StoryEditorWiadomości rolnicze

Będą ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Czy dotyczy to też prac w rolnictwie?

21.12.2021., 23:12h
Rząd pracuje nad nowelizacją przepisów, które ułatwią zatrudnianie obcokrajowców. Mogą one wejść w życie już na początku 2022 r. Czy dotyczą także pracowników zatrudnianych do wykonywania prac w rolnictwie?

Czego dotyczą zmiany w zatrudnianiu cudzoziemców?

Już od 2022 roku ma wejść w życie prawo, które ułatwi udzielanie cudzoziemcom zezwoleń na pobyt czasowy i pracę. Nowe przepisy dotyczą dwóch obszarów. Pierwszy z nich to przyznawanie pozwolenia na pracę i pobyt czasowy w Polsce, które wydają urzędy wojewódzkie. Drugi to okres przyznania pozwolenia na pracę, wydany na podstawie oświadczenia o powierzeniu pracy – ma on być wydłużony.

Cudzoziemcy będą mogli pracować w Polsce na podstawie oświadczeń aż do 24 miesięcy bez okresu karencji. To duża zmiana, bo obecnie pracownik z zagranicy może pracować “na oświadczenie” tylko 6 miesięcy. 

Przedsiębiorcom będzie łatwiej zatrudniać pracowników z zagranicy

Dla zatrudniających i zatrudnianych uprości się nieco biurokracja: po upływie 24 miesięcy nie będzie potrzeby wnioskowania o wydanie zezwolenia na pracę, wystarczające będzie kolejne oświadczenie od pracodawcy.

Nowe przepisy znajdą zastosowanie także w sytuacji, w której cudzoziemiec, mający zezwolenia na pracę i na pobyt czasowy, zmieni pracodawcę. Dotąd musiał ponownie wnioskować o przyznanie zezwolenia na pobyt. Gdy nowe przepisy wejdą w życie, wystarczy wniosek o zmianę zezwolenia, w którym pracownik wskaże nowego pracodawcę.

Zniknąć ma także obowiązujący dotąd test lokalnego rynku pracy, czyli weryfikacja, czy danej pracy nie mógłby wykonać pracownik, będący obywatelem Polski.

Jakich krajów dotyczą zmiany?

Nowelizacja nie dotyczy wszystkich pracowników z zagranicy, a jedynie obywateli 6 państw: Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Rosji i Ukrainy.

Eksperci są jednak zdania, że ułatwienia dotyczące pracy w Polsce powinny być rozszerzone dla obywateli innych krajów. Polscy przedsiębiorcy potrzebują pracowników, a chętnych za granicą wbrew pozorom nie brakuje. Stąd pomysł, by w przyszłości objąć ułatwieniami także mieszkańców takich państw, jak np. Filipiny, Wietnam, Indie czy Bangladesz.

Czy rolnikom będzie łatwiej zatrudniać pracowników z Ukrainy?

Niestety, proponowane zmiany dotyczą jedynie zagranicznych pracowników zatrudnianych podstawie oświadczenia o powierzeniu pracy, od których pracodawcy odprowadzają składkę ZUS. A rolnicy zatrudniają cudzoziemców najczęściej na podstawie zezwolenia na pracę sezonową, która nie jest dopuszczalna na podstawie oświadczenia wpisanego do ewidencji oświadczeń. W związku z tym ułatwień dla pracowników zatrudnianych przez rolników nie będzie.

- Nowe przepisy nie przewidują zmian dla pracowników, którzy znajdują zatrudnienie przy pracach w gospodarstwie w oparciu o zezwolenie na pracę sezonową lub umowę o pomocy przy zbiorach. Taką pracę będą nadal mogli wykonywać przez 9 miesięcy. Ten okres się nie wydłuży. Pamiętajmy, że za takiego pracownika rolnik opłaca składki KRUS, które są dużo niższe od zusowskich – wyjaśnia nam przedstawiciel Departamentu Rynku Pracy w ministerstwie pracy. 

Ze zmian skorzysta natomiast spożywczy sektor przetwórczy, bo zatrudnia wielu cudzoziemców w oparciu o oświadczenia. 

- Ułatwi to tym zakładom znalezienie pracowników na dłużej. Jeśli po dwóch latach pracodawca ponownie będzie chciał zatrudnić tę samą osobę, będzie ona mogła ubiegać się o pozwolenie na pobyt stały – dodaje urzędnik.

Co na to rolnicy?

W dużych gospodarstwach trudno obejść się bez pracowników z zagranicy. Rolnicy od lat zatrudniają obcokrajowców.

-Coraz mniej pracowników np. z Ukrainy chce pracować w rolnictwie – przyznaje rolniczka z powiatu piotrkowskiego. - Wolą lżejszą pracę w hotelach czy nawet w magazynach.

-Największym problemem przy zatrudnianiu obcokrajowców były dotąd formalności. Pracownicy przyjeżdżają na różne dokumenty. Czas oczekiwania na zalegalizowanie pobytu takiej osoby często jest bardzo długi. W sezonie można czekać nawet miesiąc, a w tym czasie pracownik zdąży już pojechać gdzieś indziej – kwituje rolniczka.

Na ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców najbardziej czekają hodowcy zwierząt

Najwięcej pracy cudzoziemcy znajdują przy zbiorach warzyw i owoców. Jest to więc praca stricte sezonowa. Nawet biorąc pod uwagę konieczność przygotowania plantacji do sezonu, czyli np. pielenie, ściółkowanie (w przypadku truskawek) czy sadzenie lub sianie warzyw, a potem ich zbiór i zabiegi pozbiorcze, to taki pracownik ma pracy na maksymalnie na 8-9 miesięcy. Więc w tym przypadku zmiany nie są aż takie konieczne. W innej sytuacji są natomiast hodowcy zwierząt. Oni na możliwość zatrudnienia cudzoziemca na dwa lata albo i dłużej czekają niecierpliwie. Dlaczego? Bo to produkcja ciągła, a nie sezonowa. Gdy zezwolenie na pracę tymczasową wygaśnie, hodowca musi czekać do końca roku kalendarzowego, by znów zatrudnić pracownika. A wraz z zezwoleniem ważność kończy wiza cudzoziemca, więc musi on wracać do swojego kraju. Zanim wróci, odbędzie wymagane szkolenia i przejdzie niezbędne badania lekarskie, mija wiele tygodni. Dlatego hodowcy domagają się zastąpienia okresu referencyjnego dla maksymalnej ważności zezwolenia na pracę sezonową, jakim jest rok kalendarzowy, ruchomym okresem referencyjnym wynoszącym 12 kolejnych miesięcy.

- Tak ukształtowane przepisy powodują poważne trudności organizacyjne po stronie hodowców. Tworzą bowiem lukę w ciągłości pracy, a ta ze względu na specyfikę branży chowu i hodowli jest niedopuszczalna. Lukę tę trudno wypełnić pracownikami z Polski, którzy na ogół nie są zainteresowani pracą przy chowie i hodowli zwierząt – oceniają posłowie Jerzy Małecki i Beata Strzałka w interpelacji skierowanej do ministra rolnictwa.

Niestety, w odpowiedzi udzielonej 17 grudnia 2021 r. wiceminister Anna Gembicka informuje, że nie ma szans na zastąpienia roku kalendarzowego ruchomym okresem referencyjnym 12 miesięcy.

- Takie rozwiązanie pociągnęłoby za sobą szereg konsekwencji prawnych związanych z istotną zmianą procedury wydania zezwolenia na pracę sezonową cudzoziemca – pod pewnymi względami mniej korzystną dla wnioskodawcy i dla urzędu. Ustalenie zamkniętego okresu referencyjnego jakim jest rok kalendarzowy oraz wskazanie daty pierwszego wjazdu jako terminu początkowego przy obliczaniu 9-miesięcznego okresu wykonywania pracy sezonowej pozwala urzędom rozpatrzyć sprawę w oparciu o informacje, które mogą uzyskać za pośrednictwem systemów informatycznych bez angażowania wnioskodawców, co ma bardzo istotny wpływ na termin rozpatrzenia sprawy – tłumaczy wiceminister Gembicka.

Ale zapewnia jednocześnie, że postulaty hodowców o wyłączenie ich ze spisu działalności, w których wydaje się zezwolenia na pracę sezonową dla cudzoziemców, będą ponownie rozważone przez ministerstwo rodziny i polityki społecznej po odwołaniu stanu epidemii koronawirusa.

Ilu obcokrajowców pracuje w Polsce?

Liczba obcokrajowców, którzy przyjeżdżają, by żyć i pracować w Polsce, stale rośnie. Pod koniec września 2021 w ZUS zarejestrowanych było ok. 850 tys. obcokrajowców. Wśród nich najwięcej jest obywateli Ukrainy (73%). Ilu cudzoziemców pracowało w tym roku w rolnictwie? Czekamy na oficjalne dane z KRUS, ale w poprzednich latach liczba ta sięgała 500 tys. osób.  

Zuzanna Ćwiklińska, Kamila Szałaj, oprac. na podst. Newseria, inf. własna, Sejm RP, fot. arch.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
17. kwiecień 2024 00:53