StoryEditorASF

Kolejny rolnik w walce o odszkodowanie za wybite świnie

01.10.2018., 13:10h
W artykule "Polski rolnik w nierównej walce z ASF" relacjonowaliśmy pikietę rolników, którzy podczas rozprawy sądowej Damiana Kierekieszy solidaryzowali się z nim, gdyż nie dostał odszkodowania za wybite w związku z ASF świnie. 20 września br. przed Sądem Rejonowym w Białej Podlaskiej odbyła się kolejna pikieta rolników. Tym razem powodem protestu było pojawienie się na wokandzie sprawy Adama Wasiluka, który także walczy o pieniądze za wybite świnie.
Nasze stado liczyło 36 świń i zostało wybite 15 sierpnia ubiegłego roku. Wyceniono zwierzęta na 18 tys. zł. Przed ubojem pytałem lekarza weterynarii, czy otrzymam odszkodowanie za wybite zwierzęta i odpowiedział, że tak będzie. Dopiero w listopadzie otrzymałem decyzję odmowną. Dowiedziałem się z niej, że ze względu na niezgodności w systemie identyfikacji i brak odpowiedniej bioasekuracji nie otrzymam ani złotówki. Spełnialiśmy zasady bioasekuracji i lekarze sprawdzali zabezpieczenie przed wirusem. W związku z tym postanowiłem walczyć w sądzie  – wyjaśnia rolnik.

Adam Wasiluk wraz z żoną Renatą prowadzi w miejscowości Rudniki gospodarstwo o powierzchni około 11 ha. Produkcja trzody chlewnej pozwalała na utrzymanie się z małego gospodarstwa. Po wybiciu świń bez wypłaty jakichkolwiek pieniędzy rodzina Wasiluków znalazła się w bardzo trudnej sytuacji finansowej.

Po wielu latach pracy w gospodarstwie trudno teraz podjąć zatrudnienie poza nim. Na przekwalifikowanie się na bydło mięsne potrzebne są pieniądze. Powiatowy lekarz weterynarii z Białej Podlaskiej prawdopodobnie nie zdawał sobie sprawy, że my z tych świń się utrzymujemy. Sprzedawaliśmy tuczniki i mieliśmy z tego pieniądze. Ponadto mieliśmy mięso dla naszej rodziny. Do tego wszystkiego spłacamy jeszcze pożyczkę, więc jest nam bardzo ciężko – żali się Adam Wasiluk.



  • Rolnicy solidaryzowali się z poszkodowanym producentem świń

Bo maty były złe

Podobnie jak podczas rozprawy Damiana Kierekieszy, rolnicy z transparentem „Polski rolnik w nierównej walce” pikietowali przed Sądem Rejonowym w Białej Podlaskiej.

Pomimo niedogodnego dla nas terminu, gdyż trwa siew zbóż, przyjechaliśmy tutaj, żeby bronić ludzi poszkodowanych w związku z ASF. Kolejny rolnik z naszego terenu został pozbawiony wypłaty odszkodowania za wybite świnie – tłumaczyli rolnicy zebrani przed sądem.

Oczekiwali oni przedstawicieli ministerstwa rolnictwa, które zostało poinformowane o rozprawie i pikiecie. Niestety nikt z resortu nie zainteresował się walką producenta trzody chlewnej o odszkodowanie za wybite stado.

Sprawa ASF jest na tyle ważna dla naszego kraju i całej UE, iż uważamy, że dzisiaj powinien być z nami przedstawiciel ministerstwa rolnictwa. W powiatowym inspektoracie w Białej Podlaskiej uzyskałem informację, że trzech rolników z naszego powiatu nie otrzymało pieniędzy za swoje świnie. Uważam, że nie jest to duża grupa rolników i powinny znaleźć się dla nich pieniądze – powiedział Adam Olszewski, wiceprzewodniczący OPZZRiOR. – Niewypłacenie tych odszkodowań może być źródłem niepokoju dla innych producentów z całej Polski, którzy mogą znaleźć się w podobnej sytuacji.

W sprawie Adama Wasiluka o odszkodowanie za wybite świnie 20 września br. odbyła się druga rozprawa. Na pierwszej nie stawił się nikt z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Białej Podlaskiej i przesłuchano jedynie rolnika. Na drugiej rozprawie przesłuchano lekarzy weterynarii oraz kilku rolników. Sędzia wyznaczył kolejny termin rozprawy na 29 października br. Podczas niej przesłuchany zostanie powiatowy lekarz weterynarii z Białej Podlaskiej.

Na uwagę zasługuje przesłuchanie lekarza weterynarii, który przeprowadził dochodzenie epizootyczne w gospodarstwie Adama Wasiluka. Kontrolująca osoba stwierdziła, że wymogi bioasekuracji nie były spełnione. Jej zdaniem mata wjazdowa była wilgotna, ale miała nieprawidłowe wymiary i budowę. Podobnie maty przed wejściem do chlewni. Zdaniem osoby kontrolującej gospodarstwo, jedno opakowanie środka dezynfekcyjnego i brak opakowań i dowodu zakupu większej ilości tego preparatu wskazuje, że maty mogły być nasączone tylko wodą.



Ważne tylko zużyte opakowania?

Zakup środka dezynfekcyjnego musi być potwierdzony dokumentem. Następnie rolnik musi prowadzić rozchód tego środka i harmonogram sporządzania roztworu roboczego. Może to być w formie tabelki obrazującej zużycie sporządzanych roztworów środka roboczego i cel zużycia. Zgodnie z rozporządzeniem powinien być w gospodarstwie pisemny plan bioasekuracji, w którym właściciel opisuje te czynności. W planie rolnik musi zapisać, jaki środek stosuje i w jakim stężeniu, do czego i w jaki sposób. Pan Wasiluk nie posiadał w ogóle pisemnego planu bioasekuracji, w tym czynności dotyczących dezynfekcji mat, sprzętu drobnego, rąk, obuwia i pomieszczeń. Ponadto rolnik miał tylko jedno opakowanie preparatu, które nie pokrywa zapotrzebowania na dezynfekcję w gospodarstwie – powiedziała Inspektor Powiatowego Inspektoratu Weterynarii.

Czy wniosek, że maty były w sposób niewłaściwy zaopatrzone w środek dezynfekcyjny wywodzi pani tylko z faktu, że w gospodarstwie było tylko jedno nieotwarte opakowanie tego środka? – zapytała pełnomocnik Adama Wasiluka.


Nie zgłaszał, bo nie przemieszczał

Nie tylko z tego. Po pierwsze, ten środek był zakupiony bez dokumentu. Po drugie był nierozpieczętowany, a maty były wilgotne, czyli należy domniemywać, że były polane wodą, albo jakimś roztworem, ale nie ma na to dokumentu. Powód nie okazał mi żadnych pustych opakowań po środku dezynfekcyjnym – powiedziała osoba prowadząca w gospodarstwie Adama Wasiluka dochodzenie epizootyczne.



  • Renata i Adam Wasilukowie za wybite stado nie otrzymali ani złotówki
Adam Wasiluk tłumaczył, że nie był pytany o puste opakowania. Wśród zarzutów przedstawiciela PIW było między innymi jeszcze to, że właściciel gospodarstwa nie zgłaszał w terminie zmniejszenia lub zwiększenia liczebności stada i nie prowadził ewidencji wjazdów i wyjazdów na teren gospodarstwa. Adam Wasiluk wyjaśniał, że takich zdarzeń nie było, więc ich nie odnotował.

Józef Nuckowski
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 05:57