StoryEditorZdrowie

Święta, święta... i po kieliszku! Jak rozpoznać zatrucie alkoholowe?

04.01.2016., 14:01h
Świąteczne spotkania w luźnej, rodzinnej atmosferze, sprzyjają odkorkowywaniu butelek. Podczas takich spotkań bywa też czasem trochę nerwowo. Wtedy tym chętniej sięgamy po kieliszki.
Alkohol jest dla ludzi – o tym ludzkość wie od dawna. Nie ma, poza szczególnymi przypadkami, powodów, by eliminować go z naszej diety. Ale często zdarza się, że nadużywamy tej substancji. Trochę alkoholu co jakiś czas to dobry wybór. Dużo albo regularnie – to prosta droga do poważnych problemów, a nawet przedwczesnej śmierci.

Czy to już zatrucie?

Jeśli wiesz, że ktoś mógł wypić za dużo, a obserwujesz u niego zaburzenia świadomości, wymioty, drgawki, spowolniony (rzadszy niż osiem oddechów na minutę), nieregularny oddech (przerwy między kolejnymi wynoszą więcej niż 10 sekund), możesz mieć do czynienia z zatruciem alkoholowym. Jeśli do tego dołączy jeszcze niebieskawy bądź blady odcień skóry, niska temperatura ciała i tracenie świadomości („odpływanie”) z niemożnością przywrócenia jej, czyli obudzenia chorego, zatrucie jest niemal pewne. Z takim stanem nie ma żartów – trzeba jak najszybciej skontaktować się z lekarzem. Nie są potrzebne wszystkie objawy – sama utrata przytomności i niemożność obudzenia oznacza, że człowiek ryzykuje śmiercią.

Zatrucie występuje w wyniku spożycia zbyt dużej ilości napoju alkoholowego w bardzo krótkim czasie.  Najczęściej powodem jest tzw. picie do upadłego. To model najczęściej spotykany w „męskim” piciu, a polegający na szybkim, jeden po drugim, opróżnieniu pięciu lub sześciu kieliszków alkoholu (wódki) bądź innego napoju wysokoprocentowego w ciągu około dwóch godzin. U kobiet rzecz ma się nieco inaczej. Zatrucie może wystąpić już po skonsumowaniu około czterech porcji takiego napoju w ciągu dwóch godzin. Stan upojenia może się jednak pojawić po kilku godzinach, a trwać nawet do siedmiu dni. To zdradliwe, ponieważ zatrucie może pojawić się przed osiągnięciem stanu upojenia – śmiertelną może okazać się dawka, która jeszcze nie zdąży „urwać nam filmu”. Nawet kiedy człowiek jest już nieświadomy albo przestał pić, alkohol nie przestaje być uwalniany z żołądka i jelit do krwiobiegu. Mimo odstawienia kieliszka stężenie alkoholu w krwi może ciągle się zwiększać.

Ile to jest za dużo?

To, co zjemy, potrafimy trawić godzinami. Alkohol jest absorbowany przez nasz organizm dużo szybciej i wcześniej niż wiele innych składników pożywienia. Usunięcie go z organizmu trwa za to zdecydowanie dłużej. Większość spożytego alkoholu jest przetwarzana przez wątrobę i zwykle około jednej godziny zajmuje jej przetworzenie alkoholu z jednego drinka. Jeden drink zaś jest definiowany jako 355 ml 5-procentowego piwa, 237 do 266 ml około 7-procentowego likieru, 148 ml 12-procentowego wina albo 44 ml około 40-procentowej wódki. W drinku, w którym są zmieszane alkohole, pojedynczej dawki alkoholu może być więcej, niż przewiduje definicja. Dłużej więc będzie też trwać jego trawienie.



  • Pamiętaj! Dokładnie kontroluj nie tylko ilość spożywanego w ciągu godziny alkoholu, ale także jego procentowe stężenie

Trzeba pamiętać, że istnieje niemało czynników, które wpływają na większe ryzyko zatrucia alkoholowego. Znaczenie ma tu waga i wzrost (im mniejsze, tym łatwiej o zatrucie), ogólny stan zdrowia, wcześniejsze zjedzenie posiłku, łączenie alkoholu z innymi substancjami, rodzaj alkoholu w drinku i poziom tolerancji alkoholu przez organizm.



Fatalne komplikacje

Zatrucie alkoholowe powoduje często poważne komplikacje. Mogą wystąpić wymioty. Ale alkohol osłabia też odruch w gardle, który na co dzień pozwala nam albo oddychać, albo połykać. Może więc dojść do udławienia się wymiocinami. Zwłaszcza, jeśli taka osoba straci przytomność. Jeśli wymiociny dostaną się do płuc, może dojść do wstrzymania oddechu. Obecne w zatruciu odwodnienie może skutkować niebezpiecznie niskim ciśnieniem krwi i wysokim pulsem. Zmniejszenie stężenia cukru we krwi może skończyć się drgawkami. Temperatura ciała może spaść tak bardzo, że dojdzie do zatrzymania akcji serca. Całkiem prawdopodobne, że alkohol uszkodzi wtedy nieodwracalnie komórki mózgu. W końcu – każda z tych komplikacji może doprowadzić do nagłej śmierci.

  • Pamiętaj!

    Nie istnieją domowe sposoby na radzenie sobie z zatruciem alkokolem! Taki stan zawsze należy traktować jako alarmowy i niezwłocznie wezwać lekarza.
    Co więcej, zastosowanie niektórych powszechnie znanych „sposobów” nie tylko nie pomoże, ale może nawet pogorszyć sytuację. Efektom zatrucia nie przeciwdziała mocna kawa ani kofeina. Zimny prysznic? Absolutnie nie! Może wywołać szok i przyprawić o utratę przytomności. Nie pomoże też spacerowanie ani „odespanie”. Podczas snu łatwiej o utratę przytomności. Jeśli chcesz zapobiec zatruciu, pij umiarkowanie i nigdy na pusty żołądek.
Karolina Kasperek
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
23. kwiecień 2024 15:47