StoryEditorkonie

Najpiękniejsze konie zimnokrwiste, śląskie i huculskie na wystawie w Siedlcach

08.10.2019., 16:10h
Podczas wystawy w Siedlcach oglądający mogli podziwiać rywalizację klaczy zimnokrwistych, śląskich i huculskich oraz ogierów zimnokrwistych. Poza wymienionymi rasami w celu pokazania różnic zaprezentowano także jedną klacz małopolską i jednego kuca.
Konie oceniała komisja, w skład której weszli: Marek Niewiński, dyrektor Wojewódzkiego Związku Hodowców Koni w Białymstoku – przewodniczący, oraz Andrzej Kosior i Tomasz Dobek.

Na tegorocznej wystawie zaprezentowano 34 konie. Szczególnie podobała mi się stawka klaczy śląskich, która była bardzo dobra i wyrównana. Chciałbym widzieć takie klacze na terenie województwa podlaskiego. Myślę, że wypadłyby one dobrze także na Śląsku – powiedział Marek Niewiński.

Zwycięzcy wystawy w Siedlcach

Czempionką wśród klaczy śląskich została kara Prinsessa JB Grzegorza Szczyglińskiego z Płocka. Jest ona córką klaczy Pabia po Tabasco i ogiera Jarsena po Arsenie. Drugie miejsce zajęła siwa Barta Grzegorza Majewskiego z miejscowości Kozery – córka Baltony po Bojkocie i Santosa po Eidamie. Trzecie miejsce na podium zajęła kara Basetla Grzegorza Szczyglińskiego. Jest ona córką Barburki po Arbitrze i Milorda po Hondakerze.

Wśród klaczy zimnokrwistych zwierzęta z pierwszych trzech miejsc również były bardzo wyrównane. Pierwsze miejsce zajęła Sava Elżbiety Cicheckiej.

Jest to klacz o bardzo dobrym typie i bardzo dobrej kłodzie. Urodziwa i chwytająca za oko, z dobrym ruchem i na dobrych nogach. Drugie miejsce zdobyła Smagliczka Mirosława Dmowskiego z miejscowości Strusy, a trzecie Geneva PL Pauliny Liwińskiej z Lesznowoli. Są to bardzo dobre kalibrowe klacze i wybór pomiędzy drugim a trzecim miejscem był dosyć trudny. Smagliczka wygrała tym, że była bardziej urodziwa, bardziej żeńska. Obie klacze mają dobry ruch. Jedna z nich lepiej zaprezentowała się w stępie, a druga w kłusie – wyjaśnił Marek Niewiński.

Sava jest córką Samby po Bossmanie i ogiera rasy zimnokrwistej belgijskiej Valhal Af Groftbjerggard. Natomiast Smagliczka jest córką Sary po Kasagramie i ogiera Eskadrona po Bankiecie.

Czempionką wśród klaczy śląskich została kara Prinsessa JB
  • Czempionką wśród klaczy śląskich została kara Prinsessa JB

Wyrównana stawka wśród ogierów

W kategorii ogierów wystartowały tylko te sztuki, które były zgłoszone do krycia na punktach kopulacyjnych. Najlepszym ogierem zimnokrwistym został kasztanowaty Faster Wiesława Hakowskiego z Chylic, któremu komisja sędziowska przyznała 40,5 pkt. Faster jest synem Fryhgi po Ankerze i Asera po Listopadzie. Drugie miejsce na podium zajął Gessler Sylwestra Tadzika z Krakowian. Gessler jest synem Gestii po Hegundzie i ogiera ardeńskiego Ankera po Monty K. Trzecie miejsce przypadło gniademu Bostonowi w typie sokólskim Jakuba Kamera z Olszyca Szlacheckiego, który otrzymał łączną notę 39,5 pkt. Boston jest synem Blanki po Walorze i Bondara po Garbunie. Podczas wystawy zaprezentowano także jednego ogiera importowanego Artura S Kamila Cicheckiego z Pogorzelca. Jest to gniady arden szwedzki, który jest synem Amandy po Freju i Remusa po Rubonie.

- Stawka ogierów zimnokrwistych była bardzo wyrównana.
Niemniej wyróżniał się Faster. Jest to kalibrowy duży koń o potężnej kłodzie, za którą przyznaliśmy 9,5 pkt, w bardzo dobrym typie, o proporcjonalnej głowie i dobrych nogach
– powiedział przewodniczący komisji oceniającej konie.

Najlepszą klaczą huculską pokazu z wynikiem 41,5 pkt została jasnogniada Werona Sylweriusza Moroza z Warszawy. Jest ona córką Wibracji po Tuhaj-Beju i ogiera Lando-O po Ważniaku. Drugie miejsce zajęła Wenecja z Białołęki, również należąca do Sylweriusza Moroza. Trzecią klaczą huculską pokazu została myszatej maści Czapla Jakuba Mateusza Giżyńskiego z Sadkowa. Jest ona córką Całko po Hroby XXI-50 i Rewira po Marmurze.

Komisja wyłoniła także najlepszego prezentera, którym został Kamil Cichecki.

Ze wszystkich prezentowanych koni najbardziej podobała mi się Sava, czempionka klaczy zimnokrwistych. Widać w niej żeńskość i urodę przy bardzo dobrej kłodzie, dobrym typie, nogach i ruchu. Rzadko się zdarza, żeby koń wszystkie cechy miał na tak dobrym poziomie. Często jest tak, że bardzo dobry koń ma jakąś jedną cechę słabszą. Sava nie ma nawet średnich mankamentów – dodał Marek Niewiński.

Uważam, że, jak na Mazowsze, stawka koni była bardzo wysoka. Z roku na rok zmienia się na lepsze, nie tylko ta prezentowanych w Siedlcach, ale także w całym województwie mazowieckim. Bardzo wysokiej jakości była między innymi stawka klaczy śląskich. Chodzą plotki, że hodowcy ze Śląska przyjeżdżają już na Mazowsze po konie rasy śląskiej – żartował, podsumowując wystawę, Adam Kowalczyk, prezes zarządu Wojewódzkiego Związku Hodowców Koni w Warszawie.

Najlepszą klaczą huculską pokazu została Werona
  • Najlepszą klaczą huculską pokazu została Werona
Józef Nuckowski
Zdjęcia: Józef Nuckowski
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 02:55