StoryEditorRasy krów

Rasy zachowawcze krów mlecznych mogą być wydajne

18.01.2019., 17:01h
Magdalena i Tadeusz Harłukowiczowie zrezygnowali z hodowli bydła rasy holsztyńsko-fryzyjskiej na rzecz rodzimej rasy polskiej czarno-białej, jednocześnie przystępując do Programu Ochrony Zasobów Genetycznych, gdyż na własnej skórze przekonali się, że delikatne i wymagające hf-y nie sprawdzają się w trudnym górskim terenie, zwłaszcza przy wypasie prowadzonym na szeroką skalę.

Pastwisko to nie żywioł hf-a

Mamy trzy krowy o większym udziale rasy hf i proszę spojrzeć, one nie trzymają się ze stadem, są na uboczu, widać, że pastwisko to nie jest ich żywioł. Są delikatne, jest im po prostu zimno. Jednak ich córki to bardzo dobre sztuki wydajne i zdrowe, z kolei ich wnuczki będą miały już tak znikomy udział rasy hf, że zostaną zakwalifikowane jako czystorasowe polskie czarno-białe – przyznał Tadeusz Harłukowicz dodając, że obecnie stosuje prawie wyłącznie nasienie od buhajów rasy zachowawczej, a po 11 latach hodowli bydła w rasie polskiej czarno-białej sam doczekał się własnego buhaja w katalogu.

Mowa tu o niespełna trzyletnim buhaju Fernando, jaki widnieje w ofercie MCB w Krasnem, a więc spółki hodowlanej specjalizującej się w rasach rodzimych oraz ogólnoużytkowych jak np. simental.

Tania i zdrowa pasza

Efektem odpowiedniego doboru buhajów z oferty MCB Krasne jest nie tylko wysoki poziom hodowlany, ale też wysoka średnia wydajność, przekraczająca 7 tys. kg mleka od sztuki w laktacji, co w rasie zachowawczej należy uznać za wynik najwyższych lotów. Za rok 2017 stado Harłukowiczów zostało sklasyfikowane jako n...
Pozostało 81% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
24. kwiecień 2024 01:54