StoryEditorŚwinie

Rolnicy hodujący świnie nie mogą się doprosić rządowej interwencji

22.02.2021., 19:02h
Od dłuższego czasu producenci trzody chlewnej znajdują się w trudnej sytuacji. Spadek cen żywca rozpoczął się w kwietniu ubiegłego roku. W grudniu cena była niższa o prawie 40% od tej z 2019 roku. Przyczyną problemów są ograniczenia z powodu ASF oraz COVID-19 i znacząca nadwyżka tuczników w Niemczech, która doprowadziła do drastycznych spadków cen skupu na rynkach unijnym i krajowym.
Ceny w skupach troszeczkę drgnęły i od dwóch tygodni odnotowano podwyżki, jednak wciąż trudno mówić o opłacalności produkcji świń. Drożejące od ubiegłego roku surowce paszowe ograniczają optymizm producentów, gdyż w warunkach wciąż niskich cen żywca to kolejne obciążenie dla hodowców. Na ich problemy od dłuższego czasu negatywnie wpływają niskie ceny skupu tuczników w Niemczech i nadwyżka mięsa spowodowana COVID-19 oraz wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń. Eksperci prognozują, że za kilka tygodni nadmiar żywca w Niemczech powinien zostać zagospodarowany, co być może da szansę na odczuwalny wzrost cen skupu.

Zdaniem organizacji rolniczych brak interwencji i dobrej polityki rolnej państwa prowadzi do redukcji pogłowia świń. Dalszy rozwój epidemii ASF wydaje się nieuchronny, co może oznaczać wzrost podaży mięsa wieprzowego kierowanego na rynek wspólnotowy. Pozostaje więc pytanie, jak Unia Europejska zamierza sobie z tym poradzić.

Grozi nam dalszy spadek rodzimej produkcji świń

– Rolnicy od wielu miesięcy dopłacają do produkcji tuczników i prosiąt coraz wyższe kwoty, bo nie tylko ceny świń są dramatycznie niskie, ale wzros...
Pozostało 90% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 22:37