StoryEditorCielęta

Jak prawidłowo odpajać cielęta siarą?

09.04.2019., 10:04h
Zdaniem prof. dr. inż. Marcina Gołębiewskiego z SGGW w Warszawie, najważniejszym etapem w odchowie cieląt jest odpajanie ich siarą. Praktyczne wskazówki dotyczące tego właśnie etapu odchowu, zaprezentowane zostały podczas szkolenia dla hodowców bydła w Miętnem.

Każda godzina przy podawaniu siary jest na wagę złota

Prof. Gołębiewski zaznaczył, że cielęta pozostawione przy krowie nie zawsze pobierają siarę w dostatecznej ilości, natomiast podając ją samemu, można robić to w niewłaściwy sposób.

Siara nie zawsze zapewnia odporność cieląt. Mówiąc o właściwym terminie jej podania trzeba pamiętać, że siara powinna trafić do trawieńca cielęcia w ciągu 6 godzin od urodzenia. Przy wycieleniach nocnych, nie można odłożyć podania pierwszej porcji siary do rana. Za odporność cielęcia odpowiadają białka. W przewodzie pokarmowym nowo narodzonego zwierzęcia nie ma jeszcze enzymów, które „tną” białka na mniejsze fragmenty, dlatego w niezmienionej formie przenikają one do krwiobiegu pełniąc funkcje odpornościowe. Z każdą godziną życia cielęcia jego układ pokarmowy generuje substancje, które zaczynają białka trawić. Traci ono wtedy swoje funkcje odpornościowe i przechodzi do organizmu cielęcia jako budulec. W związku z tym, każda godzina przy podawaniu siary jest na wagę złota – powiedział prof. Marcin Gołębiewski, podkreślając także, jak bardzo ważna jest jakość siary.

Czym jest efekt rozwodnienia siary?

Potwierdzono, że dobrej jakości siara pochodzi od krów, które produkują jej łącznie mniej niż 9 kg. U sztuk wydajniejszych następuje tzw. efekt rozwodnienia siary – powiedział prelegent. – Dobra siara zawiera powyżej 80 g/l immunoglobuliny i należy jej podać 8 do 10% masy cielęcia, przy czym istotna jest także czystość siary, w której nie powinno być więcej niż 100 tys. bakterii w mililitrze.

Zebrani w Miętnem hodowcy pytali więc jak polepszyć jakość siary.

Prowadziliśmy doświadczenie, w którym przez trzy tygodnie przed spodziewanym porodem podawaliśmy siemię lniane. Poprawiliśmy w ten sposób jakość siary, ale jest to droga metoda. Można zwrócić uwagę na rasę i linię krów. Niektóre dają siarę gorszą, zbliżoną do mleka, a inne produkują jej mniej, ale lepszej jakości. Selekcjonując bydło pozostawiałbym te sztuki, które dają dobrą siarę, gdy również od jej jakości zależy czy odchowamy dobrą jałówkę – powiedział wykładowca.

Siary nie można podać zbyt szybko

Prof. Marcin Gołębiewski zwrócił uwagę, że ważne jest, aby cielęta nie były pojone zbyt szybko. Szczególne znaczenie ma to przy grupowym utrzymaniu cieląt. Prelegent zwrócił przy tym uwagę na znaczenie śliny podczas ssania u cieląt.


fot. Pixabay
Cielę po napojeniu powinno być na tyle zmęczone, aby się położyć. Jeśli pobierze pokarm bardzo szybko, to nie zaspokoi odruchu ssania i obsysa inne cielęta. Krowa oddaje oksytocynę od 6 do 9 minut i teoretycznie mniej więcej tyle czasu cielę powinno ssać krowę. Nie próbujmy więc w 30 sekund napoić cielęcia. Przy wydłużonym czasie odpajania pobiera ono dużo mniejsze porcje, wytwarza dużo śliny, co sprzyja tworzeniu się skrzepu kazeinowego. Ślina wpływa na efektywniejsze wykorzystanie laktozy i ma właściwości antybakteryjne. Jeśli siara jest porażona bakteriami, to ślina w dużej ilości zawiera substancje antybakteryjne, unieszkodliwia część tych bakterii, co zmniejsza ryzyko przedostania się ich do przewodu pokarmowego. W związku z tym znaczenie ma nawet rodzaj stosowanego do odpajania smoczka. Smoczki wolnossące sprawiają, że cielę pije wolniej, produkując przy tym więcej śliny – stwierdził Marcin Gołębiewski.

Na 2 tygodnie przed porodem krowy nie można przenosić

Profesor powiedział, że aby krowa miała w siarze ciała odpornościowe przeciwko temu co ma chronić cielę, to musi dwa tygodnie przebywać w miejscu, gdzie rodzi. Tyle bowiem potrzeba czasu na wyprodukowanie przeciwciał uodparniających przed mikroorganizmami znajdującymi się w danym środowisku. Nie warto więc kupować krów i jałówek zwłaszcza z daleka, które są już na granicy terminu porodu, bo ich siara chroni cielęta przed warunkami, jakie miały w poprzedniej oborze, a nie w nowym miejscu.

Gdy u cielęcia pojawi się biegunka?

Profesor udzielił także wskazówek, co robić, gdy u cielęcia wystąpi biegunka.

Wówczas można podawać wlewki z elektrolitami. Należy wyeliminować mleko lub preparat mlekozastępczy, ale nie na dłużej niż 24–36 godzin. Jeżeli odwodnienie jest mniejsze niż 4% masy ciała, to można podawać pójła elektrolitowe. Jeżeli przekracza 8%, to takie pójło już nie pomoże i potrzebna jest kroplówka. Jeżeli stosujecie płynną terapię, to należy robić ją powoli i długo. Najlepiej zamknąć cielę w niewielkim kojcu, umieścić w uchu wenflon i kroplówka powinna być dozowana godzinami – powiedział prof. Marcin Gołębiewski.

Profesor zalecał także dodawanie do płynu elektrolitowego sody, czyli kwaśnego wodorotlenku sodu.

Przy biegunce cielę bardzo się zakwasza, co powoduje większe perturbacje niż samo odwodnienie. Badania wykazują, że o 33% wzrosła skuteczność płynoterapii u cieląt, jeżeli płyn z elektrolitami był zbuforowany. Takie rozwiązanie warto podpowiedzieć lekarzowi weterynarii – dodał prelegent.

Józef Nuckowski
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 09:36