StoryEditorPolska

Gminy nie odbiorą od rolników folii rolniczej nawet z dopłatą?

29.10.2019., 20:10h
Wiele gmin już ogłosiło, że zamierza przystąpić do programu usuwania folii rolniczych. Dlatego zbierają od rolników informacje o ilości zużytej folii czy sznurka do słomy. Jednak cześć gmin nie wie czy będzie mogła zaangażować się w odbiór folii rolniczej.

Gminy zbierają dane od rolników o zużytej folii rolniczej

Tylko w Wielkopolsce już około 70 gmin rozpoczęło oficjalne zbieranie informacji od rolników o zgromadzonych w ich gospodarstwach odpadach z tworzyw sztucznych takich jak: 

  • folia rolnicza, 
  • sznurek i siatka do owijania balotów, 
  • opakowania po nawozach, 
  • worki typu Big Bag

Jest to związane z programem „Usuwanie folii rolniczych i innych odpadów pochodzących z działalności rolniczej” prowadzonym przez Narodowy Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. NFOŚiGW udzieli dotacje na działalność związaną z transportem oraz odzyskiwaniem lub unieszkodliwianiem odpadów z tworzyw sztucznych powstałych w wyniku działalności rolniczej. 

Łącznie Fundusz zamierza przeznaczyć na dotacje do usuwania folii rolniczej 100 mln złotych.

 

Nawet 500 złotych do tony zużytej folii rolniczej

W ramach programu usuwania folii z gospodarstw rolnych NFOŚiGW przyzna dotacje dla gmin w wysokości do 500 złotych do tony odebranych odpadów  tworzyw sztucznych. Wsparcie będzie udzielone w postaci refundacji  do 100% kosztów kwalifikowanych. 

Co istotne, samorządy już mogą odbierać od rolników zużytą folię rolniczą, siatki, sznurki, opakowania czy Big Bagi, gdyż okres kwalifikowania kosztów trwa od 1 czerwca 2019 roku do 31 grudnia 2020 roku. 

Fundusz będzie przyjmować wnioski od gmin do 20 grudnia 2019 roku.

Planujemy, że masa odpadów poddanych odzyskowi lub unieszkodliwieniu wyniesie co najmniej 200 tys. ton – przewiduje Henryk Kowalczyk, minister środowiska.

 

Rolnicy powinni namawiać samorząd o składanie wniosków o dotacje do usuwania folii rolniczej

Piotr Walkowski, prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej przekazał wszystkim gminom informację o programie dot. usuwania folii rolniczej z prośbą o zaangażowanie się w ten projekt. Podobnie uczyniła też część innych regionalnych izb rolniczy, w tym Warmińsko-Mazurska Izba Rolnicza.

– Program ten daje wielką szansę na rozwiązanie narastającego od ponad dwóch lat problemu zagospodarowania takich odpadów jak folie rolnicze, siatki czy sznurki do owijania balotów lub opakowania po nawozach – wskazuje Wielkopolska Izba Rolnicza. 

Prezes WIR apeluje także do rolników, zwłaszcza tych działających w izbie o to, aby gminy złożyły swój wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

 

Niektóre gminy uważają, że nie mogą realizować programu usuwania folii rolniczej 

Jak wskazuje Wielkopolska Izba Rolnicza, część gmin ma wiele zastrzeżeń do realizacji programu usuwania folii rolniczych z gospodarstw rolnych

Największą przeszkodą – przynajmniej według części samorządowców – może być kwestia prawna. Uważają, że obowiązkiem gminy jest zadbanie o odpady komunalne, jednak nie mają kompetencji do zbierania odpadów pochodzących z działalności gospodarczej. A co za tym idzie, nie mogą one ponosić żadnych kosztów na taką działalność. 

Niektóre gminy uważają, że koszty utylizacji folii rolniczej znacznie przekroczą kwotę maksymalnej dotacji, czyli 500 zł do tony odpadów, a ze względu na wydatki związane z reformą edukacji samorządy nie mają już pieniędzy na dodatkowe wydatki. Samorządowcy obawiają się, że nie mają też odpowiedniej infrastruktury do zbierania czy tym bardziej utylizacji odpadów w postaci folii rolniczej, gdyż odpady komunalne są u nich usuwane w ramach związków międzygminnych. 

Problemu nie poprawia sytuacja, że program usuwania folii rolniczej jest realizowany tylko przez centralę NFOŚiGW i często urzędnicy gminni nie są w stanie skontaktować się z Funduszem.

 

Program powinien być realizowany na poziomie województw lub przez ARiMR

Wielkopolska Izba Rolnicza przekazał do Ministerstwa Środowiska swoje uwagi dotyczące programu „Usuwania folii rolniczych i innych odpadów pochodzących z działalności rolniczej”. Samorząd rolniczy sugeruje, aby program był realizowany na poziomie regionu przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, z którym gminy mają stały i bezpośredni kontakt. 

Należałoby również rozważyć wdrażanie programu poprzez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na zasadzie dotacji dla firm zajmujących się utylizacją folii rolniczej, tak jak funkcjonuje to w przypadku dotacji dla firm utylizujących odpady pochodzenia zwierzęcego – sugeruje izba

 

Paweł Mikos
Fot. Pixabay

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 11:46