Kukurydza powinna trzymać cenę

Zarejestruj się, i zaloguj aby przeczytać kolejne 3 artykuły.
Wszystkie przeczytasz dzięki prenumeracie lub kupując dostęp.
r e k l a m a
Mniej ziarna w Rumunii i we Francji
Obserwując to, co obecnie dzieje się na rynkach zewnętrznych i jest uzależnione od podaży ziarna, kukurydza nie powinna tanieć. Nie wiadomo jednak, jak na rynki rolne wpłynie rozwój pandemii. Zbiory ziarna kukurydzy u dwóch jej największych europejskich producentów i eksporterów, czyli Francji i Rumunii, są znacznie mniejsze, niż oczekiwano jeszcze kilka tygodni temu. Przyczyniła się do tego ekstremalna susza. Francuskie ministerstwo rolnictwa zredukowało swoją prognozę produkcji kukurydzy z września o 0,6 mln ton do zaledwie 13,5 mln ton (plony są tam dobre tylko w przypadku nawadnianych plantacji). I tak byłoby to o 6% więcej niż w poprzednim roku, do czego przyczynił się wzrost o 10% areału upraw. Francuscy rolnicy po bardzo deszczowej jesieni musieli bowiem zrezygnować z części zimowych upraw i przestawić się na siew kukurydzy i jęczmienia jarego. Z kolei w Rumunii, według aktualnych prognoz, zebranych zostanie tylko 10 mln ton kukurydzy, czyli o około 40% mniej niż przed rokiem.U naszych zachodnich sąsiadów produkcja kukurydzy wzrośnie w tym roku o 9% (400 tys. ton) do około 4 mln ton, co wpłynie na spadek importu.
Jak prognozuje Komisja Europejska, import kukurydzy do Unii Europejskiej może w tym sezonie osiągnąć nowy rekord i wynieść 20 mln ton, co byłoby wynikiem o 1,6 mln ton wyższym niż w sezonie 2019/2020.
Ukraina ograniczy eksport
r e k l a m a
Oczekiwany spadek zbiorów kukurydzy na Ukrainie w połączeniu z rosnącymi cenami na rynku światowym spowodował wzrost cen eksportowych ukraińskiej kukurydzy o 20 dolarów za tonę. Pod koniec października ukraińska kukurydza w porcie na Morzu Czarnym kosztowała 233–237 dolarów za tonę.
Chiny gotowe na duży import
Drugim największym konsumentem kukurydzy na świecie są Chiny. Z powodu dużych powodzi tamtejsze zbiory kukurydzy znacznie się zmniejszyły, z kolei kraj ten jest w fazie intensywnej odbudowy pogłowia trzody chlewnej. Rośnie zatem zapotrzebowanie na zboże paszowe, w tym kukurydzę.Chińskie zapasy kukurydzy są zdecydowanie mniejsze, niż były przez długi czas. Ceny tego zboża na ta tamtejszym rynku biją kolejne rekordy. To sygnalizuje ogromne niedobór i zapotrzebowanie na import. Państwo Środka ustala roczny kontyngent taryfowy na import kukurydzy w wysokości 7,2 mln ton. Ten limit nigdy nie został jednak w pełni wykorzystany. Aczkolwiek w tym roku sprowadzono już 6,7 mln ton tego zboża. Tylko we wrześniu Chiny zaimportowały ponad 1 mln ton kukurydzy. W dużym stopniu z chińskiego popytu importowego korzyści odnoszą farmerzy z USA. Trzeba jednak podkreślić, iż zbiory kukurydzy w Stanach Zjednoczonych, które początkowo miały być rekordowe, są znacznie mniejsze. Przyczyniły się do tego silne burze, a także susze w środkowo-zachodniej części kraju. Ta sytuacja wpływa na wzrost cen kukurydzy również za oceanem.
Do wzrostu cen kukurydzy na światowym rynku przyczyniła się też ekstremalna susza w Ameryce Południowej, która zagraża zbiorom zarówno kukurydzy, jak i soi dwóm największym ich eksporterom, czyli Brazylii oraz Argentynie.