StoryEditorWiadomości rolnicze

Wykorzystać jesień na ograniczenie omacnicy

13.10.2020., 14:10h
Omacnica prosowianka jest szkodnikiem bardzo trudnym do zwalczenia, ale właśnie teraz po zbiorze kukurydzy mamy szansę mocnego ograniczenia jej populacji. Jest to ważne tak w agrotechnice po zbiorze kukurydzy na kiszonkę, jak i na ziarno.

Stadium zimującym omacnicy są gąsienice ukryte w resztkach pożniwnych, które w maju następnego roku przędą kokony i przepoczwarczają się, a od połowy czerwca i później przez ok. 8 tygodni wylatują motyle. Dlatego okres po żniwach kukurydzy trzeba maksymalnie wykorzystać na mechaniczne niszczenie larw przesuwających się na zimowanie do pierwszych międzywęźli. Agrotechnika pożniwna uzupełniona orką zimową bardzo efektywnie redukuje populację szkodnika.

Rozbić mulczerem i zaorać
W publikacjach poświęconych omacnicy prosowiance można znaleźć wiele wyników badań na temat skuteczności agrotechniki w jej ograniczaniu. Ba, można znaleźć stwierdzenia, że agrotechnika może zredukować omacnicę na tyle, że bezcelowe jest sięganie po odmiany genetycznie modyfikowane odporne na tego szkodnika (oczywiście tam, gdzie ich uprawa jest dozwolona).

Na wielu kukurydzianych spotkaniach przywoływane są badania niemieckie, w których 3 dni po zbiorze kukurydzy rozdrobniono resztki łodyg i zaorano pola. Naukowcy obliczyli, że tym sposobem (rozdrabnianie łodyg + głęboka orka) zostało zniszczone 95% populacji omacnicy. To bardzo wysoka skutecz...

Pozostało 73% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 11:43