StoryEditorWiadomości rolnicze

Czy dotacje na rolnictwo po 2023 są zagrożone? UE czeka na Niemcy i Belgię

Aż dziewięć z 27 krajów UE nie złożyło krajowych planów strategicznych w terminie. Najwięcej trudności mają Niemcy i Belgia. Jak to wpłynie na sytuację wszystkich rolników z UE? Czy dotacje na rolnictwo po 2023 są zagrożone?

Państwa członkowskie miały obowiązek przedstawić do 31 grudnia 2021 r. krajowe plany strategiczne dla WPR Komisji Europejskiej do zatwierdzenia. Ale jak się okazuje, aż jedna trzecia krajów nie dotrzymała tego terminu. Są to Belgia, Bułgaria, Czechy, Niemcy, Łotwa, Litwa, Luksemburg, Rumunia i Słowacja.

Jak podaje EURACTIV, rzecznik KE odmówił komentowania tej sytuacji. Komisarz Unii Europejskiej do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski tymczasem podziękował krajom członkowskim, które wywiązały się z dotrzymania terminów.

- Dziękuję ministrom rolnictwa i rządom 18 państw członkowskich za złożenie w terminie projektów narodowych planów strategicznych Wspólnej Polityki Rolnej – napisał Wojciechowski na Twitterze. Dodał również, że Komisja oczekuje jak najszybszego otrzymania planów od innych krajów.

Z zatwierdzeniem Krajowych Planów Strategicznych najwięcej problemów mają Niemcy i Belgia

Przesunięcie głosowania w sprawie szczegółów reformy WPR do stycznia okazało się szczególnie trudne dla Belgii – to jest jedyny kraj członkowski, który przedstawił po jednym planie dla dwóch swoich regionów (Flandria i Walonia) ze względu na ich autonomię.

Z kolei w Niemczech proces przygotowania planu strategicznego utrudniła zmiana rządu na początku grudnia. Rzecznik ministerstwa rolnictwa, udzielając odpowiedzi EURACTIV o przyczynę opieszałości, powiedział, że znaczne opóźnienie zakończenia rozmów w Brukseli doprowadziły do „poważnych opóźnień w krajowym procesie wdrażania”. Do tego dodał, że różne landy nie miały jeszcze szansy na dostosowanie swoich planów do dwóch dyrektyw, które były przyjęte w połowie grudnia przez byłą minister rolnictwa Julie Klöckner.

Rzecznik zapewnił jednak, że ministerstwo i regiony „pracują pod dużą presją”, aby wkrótce przedstawić gotowe plany strategiczne.

Spóźnialscy zaszkodzą wszystkim rolnikom

Niestety, opóźnienia krajów w przygotowaniu KPS mogą mieć dotkliwe konsekwencje dla wszystkich rolników. KE musi mieć przecież czas, by się przyjrzeć dokumentom, a rządy poszczególnych państw członkowskich chciałby jak najszybciej otrzymać oficjalną zgodę na realizację założeń KPS. Poza tym sami rolnicy powinni otrzymać jak najdłuższy okres na przygotowanie się do zmian. Tak się nie stanie, jeśli część państw będzie się ociągać z planami.

- Zmiany planowane w nowej WPR są ważne dla rolników i musimy poznać reguły gry do końca wiosny 2022 roku – powiedziała w wywiadzie dla EURACTIV, przewodnicząca unijnego stowarzyszenia rolników COPA Christiane Lambert.

Polska pospieszyła się z wysłaniem planu do KE? Rolnicy nie są zadowoleni z jego ostatecznej wersji 

Polski rząd zdążył dosłać plan już 22 grudnia, jako jedno z pierwszych państw członkowskich. Do tego czasy dokument był przerabiany trzykrotnie. Jednak nadal wiele związków i organizacji rolniczych nie jest zadowolonych z finalnej wersji. Szczegóły wdrażania będą podawane stopniowo, po akceptacji założeń KPO dla rolnictwa przez KE. 

oprac. dkol, Kamila Szałaj, Maryia Kchamiuk na podst. mk/euroactive.com/ TT, fot. arch.

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 02:18