StoryEditorWiadomości rolnicze

W Jasienniku kulturalnie i rozrywkowo

01.10.2020., 12:10h
Od lat obiecywała sobie, że w przyszłości założy koło gospodyń. Marzenie zrealizowała. I wcale nie na żarty, choć data rejestracji organizacji przypadła w prima aprilis. Przewodnicząca Janina Bartyna cieszy się, że nareszcie mieszkańcy Jasiennika Starego mogą się pochwalić własnym KGW. Mimo pandemii integracja lokalnej społeczności nabiera rozpędu.

Z inicjatywą powołania do życia KGW wyszła jako pierwsza. Planowała na poważnie zająć się działalnością społeczną po przejściu na emeryturę.

– Koło powstało wcześniej, niż zakładałam. Przed emeryturą. Zrezygnowałam z pracy, aby zająć się 97-letnim tatą – opowiada Janina Bartyna. – Nie czułam się jeszcze „wypalona zawodowo”, zaczęłam więc szukać dodatkowego zajęcia, które pozwoliłoby na realizację pasji. W ubiegłym roku w kwietniu powołałam koło gospodyń wiejskich.

Zaczęło się od Dnia Kobiet, który wspólnie z sołtyską Beatą Dechnik zorganizowały dla mieszkanek Jasiennika Starego (gmina Potok Górny). Sołtyska, obecnie wiceprzewodnicząca KGW, namówiła Janinę Bartynę, by jak najszybciej zarejestrować działalność.

– Oprócz OSP w naszej wsi nie było żadnej innej organizacji – wspomina przewodnicząca.

Kuferku, napełnij się
Janina Bartyna przyznaje, że koło stało się odskocznią od codzienności związanej z opieką nad ojcem. Remiza, w której mieści się siedziba koła, sąsiaduje z jej domem.

– Dzięki kołu wychodzę do ludzi, zapominam o troskach, spędzam czas w wesołym, twórczym towarzystwie. W r...

Pozostało 79% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 06:10