StoryEditorWiadomości rolnicze

Gdy puchnie wymię

28.11.2016., 15:11h
Obrzęk wymienia może pojawić się w okresie okołoporodowym i utrzymuje się zwykle do 3 tygodni po porodzie. Upośledza on produkcję mleka, a jego oddawanie sprawia wiele kłopotów podczas doju. Może również prowadzić do pęknięć skóry i uszkodzeń więzadeł podwieszających wymię.

Obrzęk obserwuje się częściej u pierwiastek, co nie oznacza, że nie występuje również u wieloródek. Dlaczego powstaje? Kiedy zbliża się termin porodu zaopatrzenie gruczołu mlekowego w krew zaczyna gwałtownie wzrastać, a jego obrzęk powstaje na skutek nagromadzenia się różnorodnych płynów w przestrzeniach śródmiąższowych tkanek wymienia. Wówczas to zostaje zaburzony przepływ krwi tętniczej i żylnej, ze względu na różnicę ciśnienia i nagromadzenie się chłonki, poprzez słaby jej odpływ naczyniami żylnymi. Wymię chociaż nie zawsze, ale czasami jest bolesne, a napięta skóra gruczołu łatwo ulega urazom mechanicznym. Sam obrzęk oraz towarzysząca mu bolesność utrudniają, a czasami nawet uniemożliwiają dój krowy. Innymi negatywnymi konsekwencjami obrzęku jest skłonność do mastitis oraz zapalenia skóry wymienia.

Przyczyny powstawania obrzęku nie są do końca wyjaśnione, a do czynników sprzyjających zalicza się przebieg porodu, zatrzymanie łożyska, zapalenia macicy oraz błędy żywieniowe, w tym skarmianie dużej ilości ziarna, wysokie stężenie potasu i sodu w diecie czy też nadmiar białka w dawce pokarmowej. W wielu przypadkach obrzęk wymienia ustępuje samoistnie bez potrzeby leczenia, jednak w niektórych wypadkach konieczne jest podjęcie odpowiedniej terapii, którą podejmujemy, gdy zachodzi ryzyko uszkodzenia więzadeł zawieszających wymię ze względu na skalę obrzęku. Gdy obrzęk przed porodem prowadzi do wyciekania mleka co najmniej z jednego strzyka, a także, gdy objawy bardzo powoli się cofają, to istnieje ryzyko, że obrzęk będzie utrzymywał się przez dłuższy czas.

Podstawą leczenia obrzęku są leki moczopędne. W terapii zastosowanie znajdują także preparaty wapniowe oraz sterydy. Młodym pierwiastkom zaleca się 3–4-krotne dojenie przez pierwszych kilka dni. Dobrze robi masaż po każdym udoju i wcieranie balsamów, żeli o zapachu mięty, które oziębiają wymię i ściągają opuchliznę. Oferta takich preparatów na rynku jest ogromna. Nie należy jednak stosować maści jodowo-kamforowej, która rozgrzewa wymię i zaostrza proces chorobowy. Jeśli wymię jest duże, a strzyki małe, to trzeba doić krowę ręcznie, bo aparat udojowy będzie spadał. Niekiedy trzeba wezwać lekarza weterynarii, by podał leki przeciwbólowe oraz oksytocynę, celem opróżnienia wymienia. Młodej jałówce widok aparatu udojowego nie może kojarzyć się z ciągłym bólem i stresem.

Beata Dąbrowska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
24. kwiecień 2024 09:13