StoryEditorWiadomości rolnicze

Czy w 2022 roku grozi nam susza rolnicza?

21.03.2022., 11:03h
Od miesiąca w Polsce praktycznie nie było deszczu. W najbliższych dniach synoptycy też nie przewidują większych opadów. Na polach podczas siewu zbóż i rozsiewania nawozów wznoszą się tumany kurzu. Czy to oznacza, że w tym roku rolnikom zagraża susza?

Po wysokich cenach nawozów i paliw rolników czeka kolejny cios - susza

Rolnicy z niepokojem spoglądają w niebo. Od kilku tygodni nie spadła bowiem żadna kropla deszczu. Jeśli aura nadal będzie skąpić opadów (a na to się zanosi), możemy mieć tej wiosny bardzo poważny problem z suszą. Zresztą w wielu regionach kraju rolnicy już widzą pierwsze symptomy niedoboru wody.

- Po dramatycznym wzroście kosztów produkcji czeka nas kolejna plaga – susza. Wygłodniały po zimie rzepak czeka na składniki odżywcze, a tymczasem nawozy, które wysiałem, nie rozpuszczają się, więc azot już jest mocno spóźniony. Niestety, w mojej okolicy nie ma perspektyw na deszcz – wyjaśnia nam pan Józef z woj. mazowieckiego. I dodaje, że choć słoneczna aura sprzyja sianiu zbóż jarych, przez bark opadów będą problemy z ich wschodami. 

Obserwacje Opolskiej Izby Rolniczej też wskazują na to, że brak opadów najprawdopodobniej doprowadzi do kolejnej suszy.

Strefa korzeniowa gleby już wysycha

Obawy rolników potwierdza też IMGW. Meteorolodzy oceniają, że w Polsce już mamy do czynienia z tzw. suszą meteorologiczną. Od 25 lutego w północnych i centralnych województwach nie zarejestrowano znaczących opadów atmosferycznych. Większe sumy opadów występowały jedynie w górach, głównie w formie śniegu i deszczu ze śniegiem.

- Obserwujemy spadek stanów wody i wysychanie gleby, szczególnie w strefie korzeniowej (do 7 cm), co ma istotne znaczenie dla rolnictwa z powodu gorszych warunków do ukorzeniania się wysiewanych roślin – wyjaśnia IMGW i dodaje, że przybywa stref z niskim poziomem wilgotności gleby. We wschodniej części kraju, w głębszej warstwie gleby (od 8 do 28 cm) wilgotność jest poniżej 50-45 proc.

IMGW nie ma dobrych prognoz dla rolników. Deszczu w marcu praktycznie nie będzie

Prognozy na kolejne tygodnie też nie są optymistyczne. Zanosi się na to, że do końca marca będzie bardzo sucho.

- Czekają nas dwa tygodnie słonecznej, suchej i bezwietrznej pogody. Wysokie temperatury w ciągu dnia będą potęgowały parowanie. W Polsce zaczynają pojawiać się pierwsze symptomy suszy meteorologicznej - poinformowało 17 marca Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB.

IMGW: susza się pogłębi 

Rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski dodał, że sytuacja się pogorszy, bo w następnych dniach wyż sprawi, że niedobór opadów będzie przynajmniej do 24 marca. 

- Później ok. 25-26 marca mogą pojawić się niewielkie deszcze, jednak nie zmieni to faktu, że marzec będzie w całym kraju z opadami poniżej normy – wyjaśnia ekspert.

Kiedy spadnie deszcz?

IMGW ocenia, że sytuacja powinna poprawić się w kwietniu, bo wtedy ma spaść większa ilość opadów. Dodatkowo jest szansa, że podniesie się stan wód w rzekach po wiosennych roztopach pokrywy śnieżnej w górach.

Ale jednocześnie synoptycy zapowiadają, że tegoroczny kwiecień może być wyjątkowo ciepły. Spore będzie więc parowanie. Do tego w nocy mogą pojawić się przymrozki, które zniszczą pobudzone słońcem rośliny. 

Rolnicy apelują o monitoring suszy rolniczej przez cały rok

-  Wobec takich prognoz rolnictwo polskie i nie tylko, ale również europejskie czeka bardzo trudny rok pod względem niekorzystnych zjawisk klimatycznych – ocenia Wielkopolska Izba Rolnicza. Dlatego jej działacze domagają się, aby monitoring suszy prowadzony był przez IUNG cały rok. Obecnie Instytut określa stan zagrożenia suszą rolniczą tylko od 21 marca do 30 września. 

Kamila Szałaj, fot. P. Staniszewski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 14:33