StoryEditorWiadomości z branży

Rolnicza folia biodegradowalna - jakie korzyści daje?

04.04.2019., 11:04h
BASF wchodzi na polski rynek z biodegradowalną folią rolniczą Ecovio. O tym, jak sprawdza się ona w praktyce, można się było dowiedzieć 2 marca podczas Europejskiego Forum Rolniczego odbywającego się w podrzeszowskiej Jasionce. 

Folia Ecovio, jak zapewniają przedstawiciele firmy BASF, jest w pełni biodegradowalna i oparta na bazie naturalnych surowców (do 85%). Ulega procesem fermentacji i mineralizacji pod wpływem czynników atmosferycznych, możliwy jest też jej rozkład przez mikroorganizmy glebowe. Folia ma wiele, niekoniecznie związanych z rolnictwem zastosowań. Produkowane są z niej np. biodegradowalne worki na śmieci używane już przez pierwsze polskie gminy. W Jasionce skupiono się jednak na zastosowaniu tego produktu w ściółkowaniu, przedstawiając wyniki przeprowadzonych już w polskich warunkach i klimacie doświadczeń.

Sprawdzona na Zachodzie

Folia ta ułożona na glebie, wystawiona na działanie promieni ultrafioletowych oraz deszczu w maksymalnym czasie 40 dni ulega totalnej biodegradacji, zmieniając się w kompost – mówi Jarosław Muczek, reprezentujący w Jasionce firmę BASF. – Ecovio ma już certyfikaty dopuszczające do użycia wielu krajów, stosowana jest na dużą skalę w Hiszpanii, Francji, Niemczech i Włoszech. W Polsce wchodzimy z nią na rynek. Przykłady upraw, w których Ecovio jest używana w wymienionych krajach to: truskawka, dynia, pomidor, ogórek, cukinia, papryka, ziemniak, bakłażan, sałata, arbuz, melon, cebula i kabaczek. W Polsce była testowana m.in. na uprawach papryki, pomidorów, ogórków i cukinii. 

Następnie Jarosław Muczek omówił pokrótce korzyści ze stosowania w ściółkowaniu folii Ecovio. Wymienił podwyższoną odporność na przedziurawianie i rozrywanie, wyższą wytrzymałość w porównaniu do folii na bazie skrobi, wyższą odporność na wilgoć oraz niższą paroprzepuszczalność w porównaniu z foliami skrobiowymi i wreszcie brak zachodzenia przedwczesnej degradacji folii podczas jej magazynowania.

Największą zaletą Ecovio jest brak problemów z jej usuwaniem po sezonie. Wystarczy przeorać stanowisko – podkreślił.

Testy folii Ecovio w Skierniewicach

Informacje na temat badań Ecovio przeprowadzonych w 2017 i 2018 roku przybliżał w Jasionce m.in. dr Zbigniew Anyszka z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach. – Naszym głównym celem było sprawdzenie przydatności tej folii do ochrony papryki i innych gatunków roślin warzywnych. Folia była rozkładana na polu maszynowo. Miała odpowiednią wytrzymałość, podczas rozkładania nie zaobserwowaliśmy żadnych pęknięć – stwierdził ekspert. 

Rozkładanie folii można było obejrzeć na pokazanym podczas prezentacji filmie. Jak zaznaczył dr Anyszka, istotne jest, aby gleba przed rozłożeniem folii została wyrównana tak, aby nie była narażona na rozerwanie przez grudy ziemi. Jakie były wyniki badań? Otóż jak poinformował dr Anyszka mulczowanie papryki folią biodegradowalną skutecznie chroniło przed wschodami chwastów, powodowało przyrost liczby i masy owoców. – Czynniki warunkujące wzrost plonu, to wyższa temperatura, utrzymanie wilgotności w glebie, ograniczenie parowania gleby. Szczególnie ten ostatni element jest bardzo ważny – podkreślił.

Analizy folii użytej w doświadczeniu wykazały obecność na jej powierzchni licznych mikroorganizmów pochodzących z gleby. – Przed rozłożeniem folii, nie stwierdzono na niej mikroorganizmów. Przedostały się one na nią z gleby i ją zasiedliły – mówi dr Zbigniew Anyszka. – Najwyższą liczebność mikroorganizmów zanotowano po 11 tygodniach od rozłożenia folii. Ich liczebność wskazywała na zachodzący proces mikrobiologicznego rozkładu folii. W czasie zabiegów (orka jesienna, uprawa gleby, siew pszenicy jarej) nierozłożone w glebie fragmenty Ecovio nie stanowiły utrudnień. – Po uprawie pszenicy niewielkie, poszarpane jej fragmenty występowały już tylko sporadycznie. Wykonaliśmy osiem odkrywek i stwierdziliśmy je już tylko w trzech lub czterech. 

Dr Anyszka zaznaczył, że proces rozkładu folii biodegradowalnej zaczyna się już krótko po uzyskaniu przez nią kontaktu z glebą. – Jednak na początku ten proces przebiega bardzo powoli. Intensywniejszy proces mikrobiologiczny zaczyna się dopiero po kilku tygodniach. Pod koniec okresu wegetacji folia się jeszcze doskonale trzyma, choć występują już pierwsze pęknięcia. 

Folia biodegradowalna okiem praktyka

Generalnie ekspert z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach, ocenił wysoko przydatność testowanej folii Ecovio. W Jasionce można się było zapoznać także z opinią praktyków. Zenon Szczepański z miejscowości Dobre-Wieś, którego zdanie na temat Ecovio przytoczyli organizatorzy podczas konferencji wykorzystuje ją w gospodarstwie w przemysłowej produkcji cukinii. Folię rozkłada w końcu kwietnia, najpóźniej na początku maja. Cukinia w zależności od przebiegu pogody i terminu odbioru jest w gospodarstwie zbierana do połowy, końca września. – Folia do samego końca produkcji cukinii spełniała swoje zadanie. Niczym nie ustępowała folii konwencjonalnej. Dużym plusem Ecovio jest to, że nie potrzeba jej zbierać, bez problemu się rozkłada i talerzuje. Ważne dla mnie jest to, że nie było problemu z rozdrobnieniem nawet tej folii, która była przysypana ziemią w trakcie sezonu, czyli była pozbawiona dostępu światła. Nic się nie plątało ani nie zapychało.

Rolnik zaznaczył też, że korzyścią z użycia w produkcji Ecovio jest brak problemów ze zbiorem konwencjonalnej folii z pola i jej późniejszym pozbyciem się. – Firmy odbierające folię do utylizacji nie chcą odbierać folii zabrudzonych piaskiem lub błotem. Najczęściej jest mokro, co powoduje, że nie możemy zebrać folii z pola, bo będzie zabrudzona. Dwa lata temu, gdy była mokra jesień, nie mogliśmy folii konwencjonalnej zebrać aż do wiosny, bo była zbierana na raty. 

Wszystko już było... Folia biodegradowalna miała uchronić przed Zośką 

Przymrozki w przypadku kukurydzy można oszukać manipulując terminem siewu, tak aby kukurydza w czasie zimnych ogrodników jeszcze nie zdążyła wzejść albo aby miała w tym czasie już ok. 3 liści. W ostatnich latach prawie nie zdarzało się, aby zimna Zośka wyrządzała straty w kukurydzy. Klimat zmienił się, jest cieplej, a okres wegetacji na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat znacznie się wydłużył. W tym miejscu w kontekście artykułu powyżej przypomnę, że właśnie ok. 20 lat temu wdrażano w Polsce uprawę kukurydzy pod biodegradowalną folią. Ta technologia była kosztowna, ale miała umożliwić bardzo wczesny siew kukurydzy i ustrzec ją przed majowymi przymrozkami. Technologia nie przyjęła się jednak ze względu na koszty, ale i ze względu na postęp hodowlany umożliwiający siew kukurydzy w mniej ogrzaną glebę. (M.Kalinowski)


Krzysztof Janisławski
Marek Kalinowski

 

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 09:04