StoryEditorżywienie krów

Tajemnica dobrego TMR-u dla krów tkwi... w oborze stropowej

23.12.2019., 15:12h
Dodanie do TMR-u zabrudzonej, mokrej lub co gorsza, zapleśniałej słomy, to dla Zbigniewa Płótnickiego kategoryczny błąd, skutkujący nie tylko spadkiem mleczności, ale rzutujący na zdrowotność i płodność całego stada. Dlatego rolnik nie narzeka na to, że posiada oborę stropową, a wręcz przeciwnie, gdyż może zmagazynować tam ok. 500 balotów siana i słomy.
Dla zbudowania odpowiedniej struktury TMR-u na każdą krowę w zmiksowanej dawce przypada 1 kg siana oraz od 1 do 1,5 kg słomy. Musi być to pasza sucha i pachnąca. Jakość słomy dotyczy również ścielenia, bo środowisko bezpośrednio otaczające wymię również powinno być wolne od patogenów chorobotwórczych jak np. grzyby, co ma znaczenie w ograniczeniu występowania mastitis. Dlatego kolejne 300 balotów słomy magazynujemy w stodole. W sumie rocznie gromadzimy aż 1000 balotów słomy, z czego 800 zakupujemy – wyjaśnił Zbigniew Płótnicki.

Z gotową paszą bywa różnie

Obora uwięziowa z 2015 roku o wymiarach 30 x 15 m posiada stół paszowy szeroki na 4,5 m. W dwóch rzędach umiejscowiono 48 legowisk ścielonych słomą, o długości 1,75 m. Obornik usuwany jest za pomocą zgarniaczy szynowo-linowych. Za dój odpowiada dojarka przewodowa z 4 aparatami udojowymi, zaś niebawem 2 zostaną dokupione. Mleko trafia do schładzalnika o pojemności 1750 l. Bezpośrednio do obory przylega magazyn paszowy, gdzie również wygospodarowano miejsce do zaparkowania zestawu wóz paszowy plus ciągnik.

Od 2 lat w gospodarstwie pracuje paszowóz Euromilk o pojemności...
Pozostało 73% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 00:22