StoryEditorZboża

O czym warto pamiętać przy opóźnionym siewie pszenicy ozimej?

02.11.2018., 14:11h
Uprawa zbóż jarych w polskich warunkach klimatycznych i glebowych jest bardzo ryzykowana. To ryzyko wynika głównie z dostępności wody, a ta wczesną wiosną szybko ucieka. Niedobory opadów to jedno, a przewaga gleb średnich i słabych o niskiej pojemności wodnej to drugie.
W tym kontekście bardziej pewna jest uprawa zbóż ozimych, głównie pszenicy, która przy siewie późnym może się dokrzewić wiosną. Większość rolników, w których gospodarstwach są uprawiane buraki cukrowe idzie właśnie na taki kompromis. Sieje pszenicę po burakach nawet w połowie listopada. Jaki jest jednak graniczny termin opóźniania siewu i z jakim spadkiem plonowania należy się liczyć? Każdy sezon jest inny, ale z badań COBORU wynika, że siew pszenicy ozimej po 10 listopada mimo wszystko jest lepszy od pszenicy jarej lub uprawy odmian przewódkowych.

Wybierać odmiany najbardziej zimotrwałe

Z licznych doświadczeń wynika, że opóźnienie siewu wpływa niekorzystnie na wszystkie elementy struktury plonu – liczbę kłosów, liczbę ziaren w kłosie i masę tysiąca ziaren zbóż. Łany zbóż wysianych w terminie opóźnionym są słabiej rozkrzewione, mają słabiej rozwinięty system korzeniowy i rośliny są bardziej podatne na czynniki stresowe związane z niedoborem wody, składników pokarmowych i patogenów. W efekcie, gorzej plonują niż siane w optymalnym terminie.

Odmiany zbóż ozimych wykazują jednak niejednakową reakcję na termin siewu. Wiąże się to zarówno z krzewistością produktywną odmian, jak też z ich reakcją na długość dnia (odmiany mają zróżnicowane wymagania świetlne). Opinie plantatorów, jak i badania wykazują, że pszenica ozima siana po optymalnych terminach reaguje oczywiście spadkiem plonu. Spadek plonu będzie, ale czy opóźniony siew wpłynie na jakość ziarna pszenic jakościowych? Przy zachowaniu dobrej agrotechniki, nawożenia i ochrony, późny siew pszenicy ozimej po zbiorze korzeni buraków cukrowych nie pogarsza parametrów jakościowych ziarna.

Jeżeli jednak koniecznie chcemy siać po burakach pszenicę ozimą powinniśmy bezwzględnie unikać wyboru odmian o niskiej zimotrwałości. Powinniśmy do opóźnionego siewu wybierać odmiany pszenicy ozimej z zimotrwałością ocenioną na co najmniej 4 stopnie w skali 9-stopniowej. Siejąc z opóźnieniem pamiętajmy też o korekcie normy wysiewu i konieczności jej zwiększenia o 5% do 15%. Przy uprawie pszenicy po burakach ciężar rozkrzewienia przesuwa się na wiosnę i w takim zmianowaniu wczesną wiosną powinna być zastosowana wyższa i szybka dawka startowa azotu.



  • Opóźnianie siewu pszenicy ozimej jest ryzykowne. Najgorszą sytuacją jest, kiedy pszenica do okresu spoczynku wegetacyjnego wejdzie w fazie 3 liści. To krytyczna faza, kiedy roślina przestaje korzystać z zapasów pokarmowych ziarniaka, a jej system korzeniowy jeszcze raczkuje. Z tego powodu lepsze dla pszenicy byłoby wejście w spoczynek zimowy w fazie szpilkowania niż w fazie 3 liści

Podobne instrukcje dotyczą też siewu pszenicy ozimej po kukurydzy ziarnowej, często też zbieranej późno, ale nie w tym roku. Są jednak w kraju plantacje jeszcze niezebrane i przy planowanym siewie pszenicy po kukurydzy bardzo istotne jest wzięcie pod uwagę zagrożenia grzybami Fusarium. Z tego powodu od razu musimy założyć intensywniejszą ochronę późno sianej pszenicy, ale znacznie lepiej jest szukać odmian wysokoplonujących, o wysokiej zimotrwałości i jednocześnie bardziej tolerancyjnych na grzyby z rodzaju Fusarium.



Jaki jest graniczny termin siewu?

Siejąc pszenicę późno ze spadkiem plonu musimy się liczyć, ale jest kolejne pytanie – czy będzie on na tyle duży, by rezygnować z pszenicy ozimej na korzyść pszenicy jarej. W obrębie odmian pszenicy ozimej są takie, które na opóźniony siew nie reagują radykalnym spadkiem plonu. Wyniki badań i doświadczeń dowodzą, że siew pszenicy ozimej w końcu października powoduje spadek plonu o 4–6 q na hektarze w stosunku do siewu w terminie optymalnym.

W tabeli pokazujemy różnice w plonowaniu odmian wzorcowych pszenicy ozimej sianych w optymalnym terminie (porównanie na dwóch poziomach agrotechniki) oraz sianych bardzo późno, po 10 listopada. Zależnie od roku, takie opóźnienie siewu jest przyczyną utraty plonu na poziomie ok. 1 t/ha.


Tabela. Plonowanie odmian wzorcowych pszenicy ozimej zwyczajnej w latach zbioru 2016,2015 i  2014  przy optymalnym terminie siewu na poziomie agrotechniki a1 i a2
oraz przy opóźnionym terminie siewu po 10 listopada
Termin siewu Plon ziarna wzorca (w q/ha)
2016 2015 2014
Opóźniony, po 10 listopada 78,0 97,9 96,1
Optymalny, na poziomie agrotechniki a1 82,1 97,7 88,5
Optymalny, na poziomie agrotechniki a2 91,2 108,6 103,4
Wzorzec w 2016 i 2015 - RGT Kilimanjaro, Patras, Artist, KWS Ozon; Wzorzec w 2014
- Figura, Patras, Artist, KWS Ozon
Źródło: Wstępne wyniki plonowania odmian w doświadczeniach porejestrowych zbóż ozimych w 2016 r., COBORU w Słupi Wielkiej


Dane z tabeli pokazują zatem, że nawet znaczne opóźnienie siewu pszenicy ozimej (po 10 listopada) jest też lepsze od uprawy pszenicy jarej, która z zasady plonuje w Polsce do 30% niżej od ozimej. Jeżeli zachowamy racjonalną granicę opóźniania siewu pszenicy ozimej, warto ją zasiać.

Według plantatorów, którzy pszenicę ozimą po burakach sieją zawsze, wynika, że kluczem powodzenia w tej sytuacji są dwa czynniki. Pierwszy, to precyzyjny siew dobrej jakości materiału siewnego do czego potrzebny jest wysokiej klasy siewnik. Drugi, to zastosowanie przed ruszeniem wiosennej wegetacji uderzeniowej (wyższej niż w pszenicy sianej terminowo) startowej dawki azotu w formie saletry amonowej.

Przy znacznym opóźnieniu siewu (po 10 listopada) alternatywą dla pszenicy ozimej jest siew przewódkowych odmian pszenicy jarej. Jest to jakieś rozwiązanie i bywały sezony (głównie sezony z suszą wiosenną), których przewódki plonowały bardzo wysoko, znacznie lepiej niż te same odmiany siane wiosną. Technologia uprawy odmian przewódkowych jest kompromisem pomiędzy siewem zbóż ozimych w opóźnionym terminie i ryzykiem ich gorszego plonowania, a siewem zbóż jarych w optymalnym terminie wiosennym, które zawsze plonują niżej od ozimych i są ponadto wrażliwe na wiosenne i letnie susze. Termin listopadowych siewów jest dla pszenic ozimych teoretycznie zbyt późny, ale jest to termin właściwy właśnie dla odmian przewódkowych.

Marek Kalinowski
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 14:07