Pijany traktorzysta wjechał w 3 kobiety. Jedna z nich nie żyje, dwie trafiły do szpitala

Miał napompować koło od roweru, a przejechał trzy kobiety

Do nieszczęśliwego wypadku doszło w środę, 30 maja 2018 roku ok. godz. 16.00 w gospodarstwie w miejscowości Nowy Pożóg w gminie Końskowola (woj. lubelskie). 

–  Trzy kobiety szypułkujące truskawki poprosiły 51-latka żeby napompował im koło w wózku służącym m.in do przewożenia truskawek. Mężczyzna mając zamiar napompować koło sprężarką z ciągnika rolniczego stojącego w stodole uruchomił go, nie sprawdzając czy znajduje się na tzw. jałowym biegu – relacjonuje mł. asp. Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowa KPP w Puławach. 

Traktor ruszył wprost na siedzące przed maszyną trzy kobiety szypułkujące truskawki. Mężczyzna z kierownicą ciągnika nie zdążył zahamować i maszyna rolnicza przejechała po kobietach.

Jednak kobieta nie żyje, a dwie trafiły do szpitala 

Ich obrażenia były poważne, dlatego na miejsce przybyły Zespół Ratownictwa Medycznego oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Niestety, pomimo podjętej reanimacji nie udało się uratować 55-latki, która zmarła na miejscu. Druga kobieta, również 55-latka, została zabrana karetką do szpitala w Puławach, a ciężko ranną 83-latkę śmigłowiec LPR zabrał do szpitala w Lublinie. 

Traktorzysta trafił do policyjnego aresztu

W związku z tragicznym wypadkiem w gospodarstwie na miejscu pojawili się policjanci, którzy pracowali pod nadzorem miejscowej prokuratury. 

Jedną z pierwszych czynności mundurowych było sprawdzenie stanu trzeźwości traktorzysty. Okazało się, że 51-latek miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. 

Został on zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Kiedy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany i mogą mu zostać postawione zarzuty prokuratorskie. 

Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem alkoholu może grozić kara pozbawienia wolności od 2 do 8 lat. 

Paweł Mikos

Fot. Śmigła w akcji,  zdjęcie poglądowe