StoryEditorRasy krów

Hf-y nie nadają się na górski wypas. Jakie rasy krów wybrać?

15.04.2019., 12:04h
W miejscu starej stodoły dokładnie o takich samych wymiarach 14 x 24 m stanęła malowniczo położona na wzgórzu nowa obora. Niestety, dla gospodarzy, czyli rodziny Radzików, jest to miejsce zakwalifikowane jako historyczne i z tegoż tytułu mieli konkretne ograniczenia budując nowy obiekt.

W „historycznej” oborze hf nie wytrzymał

Po pierwsze, nie mogli wyjść poza wymiary starej budowli, co od razu zdecydowało, że obora musi być w systemie uwięziowym, a chcieli utrzymywać bydło luzem. Po drugie, konstrukcja dachu musiała być drewniana i wykonali ją z klejonego świerka skandynawskiego. Po trzecie, nie mogli pokryć dachu blachą tylko znacznie droższą dachówką. Niemniej są niezmiernie szczęśliwi, że bydło i tak ma teraz znacznie lepsze warunki niż kiedyś. Ponadto sami mają mniej pracy, gdyż w starej oborze niemal wszystko robili ręcznie, łącznie z usuwaniem obornika i zadawaniem paszy.

Krowy nie lubią ciemności

Obora zasiedlona w listopadzie 2018 roku posiada 36 legowisk uwięziowych ścielonych słomą przeznaczonych dla krów. Stół paszowy położony centralnie ma szerokość 4 m, co, jak wyjaśnił Tadeusz Radzik, w zupełności wystarcza i jest to szerokość idealnie dopasowana do użytkowanego tu wozu paszowego. Węższy stół paszowy niż pierwotnie hodowca zakładał, pozwolił na szersze korytarze znajdujące się za kanałami gnojowymi (po 2 m), dzięki temu można sprawnie i wygodnie poruszać się podczas doju oraz jest to miejsce na tymczasowe kojc...
Pozostało 81% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. kwiecień 2024 00:12