StoryEditorWiadomości rolnicze

Sprzedaż poniżej oczekiwań

16.08.2016., 13:08h
W maju do rolników trafiły 243 nowe przyczepy rolnicze. W czerwcu było nie wiele więcej, bo 336 sztuk. Wyniki te są dalekie od oczekiwań, bowiem liczba rejestracji z pierwszego półrocza jest niższa od zeszłorocznej aż o 65 procent.

Wyniki sprzedaży w pierwszym półroczu odzwierciedlają sytuację w rolnictwie. Przy niskiej opłacalności i braku unijnego wsparcia zainteresowanie zakupem przyczep jest znikome. W pierwszym półroczu do rąk nowych właścicieli trafiły zaledwie 1444 przyczepy. Nawet czerwiec, który zazwyczaj przynosił rekordowe wartości sprzedaży, teraz nie wpłynął na poprawę sytuacji. Wedle szacunków, perspektywa na drugie półrocze sprzedaży nowych przyczep rolniczych rysuje się w ciemnych barwach i z pewnością za sukces będzie można uznać fakt, gdy na koniec roku podwojony zostanie obecny stan rejestracji.

Zarówno w maju,
jak i w czerwcu najwięcej nowych przyczep wprowadził na rynek Pronar. Było to odpowiednio 100 i 120 sztuk. Oba te wyniki nie imponują, bo dla producenta z Narwi oznaczają spadki o 66 procent (w maju) i 77 procent (w czerwcu). W maju wiceliderem rynku został Metaltech z 29 sprzedanymi przyczepami. Trzeci był Metal-Fach którzy wprowadził na rynek 28 sztuk. W kolejnym miesiącu firmy te zamieniły się miejscami. I tak, wynik czerwcowy Metal-Fachu to 54 przyczepy, a Metaltechu – 34 sztuki. Przewagę rynkową mieli ci producenci, którzy mają w ofercie przyczepy o ładowności 10–13 ton, bo to właśnie one sprzedawały się najlepiej. W maju rolnicy kupili 70 takich przyczep, a w czerwcu 124 sztuki. Drugie w klasyfikacji ładowności w maju były przyczepy o tonażu 6–7 ton, na które zdecydowało się 55 nabywców, a trzecie te, mogące pomieścić od 13 do 17 ton ładunku (41 rejestracji), które jako jedyne w tym miesiącu miały tendencję wzrostową wynoszącą 51 procent w skali miesiąca. Również w kolejnym miesiącu przyczepy o ładowności 13–17 ton sprzedały się całkiem nieźle, notując 39 procent wzrostu w porównaniu z majową liczbą rejestracji. Trzecie miejsce w czerwcu w zestawieniu najpopularniejszych przyczep przypadło tonażowi 8–9 ton z 49 zarejestrowanymi sztukami. W porównaniu z majem, w tym segmencie sprzedano ponad dwa razy więcej przyczep. Należy nadmienić, że ładowność 6–7 ton, która w maju zajmowała drugie miejsce, w czerwcu spadła tuż za podium z wynikiem 42 rejestracji.



Na pierwsze miejsce
w klasyfikacji regionów w maju wysunęło się województwo mazowieckie. W omawianym miesiącu zarejestrowano tam 35 przyczep – o 9 sztuk więcej niż u lidera z ubiegłego miesiąca, czyli wielkopolski (26 sztuk). Drugie miejsce tym razem zajmowała Lubelszczyzna, na terenie której zakupiono 29 nowych przyczep rolniczych. Taki wynik oznacza dla tego województwa 26 procent wzrostu w skali miesiąca. Natomiast 26 rejestracji w Wielkopolsce oznacza spadek aż o 87 procent w porównaniu z majem ubiegłego roku. W czerwcu nastąpiły przetasowania w klasyfikacji. Na prowadzenie powróciło województwo Wielkopolskie, gdzie udało się sprzedać 46 nowych przyczep, podczas gdy rolnicy z Mazowsza kupili zaledwie 29 sztuk, powodując spadek majowego lidera aż na piąte miejsce. Druga lokata przypadła Dolnośląskiemu, w którym zarejestrowano 41 przyczep. Wynik ten oznacza prawie trzykrotny wzrost w skali miesiąca. Miejsce trzecie w czerwcu zajęło niespodziewanie województwo lubuskie z wynikiem 35 sztuk, a czwarte – województwo podlaskie gdzie zarejestrowano 31 nowych przyczep
rolniczych.

Przemysław STANISZEWSKI
(na podstawie danych udostępnianych przez agencję Martin&Jacob)

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 23:02