StoryEditorRzepak

Dlaczego rolnicy z Lubelszczyzny unikają desykacji rzepaku?

27.06.2019., 09:06h
– Do rzepaku odmiany Bellevue mamy duże zaufanie. Plonuje nawet 5 ton z ha, nie schodzi poniżej 4,5 t/ha. Nie spodziewałem się, że odmiana populacyjna może dawać tak wysoki plon – mówi Sławomir Kwiecień, zajmujący się wspólnie z żoną Marzeną produkcją roślinną w gospodarstwie w Zakręciu (pow. krasnostawski).
W tym roku w ich gospodarstwie dojrzewają dwie odmiany rzepaku ozimego. To wspomniana już populacyjna Bellevue oraz mieszańcowy Pioneer PT 256.Pierwszą z nich siejemy już od dobrych kilku lat. Sprawdziła się – mówi pan Sławomir. – Druga jest po raz pierwszy, na próbę. 

Obie odmiany zostały wysiane rzadziej, niż jest to zalecane. W naszym przypadku taka praktyka się sprawdza. Dzięki niej łatwiej radzić sobie z chorobami grzybowymi w rzepaku i niedoborami składników odżywczych. Jest więcej miejsca na odrosty boczne, a to one przecież odpowiadają za plon główny – mówi pan Sławomir.

Dobra jesień, gorsza wiosna

W przypadku odmiany Bellevue na hektar zostało wysianych ok. 2,2 kg ziarna. – Książkowo ta obsada jest za mała, ale warunki w czasie siewu były dobre, nie brakowało wilgoci w glebie, mogłem więc sobie na to pozwolić – wyjaśnia nasz rozmówca. 

Ziarno odmiany Pioneer PT 256 trafiło na stanowisko w ilości 1,7 kg/ha. – Obawiałem się, że przesadziłem z oszczędnością – śmieje się pan Sławomir. Jednak przebieg pogody jesienią ubiegłego roku okazał się dla rzepaków w Zakręciu sprzyjający. Odmiana PT 256 ładni...

Pozostało 88% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 09:15