Koszmarny wypadek z kombajnem. 51-latek po pijaku włożył ręce do hedera

Krasnystaw: W gminie Rudnik rolnik włożył ręce w urządzenie napędowe hederu

Lubelska policja wyjaśnia okoliczności makabrycznego wypadku, do którego doszło 16 sierpnia w godzinach wieczornych podczas żniw. Tam nieomal 51-latek stracił ręce, po tym, jak włożył je do pracującego hederu. Z obrażeniami rąk został przetransportowany do szpitala.

Alkohol przyczyną wypadku rolnika

Szczegółowe okoliczności wypadku są badane przez policję, jednak te wstępne są już ustalone. 51-latek ręce włożył do hederu przez nieuwagę. Nieuwagę, którą najprawdopodobniej spowodował alkohol znajdujący się w organizmie poszkodowanego.

Jak podała lubelska policja, rolnik miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Apel policji do pracujących podczas żniw

Zobacz także

Koszmarny wypadek. Ogromny ciągnik Fendt zmiażdżył Citroena. Zginęła 43-letnia kobieta [FOTO]

Bus wbił się w ciągnik John Deere. Dostawczak zmasakrowany

Lubelska policja wystosowała apel do wszystkich, którzy uczestniczą w pracach polowych. Mundurowi apelują o zachowanie rozwagi oraz szczególnej ostrożności podczas wykonywania prac polowych.

– Nie dopuśćmy do tego, aby podczas obsługi maszyn rolniczych rutyna i pośpiech, a także nieodpowiedzialne zachowanie wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem. Może to być przyczyną tragedii – przekazuje mł. asp. Jolanta Babicz z policji w Krasnymstawie.

Michał Czubak
Fot. Pixabay