StoryEditorWiadomości rolnicze

Kołodziejczak: przyjmę rodzinę uchodźców. Agrounia pomoże Ukraińcom

25.02.2022., 13:02h
Michał Kołodziejczak z AgroUnii poinformował, że z uwagi na wojnę na Ukrainie zwiesza planowane na początek marca protesty. Zaoferował także pomoc dla ukraińskich uchodźców.

AgroUnia zawiesza protesty. "Wszystkie spory trzeba odłożyć na później"

Dziś podczas konferencji zorganizowanej przed ambasadą Federacji Rosyjskiej AgroUnia potępiła atak Rosji na Ukrainę. Zdaniem Michała Kołodziejczaka, Moskwa stała się największym zagrożeniem dla wolnej Europy, dlatego należy wprowadzić skuteczne sankcje wobec agresora, gdyż dotychczasowe nie przyniosły efektu.

- Dziś w Polsce potrzebny jest jeden głos odnośnie tego, co się dzieje za wschodnią granicą. Wszystkie spory trzeba odłożyć na później, a siły polityczne muszą mówić jednym spójnym, wspólnym głosem. Odkładamy wszystkie działania strajkowe i manifestacyjnie. Nie chcemy, aby w Polsce był niepokoje i napięcia. Unia Europejska i Zachód powinny zrobić wszystko, aby nie oddać ani jednego metra kwadratowego ziemi ukraińskiej – mówił Michał Kołodziejczak.

Rolnicy żywią i bronią. Michał Kołodziejczak zamierza przyjąć rodzinę uchodźców

W związku z dramatyczną sytuacją, w jakiej znaleźli się Ukraińcy rolnicy z AgroUnii zgłosili chęć udzielenia im pomocy, m.in. w rozlokowaniu uchodźców i w dostarczeniu im żywności.

- My jesteśmy od tego, by żywić i bronić. Jesteśmy w stanie przekazać warzywa, owoce – to wszystko co produkujemy. Ja sam dziś jestem w stanie przyjąć osobiście, jako Michał Kołodziejczak, pierwszą rodzinę uchodźców, która będzie potrzebowała pomocy i przyjedzie z Ukrainy do Polski. Wiem, że inni działacze AgroUnii też są do tego gotowi. Jesteśmy w stanie pomoc przy rozlokowywaniu tej ludności, w gminach i powiatach. A jeżeli będzie taka potrzeba, jesteśmy w stanie kogoś przewieźć – zadeklarował Michał Kołodziejczak.

Lider AgroUnii skrytykował działania nieuczciwych firm, które chcą zarobić na obecnej sytuacji. Nawiązał tu do sytuacji z wczoraj, gdy pokazał na swoim profilu w mediach społecznościowych, stację benzynową, która sprzedawała paliwo za 10 zł za litr. Jego zdaniem takie działania to zwykła dywersja i spekulacja. 

wk

fot. FB AgroUnia

 
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 05:13