StoryEditorWiadomości rolnicze

Załamanie na rynku przyczep

07.11.2016., 13:11h
We wrześniu br. odnotowano poniżej 150 rejestracji nowych przyczep rolniczych. Tak niskiej sprzedaży nie notowano od wielu lat.

We wrześniu br. do rąk nowych właścicieli trafiło 149 nowych przyczep rolniczych. To o 51 procent mniej niż w analogicznym okresie roku 2015. Również w porównaniu z poprzednim miesiącem spadek jest znaczny i wynosi 47 procent. Nie wydaje się, by w kolejnych miesiącach sytuacja na rynku przyczep miała się diametralnie zmienić. Rolnicy wyraźnie wstrzymują się z zakupem tego typu sprzętu. W tej sytuacji sukcesem byłoby osiągnięcie na koniec roku rejestracji nowych przyczep na poziomie 3000 sztuk.

Na czele sprzedaży
tradycyjnie znajduje się Pronar. We wrześniu ponad 43 procent rynku należało do producenta z Narwi. Dla Pronaru oznacza to rejestrację 65 przyczep, co jest wynikiem gorszym od ubiegłorocznego o 41 procent. Jeszcze większy spadek sprzedaży we wrześniu odnotował wicelider zestawienia Metal-Fach. Ten sam miesiąc ubiegłego roku zamknął sprzedażą 54 przyczep rolniczych. Teraz odnotował tylko 21 rejestracji. Trzecie miejsce we wrześniu br. przypadło firmie Zasław z wynikiem sprzedaży na poziomie 9 przyczep. Jest to duży spadek w porównaniu do ubiegłego roku, kiedy to na przyczepy rolnicze firmy Zasław zdecydowało się 62 procent klientów więcej. Wtedy producent z Andrychowa sprzedał 24 sztuki. Najwięcej na rynku traci jednak Wielton. Ten producent notuje aż 80-procentowe spadki sprzedaży. We wrześniu zeszłego roku wprowadził na rynek 34 nowe przyczepy. Teraz tylko siedem. 

Największą popularnością
cieszą się przyczepy o ładowności od 10 do 13 ton. Ich sprzedaż stanowi aż 30 procent całkowitej ilości przyczep rolniczych zarejestrowanych we wrześniu br. Zmiany widać na dalszych miejscach podium. W omawianym miesiącu drugie miejsce w klasyfikacji ładowności należało do przyczep z przedziału 6–7 ton. Rolnicy ich nabyli 27, co stanowiło 18 procent udziału w rynku. Na podium ładowności tym razem nie znalazły się przyczepy z segmentu 13–17 ton. Te zastąpione zostały modelami, którymi można przewieźć od 8 do 9 ton. We wrześniu tego roku zarejestrowano 18 takich przyczep, co oznacza udział w rynku na poziomie 12 procent. Dla przypomnienia, we wrześniu 2015 roku najlepiej sprzedawały się przyczepy o ładowności 6–7 ton, wyprzedzając te o tonażu 10–12 ton oraz 8–9 ton.



Ponownie województwo
wielkopolskie zajęło pierwszą lokatę pod względem sprzedaży. We wrześniu br. 22 przyczepy rolnicze zostały zarejestrowane w tym regionie. Wielkopolska utrzymała 15-procentowy udział w całkowitej sprzedaży w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, ale w tym samym czasie zanotowała spadek sprzedaży o 52 procent. Druga pozycja na podium przypadła Mazowszu, gdzie zarejestrowano 21 przyczep rolniczych. Trzecie miejsce przypadło województwom lubelskiemu oraz pomorskiemu. W obu odnotowano po 17 rejestracji nowych przyczep rolniczych. W województwie lubelskim oznacza to spadek w porównaniu do września 2015 roku o 35 procent, jednak dla województwa pomorskiego w tym samym okresie odnotowano wzrost rejestracji aż o 70 procent. Było to jedno z dwóch województw, które odnotowały wzrost ilości rejestracji w porównaniu do września zeszłego roku. Drugim regionem, w którym odnotowano taki wzrost było województwo warmińsko-mazurskie.

Przemysław STANISZEWSKI
(na podstawie danych
udostępnianych przez agencję Martin&Jacob)

(fot. http://www.metaltech.com.pl)

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
24. kwiecień 2024 03:42