StoryEditorŚwinie

Jak obniżyć koszty hodowli prosiąt?

25.03.2019., 15:03h
Ponad 50 rolników przybyło do Głogówka w powiecie prudnickim (województwo opolskie), by posłuchać o precyzyjnym żywieniu wysokoprodukcyjnych świń oraz efektywnej organizacji rozrodu.

Duńskie normy dla polskich świń

Doktor Mirosław Wantuła przedstawił nowe trendy w żywieniu świń rekomendowane przez firmę Vilomix, która od 2017 roku jest większościowym udziałowcem firmy paszowej Blattin Polska. Vilomix należy do grupy Danish Agro i przy produkcji mieszanek wykorzystuje najnowsze zalecenia żywieniowe dla wysokoprodukcyjnych świń. Około 75% swojej produkcji sprzedaje na rynku duńskim, natomiast pozostała część eksportowana jest do ponad 20 krajów na całym świecie.

Składy mieszanek mineralno-witaminowych mają zapewnić producentom trzody chlewnej uzyskiwanie wysokich wyników produkcyjnych. Bardzo duża zawartość aminokwasów, ich optymalnie dobrany wzajemny stosunek procentowy i użycie waliny – piątego aminokwasu limitującego, pozwalają na ich bazie na stworzenie ekonomicznych mieszanek pełnoporcjowych, ograniczających w dużym stopniu udział poekstrakcyjnej śruty sojowej i obniżając w ten sposób ich cenę – przekonywał dr Mirosław Wantuła, kierownik działu trzody chlewnej firmy Blattin Polska, która corocznym zwyczajem zorganizowała konferencję dla producentów świń.

Nacisk na aminokwasy

Zdaniem specjalisty, we współczesnym żywieniu świń należy zwracać uwagę na dużą zawartość aminokwasów standaryzowanych strawnych oraz optymalny wzajemny ich stosunek. Ma to znaczenie zarówno w żywieniu rosnących świń, jak również loch odchowujących liczne mioty. Mieszanki wysokiej jakości muszą też charakteryzować się dużą zawartością enzymów paszowych, które pozwolą wykorzystać część niestrawnych składników pokarmowych paszy, podnosząc jej wartość odżywczą. Z kolei witaminy i mikroelementy o dużej biodostępności wpłyną na poprawę zdrowotności i wyników produkcyjnych. Pozwolą też utrzymać maciory w dobrym zdrowiu i odpowiedniej kondycji.

Zgodnie z duńskimi normami żywieniowymi, które wykorzystuje Vilomix, mieszanki muszą w pełni pokrywać zapotrzebowanie na wszystkie składniki dla szybko ros­nących świń o wysokim potencjale produkcyjnym. Zastosowane dodatki paszowe zwiększają produktywność zwierząt zarówno w rozrodzie, jak i tuczu.


Jeśli będziemy prawidłowo żywić i użytkować lochy, to koszt wyprodukowania prosięcia będzie niższy
  • Jeśli będziemy prawidłowo żywić i użytkować lochy, to koszt wyprodukowania prosięcia będzie niższy
Firma Vilomix stosuje między innymi hydrolizat drożdży, który zawiera bioaktywne cząstki wspomagające naturalną odporność oraz przyspieszające rozwój układu immunologicznego u młodych zwierząt. Pomagają one w walce z infekcjami, modyfikują i stabilizują florę bakteryjną jelit, w tym redukują kolonizację ściany jelit przez chorobotwórcze bakterie Escherichia coli i Salmonella. Podawany w paszach dla loch hydrolizat zwiększa produkcję siary oraz poziom zawartych w niej immunoglobulin. Wpływa też na skrócenie czasu trwania porodu.

Nowością są suszone algi jako źródło wysokiej jakości kwasów tłuszczowych z grupy omega-3, a w szczególności kwasu DHA, czyli dekozaheksaenowego. Zastosowanie tego dodatku w paszy wpływa między innymi na prawidłowy rozwój płodów, zmniejszenie liczby martwo urodzonych prosiąt, lepszą żywotność noworodków oraz wyższą masę ciała przy odsadzeniu – wyliczał prelegent.

Najlepsze żywienie papkowe

W okresie poodsadzeniowym ważne jest zastosowanie specjalnie dobranych kwasów organicznych i nieorganicznych, które pozwalają zminimalizować problemy związane z występowaniem biegunek. Probiotyki natomiast należy, według zaleceń żywieniowców, podawać nie tylko obowiązkowo prosiętom, ale także lochom. Preparat probiotyczny stymuluje wydzielanie enzymów jelitowych, poprawia strawność i dostępność składników odżywczych, chroni też przewód pokarmowy przed zakażeniami bakteriami patogennymi.

Według badań duńskich wpływ na wyniki tuczu ma rodzaj paszy (sypka, granulat) oraz sposób jej zadawania (na sucho lub żywienie papkowe). Biorąc pod uwagę różne czynniki w tuczu (przyrosty, zużycie paszy, mięsność, upadki), najbardziej ekonomiczne okazało się żywienie papkowe paszą sypką. Niedopuszczalne są całe ziarna lub ich połówki w mieszance. Dla prosiąt 75% paszy powinno mieć stopień rozdrobnienia poniżej 1 mm, 25% – 1–2 mm. Większe cząstki nie powinny występować. U tuczników ten stosunek powinien wynosić 60% poniżej 1 mm i 40% od 1 do 2 mm. Jedynie w paszach dla loch dopuszczalne jest 15% cząstek powyżej 2 mm.


 Zdaniem Mirosława Wantuły, dzięki właściwemu bilansowaniu mieszanek paszowych możemy poprawić wyniki produkcyjne i ekonomiczne
  • Zdaniem Mirosława Wantuły, dzięki właściwemu bilansowaniu mieszanek paszowych możemy poprawić wyniki produkcyjne i ekonomiczne
Od loch powinniśmy oczekiwać licznych miotów i wysokiej mleczności, która pozwoli na uzyskanie wysokiej masy odsadzeniowej prosiąt. Do najważniejszych czynników wpływających na wskaźniki reprodukcyjne loch należą:
  • skuteczność krycia,
  • płodność,
  • plenność,
  • częstotliwość oproszeń,
  • długość laktacji oraz okresu luźnego,
  • a także długość użytkowania.
Im większa jest plenność loch, tym niższe obciążenie kosztami produkcji 1 kg żywca.

Poziom każdej z cech użytkowych świń, niezależnie czy są to cechy tuczne, rzeźne, czy reprodukcyjne, jest wynikiem współdziałania genotypu zwierzęcia, czyli informacji zakodowanej w jego genach, oraz czynników środowiskowych, w jakich ta wartość genetyczna jest realizowana w procesie produkcji – mówił dr Tomasz Schwarz z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.

Przygotowanie loszek

Użytkowość rozpłodowa to między innymi płodność i plenność. Liczba prosiąt uzyskanych od lochy w ciągu roku zależy w 60% od liczby porodów i po 20% od liczby prosiąt żywo urodzonych w miocie oraz wskaźnika upadków. Jak podkreślał dr Tomasz Schwarz, jeśli chcemy poprawić wskaźniki rozrodcze, musimy właściwie wybierać loszki remontowe, efektywnie wykrywać ruję i skutecznie inseminować lochy, ograniczać straty okołoporodowe, poprawić wskaźniki odchowu prosiąt. Loszki znacznie szybciej osiągają dojrzałość płciową, która wyraża się pierwszą rują, jeśli zapewnimy im kontakt z knurem.

Przy doborze loszek remontowych należy zwracać uwagę nie tylko na cechy pokroju, wskazujące na właściwy rozwój narządów, ale także genetyczny potencjał rozrodczy. Mówimy tu o mleczności, łagodności, opiekuńczości samic, pojemności macicy, poziomie owulacji, ale również wrodzonej odporności – wymieniał dr Tomasz Schwarz.

Prelegent zwracał uwagę na konieczność zapewnienia właściwego poziomu energii w paszy dla loszek i loch luźnych. Jej niedobór pogarsza manifestację objawów rui oraz obniża poziom owulacji. Lochy po odsadzeniu prosiąt trudniej wracają do funkcji rozrodczych. Tomasz Schwarz przedstawił wyniki badań, które pokazują, że najbardziej preferowanym zbożowym źródłem energii paszowej jest żyto hybrydowe. Świnie pobierają mieszanki nawet z bardzo dużym jego udziałem znacznie chętniej niż te chociażby z pszenicą, jęczmieniem czy pszenżytem, a zwłaszcza z żytem populacyjnym.

Notatki niezbędne

W przypadku remontu własnego konieczny jest oddzielny sektor odchowu loszek, natomiast przy remoncie z zakupu – kwarantanna. Loszki przy pierwszym kryciu powinny mieć minimum 8 miesięcy i ważyć co najmniej 130 kg. Oczywiście efektywniejsza od krycia naturalnego jest inseminacja, która pozwala na przyspieszenie postępu genetycznego oraz wzrost wskaźników rozrodczych – mówił dr Tomasz Schwarz.


Na spotkaniu w Głogówku mówiono między innymi o tym, jak ważny jest odpowiedni poziom aminokwasów i jakie dodatki stosować w paszach
  • Na spotkaniu w Głogówku mówiono między innymi o tym, jak ważny jest odpowiedni poziom aminokwasów i jakie dodatki stosować w paszach
Ważny jest jednak dozór i terminowe wykonywanie zabiegów. W ułatwieniu wyszukiwania ewentualnych powtórek rui i zmniejszeniu liczby dni jałowych pomaga diagnostyka ciąży. Określenie stanu fizjologicznego lochy pozwala też na dostosowanie odpowiedniego żywienia.

Zastosowanie techniki USG umożliwia również diagnostykę stanu zdrowia układu rozrodczego. Ale przede wszystkim skrócenie cyklu reprodukcyjnego o około 5 dni i uzyskanie jednego prosięcia więcej od lochy rocznie, lepszą organizację pracy i lepsze wykorzystanie budynków, a co najważniejsze – duże oszczędności w kosztach paszy – podkreślał wykładowca.

Aby skutecznie wykorzystać najnowszą technikę w produkcji świń, należy prawidłowo prowadzić dokumentację, wówczas nie popełnimy błędów przy podejmowaniu decyzji. Bez tego trudno oczekiwać poprawy efektywności chowu trzody chlewnej.

Dominika Stancelewska

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
18. kwiecień 2024 23:17