StoryEditorŚwinie

Kiedy w chlewni mniej śmierdzi, świnie lepiej rosną

30.03.2023., 16:03h
Redukcja odorów z chlewni może być jednym z elementów poprawiających wydajność stada. Lepszy mikroklimat wpływa bowiem na zdrowie zwierząt i ich dobrostan, a nie tylko na odczuwanie zapachów, które jest kwestią indywidualną. Problem uciążliwości zapachowych niezmiennie dotyczy chowu zwierząt i osób mieszkających na wsi. Jednak walcząc z nim, można jednocześnie podnieść wyniki produkcyjne.

Jak dodatkami paszowymi poprawić mikroklimat chlewni?

Pomimo że od lat trwają dyskusje na temat tego, jak przeciwdziałać uciążliwościom zapachowym pochodzącym z chlewni, nikt jeszcze nie znalazł jednego skutecznego sposobu na określanie ich zawartości. Indywidualne rozwiązania poszczególnych krajów są oparte na tzw. jednostce zapachowej odpowiadającej progowi wyczuwalności. Czyli takiej masie substancji w jednym metrze sześciennym powietrza, którą wyczuwa połowa zespołu testującego – mówiła prof. Bożena Nowakowicz-Dębek z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Na spotkaniu w miejscowości Kuśnie pod Sieradzem (województwo łódzkie) zorganizowanym przez firmę Schaumann i Łódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Bratoszewicach dyskutowano, jak zastosowanie naturalnych dodatków wiążących w paszach (sorbentów) może poprawić dobrostan w produkcji zwierzęcej i ograniczyć emisję zanieczyszczeń gazowych. Jak podkreślano, lepsza jest redukcja emisji na wczesnym etapie niż ich późniejsza neutralizacja. Jak przekonywała prof. Nowakowicz-Dębek, można sobie poradzić z odorami z chlewni, jednocześnie poprawiając dobrostan zwierząt. Uzyskuj...

Pozostało 89% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 16:39