StoryEditorWiadomości rolnicze

Lekarz weterynarii: hodowcy świń ze strefy ASF powinni zmienić profil produkcji

29.05.2017., 16:05h
– Sugerujemy właścicielom hodowli świń, które jeszcze pozostały w obszarach zagrożonych, zaprzestanie hodowli na okres zagrożenia i przestawienie się na bydło czy drób – mówił Radomir Bańko, powiatowy lekarz weterynarii w Białej Podlaskiej podczas konferencji „Wnioski i doświadczenia ze zwalczania ASF na terenie województwa lubelskiego”.

Takie stanowisko motywował faktem, że wciąż odnotowywane są przypadki dzików zarażonych ASF-em. Według niego rolnicy, którzy nie chcą wygasić produkcji, powinni rygorystycznie przestrzegać wymogów bioasekuracji.

– Jednak w przypadku małej hodowli nie jest to specjalnie opłacalne. Trzeba zapewnić szczelne ogrodzenie, matę nasączoną środkiem dezynfekcyjnym funkcjonującą 24 godziny na dobę, muszą być przestrzegane procedury związane z wjazdem i wyjazdem z gospodarstwa – wyliczał Radomir Bańko. Szacuje on, że obecnie na terenie powiatu bialskiego jest hodowanych ok. 90 tys. sztuk świń, z czego ok. 60 proc. w mniejszych gospodarstwach rodzinnych.

Jak do tej pory, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby, wybitych zostało ok. 1600 świń z ponad 100 gospodarstw. Robert Gmitruczuk, wicewojewoda lubelski, stwierdził, że decyzja o prewencyjnym uboju na obszarach w promieniu 3 km od ognisk choroby przyniosła efekty, gdyż 18 listopada 2016 roku wygaszono ostatnie ognisko ASF w woj. lubelskim.

Jednocześnie urzędnik ostrzegał, że wciąż występuje zagrożenie przenikania choroby wraz z dzikami np. z Ukrainy. – W ostatnich dniach zostały wyłowione z Bugu martwe dziki, co może świadczyć o migracji tych zwierząt – mówi Robert Gmitruczuk. – A teraz to one są głównym zagrożeniem. Żywe, a szczególnie martwe. Rozkładające się truchło martwego dzika może być bowiem źródłem infekcji dla wielu innych przedstawicieli tego gatunku i jest dla nich zagrożeniem przez całe sześć miesięcy. Dlatego będziemy starać się przeprowadzić w tym roku jeszcze raz akcję poszukiwania padłych zwierząt – dodał.

Kolejnym środkiem zapobiegającym rozprzestrzenianiu się choroby ma być kontynuowanie sanitarnego odstrzału dzików, który obowiązuje od 22 marca. – Od tamtej pory myśliwi mają nakaz strzelania. Jest stan wyższej konieczności i należy strzelać także do loch, a nawet przede wszystkim do loch – mówił Radomir Bańko. W tym roku koła łowieckie na terenie pow. bialskiego odstrzeliły ok. 1000 dzików. Odstrzał sanitarny ma doprowadzić do stanu populacji 0,1 na kilometr kw.

Jak długo może trwać zagrożenie ASF-em? – Mówi się o kilku latach – stwierdził Radomir Bańko. kj

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 05:50