"Premia dla młodych rolników" - czyli konkretnie dla kogo?
O premie mogą wnioskować osoby, które w dniu złożenia wniosku o przyznanie pomocy są pełnoletnie i mają nie więcej niż 40 lat. Przed dniem złożenia wniosku o przyznanie pomocy muszą rozpocząć prowadzenie działalności rolniczej w gospodarstwie o powierzchni użytków rolnych wynoszącej co najmniej 1 ha. Nie powinny jednak zrobić tego wcześniej niż 24 miesiące przed złożeniem wniosku o premię.Nie każdy młody rolnik będzie mógł skorzystać z dotacji
Należy także pamiętać, iż o premię nie mogą starać się osoby, które przed dniem, w którym stały się właścicielem lub dzierżawcą użytków rolnych o powierzchni minimum 1 ha, wystąpiły o płatności bezpośrednie lub inną unijną pomoc, były posiadaczami zwierząt gospodarskich czy też prowadziły dział specjalny produkcji rolnej. Z rozmów, jakie prowadzimy z naszymi Czytelnikami, wynika, iż takie przypadki się zdarzają."Premia dla młodych rolników" nie wyklucza dziedziczenia
Zobacz także
Dotacje na rozwój gospodarstwa do średniej powierzchni
Posiadanie hektara ziemi to jednak dopiero początek. Młody rolnik musi bowiem najpóźniej w terminie 9 miesięcy od dnia doręczenia decyzji o przyznaniu pomocy rozpocząć prowadzenie gospodarstwa o powierzchni użytków rolnych równej co najmniej średniej powierzchni gruntów rolnych w kraju (10,95 ha). Jeśli natomiast gospodaruje na terenie województwa o niższej średniej – co najmniej średniej powierzchni gruntów rolnych w tym województwie, ale nie większej niż 300 ha.Wielkość ekonomiczna tego gospodarstwa nie może być mniejsza niż 13 tys. euro i większa niż 150 tys. euro.

Dzierżawa gruntów nie jest wskazana
r e k l a m a
Niezbędne rzeczy, które trzeba uzupełnić, by skorzystać z premii
Od młodego rolnika wymaga się też, aby posiadał kwalifikacje zawodowe wynikające ze zdobytego wykształcenia albo wykształcenia i stażu pracy w rolnictwie. Jeśli takich nie ma, musi zobowiązać się do ich uzupełnienia w okresie 36 miesięcy od dnia doręczenia decyzji o przyznaniu pomocy. Tego terminu trzeba pilnować.Wniosek o premię może składać osoba, która nie jest ubezpieczona w KRUS, ale w terminie 9 miesięcy od dnia doręczenia decyzji o przyznaniu pomocy musi ubezpieczyć się w KRUS z mocy ustawy w pełnym zakresie jako rolnik. W ubezpieczeniu społecznym rolników trzeba pozostać 12 miesięcy. W tym czasie młody rolnik nie może wykonywać żadnych prac, które wyłączyłyby go z rolniczego ubezpieczenia w związku z podleganiem ZUS, czyli np. pracować w oparciu o umowę o pracę bądź umowę-zlecenie.
120 tysięcy złotych dotacji dla młodego rolnika w pierwszej transzy

Ten produkt może Ciebie zainteresować
Rolnictwo precyzyjne od A do Z

Na co muszą zostać przeznaczone dotacje dla młodego rolnika?
Premia musi w całości zostać przeznaczona na prowadzenie gospodarstwa lub przygotowanie do sprzedaży produktów rolnych w nim wytwarzanych. Minimum 70% premii trzeba przeznaczyć na inwestycje w środki trwałe. Zalicza się do nich w szczególności: nieruchomości – w tym grunty, prawo użytkowania wieczystego gruntu, budowle i budynki, maszyny, urządzenia, środki transportu. Środkiem trwałym jest również inwentarz żywy, tzn. zwierzęta w hodowli oraz chowie, czyli: krowy i buhaje, klacze i ogiery, maciory i knury, w przypadku owiec – matki i tryki oraz zwierzęta pociągowe.W przypadku małżonków premię przyznaje się wyłącznie jednemu z nich, co do którego współmałżonek wyraził pisemną zgodę – niezależnie od tego, czy posiadają wspólne, czy odrębne gospodarstwa rolne.
Z małżeństwem się nie spieszyć. Lepiej zaczekać do otrzymania decyzji o przyznaniu premii
Bywają sytuacje, że na dzień składania wniosku o premię rolnik jest stanu wolnego, ale planuje małżeństwo po złożeniu wniosku z osobą, która już była właścicielem gospodarstwa od co najmniej 24 miesięcy. W takiej sytuacji trzeba uważać, ponieważ w przypadku gdy zawarcie związku małżeńskiego nastąpi po złożeniu wniosku o pomoc, a przed wydaniem decyzji o przyznanie premii, ARiMR będzie badała również okres posiadania gospodarstwa przez małżonka. Warto wtedy odczekać z zawarciem małżeństwa.Magdalena Szymańska
fot. M. Szymańska