Konkurs

Bardzo lubią Tygodnik Poradnik Rolniczy i dostaną nagrody

Znamy zwycięzców konkursu „Za co lubisz „Tygodnik Poradnik Rolniczy“”. Laureaci otrzymają od „Tygodnika” koszulki oraz publikacje.

Galeria

Dla fanów „Tygodnika Poradnika Rolniczego” na Facebooku zorganizowaliśmy konkurs z okazji polubienia naszego fanpage’a przez ponad 30 tys. osób. Zadanie konkursowe polegało na napisaniu za co lubisz „Tygodnik Poradnik Rolniczy”. Z kilkudziesięciu zgłoszeń wybraliśmy autorów tych, które były najciekawsze.

Za co Czytelnicy lubią „Tygodnik Poradnik Rolniczy”

Wiele ze zgłoszeń zaskoczyło nas pozytywnie i to zarówno pod względem treści, jak i formy. Poniżej przedstawiamy tylko kilka z wybranych zgłoszeń.

Adrian Kasperkowicz napisał tak w odpowiedzi na pytanie za co lubisz TPR: „Tygodnik jest moim kosmitą, a Poradnik jego nieodłącznym satelitą. W moim domu dzięki niemu panuje atmosfera radosnej nieważkości, drogą mleczną zmierzam ku wiecznej zamożności. Zamiast czarnej materii na mojej orbicie krążą wszystkie obecne prawa i wieści, którymi mnie karmicie. Ale zaćmienie mi nie grozi, gdy co tydzień Tygodnik Poradnik Rolniczy w moim domu gości. Oddaliście mi swoje najlepsze lata świetlne, więc wracam z Marsa na ukochaną przez wszystkich Ziemię”.

Z kolei Małgorzata Kalbarczyk w krótszych słowach, za to z lekkim przymrużeniem oka: „Lubię Tygodnik Rolniczy za to że gdy do Męża przychodzi gazetka, mam od niego święty spokój :D Gdy on zaczytany w swojej gazetce jest, ja w końcu mam chwilę dla siebie :)”.

Cieszy nas też to, że „Tygodnik” jest pomocny w Waszych gospodarstwach, także tych prowadzonych przez młodych rolników, jak na przykład Bartosza Wzorczykowskiego, który napisał tak: ,,Tygodnik Poradnik Rolniczy” lubię za to że jako młody rolnik mogę dużo dowiedzieć się o hodowli zwierząt lub roślin.Czytam z dużym zaciekawieniem, bardzo przydatne jest to że pokazujecie wynalazki rolników dlatego że mogę zaczerpnąć trochę porad, ale też dowiaduję się o problemach rolników.”

Natomiast Katarzyna Wierszak napisała za co lubiłaby Tygodnik… bardziej: „Za co lubię Tygodnik? Hmmm… Powiem może tak. Lubiłabym Was bardziej. Ba! Nawet kochała, gdyby artykuły w Waszym Tygodniku były wyłącznie pozytywne. Gdyby opowiadane historie miały wyłącznie „HAPPY END”. Gdyby hodowla, o której piszecie, przynosiła wyłącznie zyski. Gdyby uprawa zbóż, którą propagujecie, dawała jedynie wysokie plony. Jak miło byłoby poczytać o samym szczęściu i radości. Jak cudownie byłoby przeczytać, że wirus ASF odszedł sobie „w siną dal” i nie zagraża już stadu. Jak pięknie byłoby przeczytać, że każdy rolnik osiąga zyski ze swojej produkcji i stać go na maszyny rolnicze bez korzystania z dofinansowania i kredytu…. Tak mogę jeszcze długo, tylko co to da? Mamy to co mamy i niestety nic tego nie zmieni, nawet Wasze pozytywne artykuły, dlatego lubię Was za to, że mimo trudnej sytuacji na rynkach rolniczych, trzymacie poziom i z optymizmem patrzycie w przyszłość dając nadzieję na lepsze jutro (oby nadeszło jak najszybciej) ;)”.