StoryEditorDotacje

Dopłaty bezpośrednie będą wyższe o… 22 zł do ha?!

13.01.2022., 13:01h
Wszystko wskazuje na to, że wkrótce w życie wejdzie ustawa o uzupełniającej płatności podstawowej, która ma podnieść dopłaty bezpośrednie dla 1 mln rolników. Według Kazimierza Plocke, kwota przeznaczona na UPP jest tak niska, że dopłaty bezpośrednie do 1 ha wzrosną tylko o 22 zł.

W czwartek 13 stycznia 2022 w Sejmie odbyła się debata o rządowym projekcie ustawy, która wprowadza uzupełniającą płatność obszarową jako dodatkową składową płatności bezpośrednich. Co prawda wszystkie ugrupowania zapowiedziały poparcie tego rozwiązania, ale nie zabrakło kontrowersji.

Wyższe dopłaty bezpośrednie dla 1 mln rolników

– Ta płatność będzie dotyczyła ponad 1 mln rolników i ponad 9 mln ha, a więc bardzo znaczącego odsetka polskich rolników. Z tego też tytułu omawiany projekt ustawy nie wzbudził kontrowersji i pierwsze czytanie odbyło się sprawnie, we wspólnej zgodzie – mówił Maciej Górski z Prawa i Sprawiedliwości.

Rząd zaplanował w tym roku 400 mln złotych na UPP. Rolnicy będą mogli składać wnioski o płatność uzupełniającą razem z aplikowaniem o dopłaty bezpośrednie, czyli od 15 marca.

Uzupełniająca płatność podstawowa będzie przysługiwała do najważniejszych roślin uprawnych, w tym w szczególności zbóż, roślin oleistych, roślin wysokobiałkowych, oraz do gruntów ugorowanych.

Dopłaty bezpośrednie będą wyższe, ale to nie zrekompensuje wzrostu kosztów

Posłanka PiS, Teresa Pamuła przekonywała z sejmowej mównicy, że przywrócenie uzupełniającej płatności podstawowej „przyczyni się do wzrostu średniego poziomu wsparcia dla zdecydowanej większości rolników” oraz do zmniejszenia różnicy między wysokością dopłat bezpośrednich dla polskich rolników, a innymi rolnikami z UE.

Jednak posłowie opozycji nie szczędzili słów krytyki rządowi. Przypomnieli, że podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości w październiku 2021 r. premier Mateusz Morawiecki zapewniał, że w najbliższych 2 latach poziom dopłat dla rolników do 1 ha będzie taki sam lub wyższy jak średnia unijna.

Według polityków Platformy Obywatelskiej, kwota jakie rząd chce przeznaczyć na UPP doprowadzą do wzrostu dopłaty bezpośrednich do hektara w 2023 r. w wysokości 22 zł. Jednak wiceminister rolnictwa Krzysztof Ciecióra podkreśla, że stawka ta będzie wynosić ponad 40 zł/ha.

Jak wskazywali politycy opozycji, dzieje się tak w sytuacji kiedy ceny nawozów sztucznych wzrosły o 300–500% w skali roku, wskaźnik relacji ceny pszenicy do nawozów mineralnych jest najniższy od 2008 r., a pogłowie świń w Polsce spadło poniżej 10 mln sztuk, czyli do poziomu najniższego od 70 lat.

Kazimierz Plocke: dopłaty bezpośrednie w takiej postaci to kiełbasa wyborcza

– Za tę kwotę rolnik będzie mógł dodatkowo kupić kilka bochenków chleba. Dlaczego płatności uzupełniające przewidziano tylko do przyszłego roku, czyli do czasu, kiedy przypadają kolejne wybory parlamentarne? Dopłaty uzupełniające w tym kształcie to nic innego jak kiełbasa wyborcza – mówił poseł Kazimierz Plocke z PO.

– Jest wsparcie symboliczne. Symboliczne w porównaniu z tym, jakie problemy dzisiaj mają polscy rolnicy, z jakimi sprawami muszą się borykać – dodał poseł Michał Urbaniak z Konfederacji.

– Nie może być tak jak jest do tej pory, że wsią interesujemy się wtedy, kiedy zbliżają się wybory albo kiedy mamy do załatwienia jakiś konkretny projekt polityczny – mówił poseł  Romuald Ajchler z klubu Lewicy.

Pomimo takich zastrzeżeń, wszystkie kluby opozycyjne zapowiedział poparcie projektu ustawy o uzupełniającej płatności podstawowej.

Krzysztof Ciecióra: przywracamy dopłaty, które zostały zlikwidowane w 2014

Na te zarzuty odpowiadał wiceminister rolnictwa Krzysztof Ciecióra, który przypomniał, że uzupełniająca płatność została zlikwidowana w 2014 r i teraz ma być przywrócona.

– Tutaj słyszałem bardzo dużo inwektyw w naszym kierunku mówiących o tym, że ten projekt jest jakiś groteskowy, karykaturalny, że nie szanujemy rolników. Szanowni państwo, kto bardziej szanował rolników – wy, kiedy w 2014 r. likwidowaliście tę płatność, czy my, dzisiaj przywracając ją po 7 latach? – pytał się opozycji Krzysztof Ciecióra.

wk,

fot. pixabay

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 06:28