StoryEditorPolska

PiS wycofuje się z zakazu uboju rytualnego

19.07.2018., 19:07h
Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa, zapowiedział, że z projektu ustawy o ochronie zwierząt zostaną wycofane przepisy zakazujące uboju rytualnego. Polska też utrzyma możliwość prowadzenia hodowli zwierząt futerkowych.  

Nie będzie zakazu uboju rytualnego 

W czwartek, 19 lipca 2018 r. podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Jan Krzysztof Ardanowski, szef resortu rolnictwa zapowiedział, że Prawo i Sprawiedliwość wycofa z projektu ustawy o ochronie zwierząt dwa istotne dla rolnictwa zakazy: uboju rytualnego oraz hodowli zwierząt futerkowych. 

Ewentualne wprowadzenie zakaz uboju rytualnego bardzo poważnie obniżyłoby ceny skupu żywca wołowego. A biorąc pod uwagę, że od przyszłego roku Unia Europejska może pozwolić na zwiększenie eksportu wołowiny z Ameryki Południowej na mocy porozumienia UE-MERCOSUR, byłoby to już podwójne uderzenie w hodowców bydła w Polsce.

 

Hodowla zwierząt futerkowych dalej możliwa, ale…

Jednak minister rolnictwa już zapowiedział, że chociaż hodowla zwierząt futerkowych zostanie w Polsce utrzymana, to właściciel tych ferm czekają „drastyczne formy kontroli i drakońskie kary”, a każda z ferm będzie musiała uzyskać odpowiedni certyfikat z zakresu warunków w jakich utrzymane są zwierzęta.  

Z deklaracji ministra Ardanowskiego wynika, że w ustawie o ochronie zwierząt zostaną  zaostrzone warunków utrzymania zwierząt, w tym psów, które docelowo miałyby żyć w kojcach, a nie przywiązane łańcuchem do budy. Zapewne zostanie też wprowadzone obowiązkowe znakowanie psów. 

Przypomnijmy, że projekt ustawy o ochronie zwierząt, który zakładała wprowadzenie zakazu uboju rytualnego oraz zakaz hodowli zwierząt futerkowych przedstawiła grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości w listopadzie 2017 roku. 

Minister rolnictwa: nie będzie budowy płotu na wschodniej granicy przeciwko dzikom

Nowy minister rolnictwa zrezygnował z pomysłu swojego poprzednika, Krzysztofa Jurgiela i nie zamierza budować na wschodniej granicy Polski płotu przed dzikami, bo jak twierdzi, taka bariera nic nie da. Natomiast środki, które miały pójść na budowę ogrodzenia, Ardanowski chce przekazać rolnikom na bioasekurację gospodarstw. 

Paweł Mikos

Fot. KPRM  

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
26. kwiecień 2024 13:14