StoryEditorSpółdzielnia mleczarska

331 mln złotych przychodu SM Ryki

25.04.2019., 15:04h
– Nasza spółdzielnia się rozwija także dlatego, że dużo inwestujecie w swoje gospodarstwa. Ten piękny zakład jest wizytówką Lubelszczyzny. Bardzo chciałbym, aby nasza rycka spółdzielnia się jeszcze bardziej rozwijała, aby ceny skupu były jeszcze lepsze i żeby załoga jeszcze lepiej zarabiała. Apeluję też o szacunek dla ciężkiej i efektywnej pracy obecnego zarządu. Bo tam, gdzie prezesi rządzą długo jak w Mlekovicie czy też Mlekpolu, rolnikom i załodze wiedzie się dobrze - podsumował Tadeusz Polański podczas Zebrania Przedstawicieli Spółdzielni Mleczarskiej Ryki.

Spokojne i rzeczowe obrady

11 kwietnia odbyło się Zebranie Przedstawicieli Spółdzielni Mleczarskiej Ryki. Wzięło w nim udział 59 delegatów na 63 uprawnionych. Było to jak na warunki ryckie bardzo spokojne i rzeczowe Walne. Otworzył je przewodniczący rady nadzorczej Leszek Wesołowski, który powitał zaproszonych gości: Tadeusza Polańskiego – honorowego prezesa ryckiej spółdzielni, dr Jana Dworniaka – prezesa Centrum Badań Audytorskich, Artura Puławskiego – biegłego rewidenta z Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich, Henryka Domańskiego – byłego przewodniczącego rady nadzorczej. Następnie wybrano władze zebrania. I tak, delegaci funkcję przewodniczącego zebrania powierzyli Grzegorzowi Kocielnikowi, który bardzo dobrze poprowadził obrady. Natomiast sekretarzem wybrano Grzegorza Kamińskiego. Zaś asesorami zostali: Marzena Barszcz i Mirosław Sadura.

Następnie wybrano komisję mandatowo-skrutacyjną, do której weszli: Karolina Domańska-Bichta, Lucyna Kosiorek i Tomasz Pietrzak. Natomiast skład komisji uchwał i wniosków przedstawił się następująco: Bogusław Czajka, Violetta Królik i Alina Białach.

Książkowa płynność finansowa i bardzo dobry wskaźnik wydajności pracy SM Ryki

Po przebrnięciu przez wymagane prawem kwestie formalne, głos zabrał dr Jan Dworniak, który przedstawił wyniki badania finansów spółdzielni za 2018 rok. Poinformował on między innymi delegatów, że wszystkie fundusze spółdzielni zamykają się sumą sięgającą 107 milionów złotych, zaś całkowita wartość księgowa spółdzielni wynosi 157 milionów złotych. Potwierdził też, że ubiegłoroczna cena skupu mleka wyniosła 1 zł i 44 grosze netto. W 2018 roku mleko dostarczało do spółdzielni 1436 dostawców, zaś średnia roczna dostawa z gospodarstwa przekroczyła poziom 114 tysięcy litrów. W sumie ubiegłoroczny skup wyniósł ponad 164 miliony litrów mleka. Pod względem ekonomicznym ubiegły rok był gorszy od 2017 roku, bowiem spieniężenie ryckiej spółdzielni było o ponad 5 milionów zł mniejsze, mimo wzrostu wolumenu produkcji. Łączne przychody ze sprzedaży wyniosły 331 milionów złotych. Wg dr. Dworniaka płynność finansową ryckiej spółdzielni można określić mianem książkowej, zaś poziom zysku miał charakter spółdzielczy. Na stan finansów spółdzielni pozytywnie wpłynęły wpłaty na fundusz udziałowy. Dr Jan Dworniak za bardzo dobry określił czas ściągalności należności, który wyniósł w ubiegłym roku tylko 13 dni. Natomiast swoje należności spółdzielnia regulowała w ciągu 30 dni. Na inwestycje rycka spółdzielnia wydała w 2018 roku około 12 milionów 700 tysięcy złotych. Na zakończenie, prezes CBA dr Jan Dworniak ocenił bardzo dobrze gospodarkę finansową ryckiej spółdzielni. Za bardzo dobry uznał też wskaźnik wydajności pracy – przerób mleka na jednego pracownika – ok. 1550 litrów dziennie.


Od lewej: Jan Dworniak, prezes Centrum Badań Audytorskich, Tadeusz Polański, honorowy prezes SM Ryki, Henryk Domański, były przewodniczący rady nadzorczej
  • Od lewej: Jan Dworniak, prezes Centrum Badań Audytorskich, Tadeusz Polański, honorowy prezes SM Ryki, Henryk Domański, były przewodniczący rady nadzorczej

Produkcja mleka wzrasta

Następnie prezes zarządu Jerzy Pyza przedstawił sprawozdanie z działalności spółdzielni w 2018 roku.

Ubiegły rok był dobry dla naszej spółdzielni, ale nie tak dobry, jak 2017 roku. Od 2004 roku, a więc od momentu wejścia do Unii Europejskiej, roczny skup mleka w ryckiej spółdzielni wzrósł o 100 milionów litrów. Produkcja mleka wzrasta, ale wyłącznie z własnych gospodarstw, bowiem nie przyjmujemy nowych dostawców, mimo że kolejka chętnych do uzyskania członkostwa SM Ryki wydłuża się z tygodnia na tydzień – stwierdził prezes Jerzy Pyza.


Delegaci Walnego
  • Delegaci Walnego
Trzeba tutaj dodać, że warunki skupu mleka poprawiła nowoczesna odbieralnia mleka, tak więc obecnie samochody zwożące mleko nie stoją w długiej kolejce. Została też oddana inna ważna inwestycja: nowa hala magazynowo-produkcyjna. Spółdzielnia żyje głównie ze sprzedaży na rynku krajowym, a sprzedaż tę komplikuje koncentracja handlu i według prezesa Pyzy, do warunków tej koncentracji należy się dostosować, bowiem wielkie sieci handlowe gwarantują odpowiednią ilość potencjalnych konsumentów ryckich serów, których w 2018 roku spółdzielnia wyprodukowała ponad 15 tysięcy ton. W tym ponad 8 tysięcy ton ryckiego edama – sztandarowego sera ryckiej spółdzielni. W 2018 roku sprzedano też przeszło 9 tysięcy ton wysokiej jakości proszku serwatkowego.

Planowane inwestycje SM Ryki na 2019 rok

W 2019 roku potrzebne jest zainstalowanie nowej aparatowni mleka – jej koszt wyniesie około 7 milionów złotych. Drugą inwestycją będzie nowa – kolejna – linia do plastrowania serów. Bowiem stara linia, która plastruje ponad 350 ton sera miesięcznie, osiągnęła już granice swojej wydajności. Koszt nowej linii wyniesie także 7 milionów złotych. Prezes Pyza zapowiedział też, że w najbliższej przyszłości konieczna jest gruntowna modernizacja kotłowni.

Jeżeli chodzi o tegoroczne wyniki finansowe, to pierwszy kwartał spółdzielnia zamknęła zyskiem w wysokości 500 tysięcy złotych. Jednak w marcu odnotowano stratę, bowiem ceny serów na rynku spadły i ta tendencja utrzymuje się do dzisiaj. Dlatego niezbędna jest obniżka cen skupu mleka za kwiecień o 6–10 groszy. Ale to oznacza, że jeszcze cena skupu netto będzie wynosiła ponad 1 zł i 40 gr za litr.

Sprawozdanie z pracy rady nadzorczej wygłosił jej przewodniczący Leszek Wesołowski.

Rada nadzorcza odbyła 6 posiedzeń w okresie sprawozdawczym. Odbyło się też 7 posiedzeń komisji rewizyjnej, 3 posiedzenia komisji handlu i skupu oraz po 6 posiedzeń komisji gospodarczej i komisji przetargowej. Rada rozpatrywała podstawowe problemy związane z naszą spółdzielnią realizując swoje statutowe uprawnienia. Na bieżąco analizowaliśmy wyniki gospodarczo-finansowe spółdzielni i kontrolowaliśmy pracę poszczególnych działów: handlu i marketingu, skupu, transportu, laboratorium, magazynu zaopatrzenia rolników, produkcji oraz firm zewnętrznych. Rada dokonała także zmiany w regulaminie funduszu rozwoju hodowli. Swoje prace rada wykonywała przy dużym zaangażowaniu członków. Na posiedzeniach była wysoka frekwencja, zaś dyskusja dotycząca prawidłowego funkcjonowania spółdzielni była bardzo ożywiona.


Od lewej: Leszek Wesołowski, przewodniczący rady nadzorczej, Marzena Barszcz, asesor, Grzegorz Kamiński, sekretarz, Grzegorz Kocielnik, przewodniczący Walnego, Jerzy Pyza, prezes zarządu, Mirosław Sadura, asesor
  • Od lewej: Leszek Wesołowski, przewodniczący rady nadzorczej, Marzena Barszcz, asesor, Grzegorz Kamiński, sekretarz, Grzegorz Kocielnik, przewodniczący Walnego, Jerzy Pyza, prezes zarządu, Mirosław Sadura, asesor
Natomiast Artur Puławski – lustrator z Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich – zwrócił uwagę, że gwałtownie wzrasta koncentracja handlu wielkosieciowego w Polsce, co utrudnia spółdzielczym mleczarniom wejście na półki. Zagrożeniem dla branży mleczarskiej jest brexit bez umowy, bowiem na rynki tego kraju trafia około 10 procent polskiego eksportu artykułów mleczarskich. Mimo wahań na rynku mleka, jest on najbardziej stabilny ze wszystkich rynków żywnościowych.

Tradycyjnie głos w dyskusji zabrał Tadeusz Polański – honorowy prezes SM Ryki, były poseł na Sejm RP, który między innymi powiedział: – Nasza spółdzielnia się rozwija także dlatego, że dużo inwestujecie w swoje gospodarstwa. Ten piękny zakład jest wizytówką Lubelszczyzny. Bardzo chciałbym, aby nasza rycka spółdzielnia się jeszcze bardziej rozwijała, aby ceny skupu były jeszcze lepsze i żeby załoga jeszcze lepiej zarabiała. Apeluję też o szacunek dla ciężkiej i efektywnej pracy obecnego zarządu. Bo tam, gdzie prezesi rządzą długo jak w Mlekovicie czy też Mlekpolu, rolnikom i załodze wiedzie się dobrze. Życzę wszystkim wesołych i dobrych świąt Wielkiej Nocy.

Na tę całą wypowiedź honorowego prezesa, którą rzecz jasna przedstawiliśmy w dużym skrócie, delegaci zareagowali rzęsistymi oklaskami.

Po przerwie rozpoczęto dyskusję, podczas której zadano tylko jedno pytanie. Delegat Bogusław Czajka zapytał o nową linię do plastrowania serów. A w odpowiedzi usłyszał od prezesa Jerzego Pyzy, że na tej linii sery będą pakowane w opakowania typu koperta, zbliżone do takich jak w OSM Sierpc, ale wykonane z innych materiałów. Podobne linie pracują także w OSM Łowicz oraz w Spółdzielczej Mleczarni Spomlek w Radzyniu Podlaskim. Następnie głosowano uchwały – między innymi o zbyciu nieczynnych już punktów skupu, które na preferencyjnych warunkach mogą trafić także w ręce ochotniczych straży pożarnych czy też kół gospodyń wiejskich, albo lokalnych samorządów. W czasie głosowania uchwał delegaci podjęli też uchwałę o udzieleniu absolutorium dla zarządu SM Ryki. I tak, w wyniku głosowania prezes Jerzy Pyza oraz jego zastępcy: Zenon Więk oraz Patrycjusz Majchrowicz, bezproblemowo otrzymali absolutorium. Na każdego prezesa głosowano oddzielnie. Głosowanie odbyło się jawnie, ale bez udziału zarządu.

Krzysztof Wróblewski
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 10:10