StoryEditorOSP

Zabytkowe sikawki konne dumą OSP Pielnia

28.06.2020., 14:06h
Był 1912 rok. Włościanie z Pielni zdecydowali właśnie, żeby bezpieczeństwo swojej wsi wziąć we własne ręce. W efekcie zawiązała się straż ogniowa na czele z pierwszym jej prezesem Antonim Prokopem. I w tym samym roku strażacy mieli już do dyspozycji sikawkę konną kupioną za składki i darowizny od mieszkańców. Po niemalże 110 latach następcy pionierów z początku XX w., dbają o kontynowanie dobrych tradycji.

OSP Pielnia zaprasza na turniej sikawek za rok

Siedziba jednostki mieści się w dużym i zadbanym Domu Strażaka. W sumie do jednostki należy 112 druhów, z czego czynnych jest ponad 50 osób, a 30 przeszkolonych do udziału w akcjach ratowniczych.

Dbają o sprzęt

Nie brakuje sprzętu. Np. motopompy (trzy pompy szlamowe, pływająca NIAGARA i wysokociśnieniowa Tohatsu M8/16) przydają się w przypadku wystąpienia podtopień. Bywa i tak, że trzeba ich użyć w walce z zagrożeniem o wielkiej skali, takiej jak powódź. – W 2010 r. uczestniczyliśmy w akcji powodziowej w okolicach Tarnobrzegu, Gorzyc, Sokolnik, Trześni i Jasła – mówi Krzysztof Tomków, będący od 2006 r. prezesem OSP Pielnia.

Z trzech samochodów będących na wyposażeniu jednostki w trudnym terenie najlepiej sprawdza się nie najmłodszy już bojowy Jelcz 008 na podwoziu STAR 244. Solidna konstrukcja i napęd 4x4 gwarantują dotarcie z pomocą nawet w ciężkich warunkach. Choć bywają i takie sytuacje, gdy tylko quad pozwala osiągnąć cel. W ub. roku park samochodowy powiększył się o trzecie auto, lekkiego 9-osobowego opla vivaro. – Z tego m.in. powodu zależy nam na rozbudowie jednego z ...

Pozostało 69% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 06:23