StoryEditorWiadomości rolnicze

Będzie interwencyjny skup zboża. Kiedy i na jakich zasadach?

14.07.2022., 12:07h
- Ukraińskie zboże jest mordercą polskich gospodarstw - mówili rolnicy podczas spotkania z ministrem rolnictwa Henrykiem Kowalczykiem. W odpowiedzi szef resortu poinformował, że państwo uruchomi interwencyjny skup zbóż od polskich rolników. Kiedy i na jakich zasadach?  

Jak podaje portal echodnia.eu Henryk Kowalczyk, wicepremier i minister rolnictwa w środę podczas spotkaniu z w Rakowie w województwie świętokrzyskim mówił m.in. o sytuacji na rynku zbóż oraz problemów z tranzytem ukraińskiego ziarna przez Polskę do krajów, którym grozi głód.

- Wsparcie europejskiej jest bardzo iluzoryczne. Oprócz haseł, że Unia Europejska będzie nas wspierać, utworzy korytarze solidarnościowe, to oprócz słów gestów jak na razie dopominam się i czekam na konkretną pomoc: kontenery, urządzenia przeładunkowe, udrożnienie portów jak na razie tego nie ma – mówił Henryk Kowalczyk zwracając uwagę, że UE bardzo długo zajmuje podjęcie decyzji.

Minister rolnictwa zapowiada państwowy skup zbóż od rolników

Minister rolnictwa przyznał, że sytuacji ta doprowadziła do zakłóceń na rynku zbóż.

– Przygotowujemy takie rozwiązania, które te zakłócenia oddalą, które by zapewniły rolnikom zbyt zboża tuż po żniwach. Najlepiej jakby rolnicy zgromadzili zapasy, ale nie wszyscy mają takie możliwości magazynowe. Dlatego szczególnie ci, którzy takich możliwości magazynowych nie mają będziemy chcieli od nich to zboża wykupić. Mamy opracowane już pewne technologię i środki finansowe, żeby rolników w tym względzie wesprzeć – kontynuował H. Kowalczyk, który dodał, że będą się zdarzały przypadki wykorzystania sytuacji wojennej przez punkty skupu.

Rolnicy: zboże z Ukrainy zalewa polskie skupy

Rolnik z gminy Klimontów zajmujący się produkcją roślinną zadał wicepremierowi Kowalczykowi pytanie dotyczące właśnie napływu ukraińskiego zboża.

– Przyjechałem tutaj, aby posłuchać, czy ma Pan jakieś rozwiązanie problemów polskiej wsi, a Pan tu nam jakieś bajki opowiada. Jest problem niesamowity ze zbożem z Ukrainy, które zalewa wszystkie skupu. Skupy nie wiedzą czy mają od nas kupować. Ceny lecą na łeb na szyje. Opowiada nam Pan jakieś rzeczy o głodzie w Afryce a nie potrafi załatwić prostej sprawy usprawnienia sytemu transportu zboża przez Polskę – mówił rolnik, który dodał, że oczekuje na wprowadzenie ceł na zboża z Ukrainy, gdyż jest ono mordercą polskich gospodarstw.

Jakie będą zasady skupu interwencyjnego zbóż?

W odpowiedzi minister rolnictwa wyjaśnił, że do końca czerwca do Polski z Ukrainy wjechało 640 tysięcy ton zboża, w większości kukurydzy. W tym czasie z kraju wyeksportowano ok. 1,4 mln ton kukurydzy. Choć bilans jest na plusie rząd przewiduje interwencję na rynku.

- Będą trzy oferty kupna zboża. Te oferty na pewno będą korzystne dla rolników. I bezpieczne dla rolników – zapewnił minister rolnictwa.

Rolnik będzie mógł sprzedać zboże do magazynu (minister Kowalczyk wspomniał w tym kontekście także o Elewarr). Albo będzie mógł sprzedać zboże przechowując je u siebie w dwóch wariantach: z płatnością pełną lub częściową. Jeżeli płatność będzie częściowa rolnik będzie mógł zdecydować czy ustala gwarantowaną cenę w momencie sprzedaży czy będzie ją sprzedawał za cenę jaka będzie w przyszłości ponosząc ryzyko rynkowe.

– Na to przeznaczamy środki finansowe i taki skup będziemy robić. To jest odpowiedź na pańskie obawy – zwrócił się do rolnika zadającego pytanie wicepremier Kowalczyk.

Minister rolnictwa przypomniał, że granica z Ukrainą jest także granicą Unii Europejskiej i Polska nie może jej samodzielnie zamknąć lub nałożyć cła.

oprac. wk, fot. arch. 

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 09:46