StoryEditorSpółdzielnia mleczarska

SM Ryki jednym z liderów ceny wypłacanej za mleko

09.07.2020., 10:07h
25 czerwca br. w Grabowcach odbyło się zebranie przedstawicieli Spółdzielni Mleczarskiej w Rykach. Obrady otworzył przewodniczący rady Leszek Wesołowski. W zebraniu uczestniczyło 52 delegatów, a na przewodniczącego wybrano Grzegorza Kocielnika, który bardzo sprawnie poprowadził spotkanie.

Zebranie Przedstawicieli Spółdzielni Mleczarskiej w Rykach

Sekretarzem prezydium została Lucyna Kosiorek, a asesorami zostali Karolina Domańska-Bichta oraz Bogusław Czajka.

Sprawozdanie z działalności zarządu przedstawił prezes Jerzy Pyza.

 – W roku ubiegłym skupiliśmy 169,5 mln litrów mleka, osiągając dynamikę na poziomie 103%. Skup prowadzony jest na terenie 3 województw, a łączna ilość dostawców wynosiła 1330. Produkcję w ciągu ostatniego roku zakończyło 98, a 10 naszych hodowców dostarczyło w roku ubiegłym powyżej 1 miliona litrów mleka. Spółdzielnia zakończyła 2019 rok zyskiem w wysokości 2 420 tys. zł, który został przeznaczony na fundusz zasobowy oraz fundusz wzajemnej pomocy (kredyty dla dostawców mleka). Średnia cena brutto zapłacona dostawcom w ubiegłym roku wyniosła 1,50 zł. Natomiast za 5 miesięcy br. dynamika skupu wyniosła 102%, a zapłacona w tym okresie cena brutto wyniosła 1,53 zł – powiedział prezes Jerzy Pyza.

Jerzy Pyza dodał także, że w roku ubiegłym na pożyczki z funduszu wzajemnej pomocy przeznaczono sumę 7 milionów zł.

Spółdzielnia Mleczarska w Rykach w ubiegłym roku wyprodukowała i sprzedała ponad 15 tys. ton sera, z czego 25% konfekcjonowanego. Ponadto sprzedała 9700 t serwatki w proszku, zaś wartość eksportu przekroczyła 22 procent całej wartości produkcji . Prezes Jerzy Pyza w sprawozdaniu z działalności zarządu wymienił także inwestycje przeprowadzone w 2019 roku, których koszt wyniósł około 9 mln zł.

Ubiegłoroczne inwestycje dotyczyły między innymi: linii do konfekcji sera, aparatowni, odbioru mleka, laboratorium mikrobiologicznego. Przeprowadziliśmy także modernizację oczyszczalni, wprowadziliśmy monitoring zakładu oraz wykonaliśmy parking. Na rok bieżący planowana jest automatyzacja końców linii do konfekcji sera, budowa kotłowni i zakup linii plastrującej – powiedział prezes Jerzy Pyza.

Sprawozdanie z działalności rady nadzorczej za 2019 rok przedstawił przewodniczący rady Leszek Wesołowski. W ubiegłym roku odbyło się 7 posiedzeń rady, a jej prezydium obradowało 5 razy.

SM Ryki to silna i rozpoznawalna marka

Badanie bilansu SM Ryki przeprowadził Artur Puławski, kierownik Zespołu Audytu Finansowego w Krajowym Związku Spółdzielni Mleczarskich Związku Rewizyjnym.

Krajowy Związek Spółdzielni Mleczarskich Związek Rewizyjny badał u nas bilans. Rada nadzorcza zapoznała się z nim już wcześniej, na jednym z posiedzeń i nie było żadnych zastrzeżeń. Artur Puławski, który badał sprawozdanie finansowe naszej spółdzielni, dokładnie omówił nie tylko wynik finansowy, ale również wartość majątku firmy, która w zeszłym roku znacznie wzrosła, głównie w wyniku inwestycji. Rok 2019 zamknął się wynikiem blisko 2,5 mln zł. Audytor zwrócił też uwagę na inne, pozafinansowe wartości w naszej firmie. Rycka mleczarnia jest spółdzielnią dużą. Jej przychód to około 345 mln i nie zalicza się do mleczarskich gigantów. Pomimo tego, od lat jesteśmy jednym z liderów w najważniejszej dla nas jako członków kategorii, czyli ceny wypłacanej za surowiec. Z wypowiedzi pana Puławskiego wynikało, że stan ten osiągamy przede wszystkim poprzez sposób organizacji firmy, co pozwala prowadzić produkcję efektywnie i wydajnie, a przemyślane inwestycje w infrastrukturę umożliwiają skutecznie zmniejszać jej koszty. Dodatkowym atutem jest silna i rozpoznawalna marka, co ułatwia sprzedaż naszych serów korzystniej niż większość konkurentów – powiedział Grzegorz Kocielnik.


Od lewej: Patrycjusz Majchrowicz, Bogusław Czajka, Karolina Domańska-Bichta, Lucyna Kosiorek, Grzegorz Kocielnik, Jerzy Pyza, Artur Puławski i Leszek Wesołowski
  • Od lewej: Patrycjusz Majchrowicz, Bogusław Czajka, Karolina Domańska-Bichta, Lucyna Kosiorek, Grzegorz Kocielnik, Jerzy Pyza, Artur Puławski i Leszek Wesołowski
Podczas zebrania przeprowadzone zostały wybory dwóch delegatów na walny zjazd Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich i jednego delegata na zjazd przedkongresowy przed VII Kongresem Spółdzielczości. Delegatem na zjazd przedkongresowy został wybrany Marek Filipiak. Natomiast delegatami na walny zjazd KZSM zostali wiceprezes zarządu Zenon Więk i Grzegorz Kocielnik.

Zarząd SM Ryki stanął na wysokości zadania

Podczas zebrania przedstawicieli delegaci w jawnym głosowaniu prawie jednogłośnie udzielili za 2019 rok absolutorium zarządowi w składzie: Jerzy Pyza, Zenon Więk, Patrycjusz Majchrowicz. Głosowanie nad absolutorium w Rykach jest jawne ,ale na sali są nieobecni członkowie zarządu.

Udzieliliśmy zarządowi absolutorium, bo uznaliśmy, że stanął na wysokości zadania. Został wypracowany zysk i średnia zapłacona cena była dobra w stosunku do średniej ceny krajowej. Rada nadzorcza do pracy zarządu odniosła się pozytywnie – skomentował Grzegorz Kocielnik.


Walne odbyło się z zachowaniem zasad bezpieczeństwa
  • Walne odbyło się z zachowaniem zasad bezpieczeństwa

Podczas zebrania przedstawicieli praktycznie nie było dyskusji na temat sprawozdań ani nikt nie zgłaszał wolnych wniosków.

Każdy miał na uwadze fakt, że jest sytuacja pandemiczna i chcieliśmy, aby wszystko odbyło się w miarę możliwości jak najbezpieczniej dla uczestników walnego i staraliśmy się te obrady przeprowadzić zgodnie z prawem. Delegaci siedzieli w dwumetrowych odległościach i tak samo przy stole prezydialnym zostały zachowane odstępy 2 m. Mieliśmy maseczki, rękawiczki i dostępny był także płyn do dezynfekcji. Chcieliśmy, żeby to walne się odbyło, aby inne decyzje, które wynikają z zebrania przedstawicieli nie były wstrzymywane, a jednocześnie, by wszystko odbyło się w sposób bezpieczny – stwierdził Grzegorz Kocielnik.

Światełko w tunelu na rynku mleka

Grzegorz Kocielnik skomentował obecną sytuację hodowców bydła mlecznego.

Obecna sytuacja producentów mleka jest ciężka. Koszty produkcji stale rosną, a cena surowca była obniżona. Produkcja mleka oprócz tego, że jest bardzo pracochłonna, to dodatkowo jest jeszcze bardzo droga. Dobrze, że jest jakieś światełko w tunelu, że na rynku będzie lepiej i nie będzie już obniżek cen – dodał Grzegorz Kocielnik.

Józef Nuckowski
Zdjęcia: Józef Nuckowski
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 16:37