliwe szczeble w hierarchii strażackiej – mówi z dumą naczelnik. – Jako kilkunastoletni chłopak przychodziłem do remizy i przyglądałem się pracy ojca. Tuż po wojsku zgłosiłem się do jednostki i rozpocząłem służbę jako kierowca mechanik. W 1974 r. ukończyłem odpowiednie kursy i stałem się pełnoprawnym członkiem strażackiej rodziny w Drzewicy. Po śmierci ojca, Zdzisława w 1997 r. zostałem wybrany na stanowisko naczelnika jednostki. 

Nasz naczelnik

– mówi dh Kazimierz Pluta
– jest wzorem dla nas wszystkich. Swoją sprawnością fizyczną – mimo 62 lat – wzbudza podziw nawet wśród młodych strażaków. Codziennie bez większego wysiłku wykonuje 150 pompek i 500 przysiadów. To, jak sam naczelnik przyznaje, jest dla niego lekka rozgrzewka na dobry początek dnia – mówi z uśmiechem pan Kazimierz.

Jednostka OSP w Drzewicy powstała w 1916 roku. Wkrótce, 26 czerwca 2016 r. odbędą się w Drzewicy huczne obchody 100-lecia istnienia. – Już czynimy pewne przygotowania – mówi dh Norbert Szczepanik, który jest jednocześnie zawodowym strażakiem w PSP Opoczno. W tym miejscu należy dodać, że spod skrzydeł naczelnika Sobkiewicza do zawodowej jednostki w Opocznie trafiło już trzech strażaków.

Na dzień dzisiejszy jednostka liczy 51 osób. Strażaków czynnych, tzw. bojowych jest 44. Pozostali to członkowie Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. – Byłoby nas zdecydowanie więcej – mówi dh Szczepanik – gdyby przed laty nie zlikwidowano zakładów Gerlach. Większość młodych strażaków była tam zatrudniona. Czasy się zmieniły, młodzi założyli rodziny i wyjechali za chlebem do innych miast, a nawet za granicę. 

Dumą strażaków jest będący na wyposażeniu jednostki jeden z najoryginalniejszych pojazdów gaśniczych w Polsce, wojskowy transporter opancerzony Skot. Wóz uzbrojony jest m.in. w autopompę i zbiornik wodny o pojemności 3500 litrów. Ponadto jednostka dysponuje dwoma samochodami ratowniczo–gaśniczymi Tatrą i Mercedesem.

O słynnym Skocie zrobiło się głośno po wyemitowaniu filmu zrealizowanego przez TVN Turbo. – Ten oryginalny pojazd to prezent od naszego wojska. Może on poradzić sobie w każdych warunkach – mówi dh Marek Sobkiewicz. – Osobiście, jako mechanik nadzorowałem prace remontowe. Trwały one blisko 8 lat. Bardzo pomógł mi dh Adam Chojnacki. Teraz SKOT jest naszym oczkiem w głowie. 

Nie chce się wierzyć

ale strażacy na nic nie narzekają, niczego nie potrzebują. – To przede wszystkim zasługa naszego burmistrza Janusza Reszelewskiego, który na tym stanowisku jest już czwartą kadencję – mówi naczelnik. – Dodam, że nasz burmistrz jest członkiem tutejszej OSP, jednocześnie pełni funkcję prezesa miejsko-gminnego zarządu. Doskonale rozumie nasze potrzeby.

Jak przystało na wzorową jednostkę OSP, drzewiccy strażacy wiele czasu i uwagi poświęcają grupie młodych strażaków, na czele której – co jest rzadkością – stoi jedyna w drużynie dziewczynka Gabriela Noga. W ostatnich IX powiatowych zawodach młodzi uplasowali się na IV miejscu. To niewątpliwie sukces na tym szczeblu rywalizacji. Nie zawiedli również strażacy seniorzy zajmując drugie miejsce.

1 marca 2013 r. miała miejsce dramatyczna akcja ratownicza na pobliskim Zalewie Drzewickim. Pod dwoma chłopcami w odległości 100 m od brzegu załamał się lód. Do akcji natychmiast przystąpiło trzech strażaków z OSP Drzewica: Kazimierz Pluta, Norbert Szczepanik i naczelnik Marek Sobkiewicz. Niosącym pomoc sytuacja nagle wymknęła się spod kontroli i w konsekwencji, nieoczekiwanie strażacy również znaleźli się pod lodem. Nie było szans na wydostanie się na powierzchnię lodu o własnych siłach. Na szczęście w ostatniej chwili na miejsce zdarzenia zdążyły dotrzeć wyspecjalizowane w tego typu akcjach jednostki z PSP i OSP Opoczno. Wszystkich uratowano, a za udział i poświęcenie w tej dramatycznej akcji odznaczeni zostali trzej drzewiccy strażacy.

Miniony 2015 rok był wyjątkowo ciężki dla strażaków z Drzewicy. Wzięli udział w ponad 100 akcjach ratowniczych. Dzięki doskonałemu przygotowaniu sprawnościowemu, organizacji i profesjonalizmowi są w stanie działać na tak wysokim poziomie. I nie jest to wyłącznie moja opinia, ale zarówno władz miasta, jak i jego mieszkańców, którzy na co dzień nie szczędzą swoim – jak o nich mówią – opiekunom wyrazów uznania i wdzięczności.

 

Krystyna Nowakowska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 23:42