W oczekiwaniu na 10 000 traktorów

Mimo pandemii koronawirusa rolnicy nie tylko nie przestali kupować nowych traktorów, ale nabywają ich coraz więcej. Tylko we wrześniu br. do rąk nowych właścicieli trafiły 873 ciągniki, czyli o 7 procent więcej niż w poprzednim miesiącu. W sumie, w pierwszych trzech kwartałach tego roku, liczba rejestracji przekroczyła 7500 sztuk. Dla porównania, rok temu sprzedano o prawie 1300 traktorów mniej. Dlatego coraz bardziej realna wydaje się osiągnięcie tegorocznej sprzedaży na poziomie 10 000 sztuk, co zważając na warunki, w których funkcjonujemy od marca, trzeba będzie uznać za wynik więcej niż imponujący.
r e k l a m a
Jakie ciągniki kupują polscy rolnicy? Zaskoczenia nie będzie. Pierwszą trójkę we wrześniu br. stanowiły ciągniki firm New Holland, John Deere i Kubota, co odpowiada tegorocznej sytuacji rynkowej. Gdy jednak zagłębimy się w dane rejestracyjne, dowiemy się, że pierwszym wyborem polskich rolników są traktory o mocy od 71 do 100 koni. We wrześniu zarejestrowanych zostało 209 takich maszyn. Najwięcej, bo 50 było New Hollandów. Z oferty tego producenta tej mocy najczęściej wybierany był 86-konny model TD5.85 (15 sztuk) oraz mniejszy 75-konny T4.75S (11 sztuk). Drugą siłą we wrześniu br. w tej kategorii mocy został Zetor z liczbą 30 sztuk. Czeski producent zawdzięcza to miejsce swojemu bestsellerowi, czyli 75-konnemu Majorowi CL80, który był rejestrowany 13-krotnie. Zresztą w całym roku ten traktor sprzedaje się doskonale. Od stycznia był już rejestrowany 208 razy. To najlepszy wynik spośród wszystkich ciągników na rynku. Mocny w mniejszych traktorach jest też Deutz-Fahr, który w omawianym miesiącu sprzedał 29 maszyn o mocy od 70 do 100 koni, co dało mu pozycję na pudle.

Przeczytaj cały artykuł w wersji premium
dla prenumeratorów.
Jeśli jesteś prenumeratorem, lub wykupiłeś dostęp do serwisu - ZALOGUJ SIĘ
Nie masz wykupionego dostępu wybierz jedną z opcji:
-
Dla prenumeratorów
0,00 zł
-
Pojedynczy artykuł
3,69 zł
/ za artykuł -
Miesięczny dostęp + e-wydanie
19,90 zł
/ za miesiąc