r e k l a m a
Agregaty uprawowe
Enduro i Enduro Pro, to trzyrzędowe kultywatory zawieszane. Ich szerokość robocza wynosi od 3 do 5 m. Połączenie rozstawu zębów 270/285 mm i dużego prześwitu 870 mm zapewnia dokładne mieszanie i pracę bez ryzyka blokowania resztek pożniwnych. Maksymalna głębokość pracy to 30 cm dla standardowej wersji Enduro oraz 35 cm dla odmiany Pro.
Efektywność pracy i skuteczność mieszania dużych ilości resztek pożniwnych ma być zapewniana poprzez wytrzymałe zęby Triflex o nacisku 700 kg. Zostały one opracowane w oparciu o technologię pustego profilu, która pozwala zębowi na odchylanie się boczne do 7 cm. Kształt zęba oddziałuje na dwie strefy robocze. Pierwsza niższa z kątem 33 stopni podnosi się i powoduje pęknięcia gleby. Ze względu na kąt i nacisk na grunt, ząb ma duże możliwości penetracji. W drugiej części zęba kąt jest podniesiony do 73 stopni, aby zapewnić właściwe mieszanie ziemi z resztkami pożniwnymi. Maszyny są przeznaczone do głębokiego spulchniania i pracy na ciężkich glebach z dużą ilością kamieni.
r e k l a m a

Agregat Turbo T i-Tiller dostępny jest w szerokościach od 6,5 do 8 m. Może pracować płytko do 3 cm, jak i głęboko do 20 cm. Regulacja ustawieniami maszyny została oparta na technologii Isobus. Dzięki temu głębokość pracy i wyrównanie kontrolowane jest z kabiny ciągnika za pomocą dotykowego terminala. Smart System w Turbo T i-Tiller odpowiada za automatyczne ustawianie siłowników hydraulicznych. Zmiana głębokości pracy przód/tył może odbywać się w każdej chwili podczas pracy w zależności od warunków glebowych. Dodatkowo regulacja głębokości połączona jest z dynamiczną kontrolą trakcji On-The-Go Dynamic Traction Control, co przekłada się na mniejsze zużycie paliwa. Automatyczne zabezpieczenie o nazwie Auto-Protect chroni ramę maszyny.
Zobacz także
Pługi
Pług był jedną z pierwszych maszyn zbudowanych przez Ole Gabriela Kvernelanda. Powstał dokładnie w 1882 r. W Hanowerze producent przedstawi kolejne wersje tych maszyn. Będą to odmiany zawieszane, jak i półzawieszane. W tym pierwszym przypadku do oferty trafią modele 2300 S (3–5 korpusów), 3300 S (3–6 korpusów) i 3400 S (5–7 korpusów).
Producent zapewnia, że konstrukcyjnie zostały tak opracowane, że zachowują się jak ciągana przyczepa. Punkt obrotu ciągnik-pług znajduje się w środku. Przy torze jazdy po okręgu pług nie wychyla się. To rozwiązanie transportowe jest dostępne opcjonalnie. Kverneland opracował nową konstrukcję słupic o profilu aerodynamicznym oraz prześwitem pod ramą 80 cm, co poprawia przepływ gleby przy dużej ilości resztek pożniwnych. Solidne słupice są wstępnie kształtowane podczas odlewania, dzięki czemu producent zmniejszył ilość czynności spawalniczych, które osłabiają ten element pługa. Wszystkie słupice mają zabezpieczenie resorowe non stop. Są puste w środku, dzięki czemu masa pługu, siła uciągu oraz zużycie paliwa jest zoptymalizowane.
Trzy nowe modele pługów wyposażone są w system Variomat dla łatwej zmiany szerokości roboczej orki z kabiny ciągnika. Można to zrobić w prosty sposób mechanicznie lub hydraulicznie. W zależności od modelu, szerokość orki można regulować w zakresie od 30 do 55 cm. System automatycznego liniowania korpusów gwarantuje prawidłową linię uciągu w każdym momencie. Przy zmianie szerokości roboczej, zarówno szerokość przedniej bruzdy, jak i linia uciągu dostosowują się automatycznie. System Kverneland Variomat jest bezobsługowy dzięki niezużywającemu się połączeniu między ramą a uchwytami korpusów.
Producent wprowadzi także innowacje w pługach półzawieszanych. Są one podobne jak w odmianach zawieszanych (konstrukcja słupic, regulacja przedpłużków). Model 6300 to następca znanego pługa Kverneland PB. Dostępny będzie w wersjach od 6 do 8 korpusów, z odległością między korpusami 100 lub 115 cm.
Agregat uprawowo-siewny
Kverneland uzupełnia także segment oferowanych agregatów uprawowo-siewnych o model E-drill maxi plus z jednoczesnym wysiewem nasion i nawozu, który został zbudowany na bronie wirnikowej. Siewnik będzie oferowany z pojemnością zbiornika do 2100 l. Będzie miał możliwość podziału w stosunku 60:40 lub 70:30, z dwoma niezależnie pracującymi aparatami wysiewającymi po obu stronach maszyny. Dwa elektroniczne czujniki rezerwy, ustawiane z zewnątrz, monitorują w nim przepływ małych nasion, między innymi rzepaku. Dzielony zbiornik daje dodatkowo możliwość dokładnego wysiewu mieszanek.
Konstrukcja maszyny pozwala na stosowanie kilku wariantów pracy. Poza umieszczaniem w glebie nasion dwóch różnych gatunków, rolnicy będą mieli także możliwość siewu jednego rodzaju nasion i jednego rodzaju nawozu lub jednego rodzaju nasion w kombinacji ze środkiem przeciw ślimakom, a także klasycznego siewu jednej rośliny. Drugi dodatkowy wylot w redlicy aplikuje nawóz lub dodatkowy rodzaj nasion w jednym przejeździe roboczym. Nawóz jest stosowany w mieszaninie z nasionami.
We wszystkich modelach e-drill dawki wysiewu nasion i nawozu są kontrolowane przez dwa aparaty wysiewające Eldos. Są one kompatybilne z Isobus i napędzane elektrycznie, co pozwala na niezależną regulację dawki nawozu i nasion. Za pomocą sterownika operator może przeprowadzić proces kalibracji aparatu wysiewającego. Nie ma potrzeby zmieniać kół zębatych. Operator po prostu wprowadza żądane wartości do terminala i naciska jeden przycisk na aparacie dozującym, aby rozpocząć kalibrację. Próba kręcona odbywa się automatycznie. Do każdego aparatu dozującego dostarczanych jest 5 rolek dla drobnych i dużych nasion lub nawozu. Wymiana kół dozujących odbywa się bez dodatkowych narzędzi. Możliwe jest też sterowanie sekcjami.
Przy okazji wprowadzenia zmodernizowanej odmiany siewnika, Kverneland zaprezentował także nową bronę wirnikową serii S. Jest ona standardowo wyposażona w zęby Quick-Fit. Wszystkie brony tej serii mają 4 wirniki na metr szerokości roboczej i są dostępne w szerokościach roboczych 3, 3.5, 4 i 4.5 m. Producent zastosował sprężynowe zabezpieczenie przed przeciążeniem.
Opryskiwacz
W Hanowerze zadebiutuje ciągany opryskiwacz iXtrack T6. Dzięki niemu producent wkroczy w segment maszyn o dużej pojemności. Bowiem jego zbiornik w zależności od wersji będzie mógł pomieścić 5200, 6400 lub 7600 litrów cieczy. iXtrack T6 jest standardowo wyposażony w system zarządzania na uwrociach ErgoDrive. Aktywacja funkcji belki i automatycznego kierowania osią odbywa się w kabinie ciągnika poprzez jeden przycisk.
Opryskiwacz posiada amortyzowany równoległobok, który jest aktywny w pozycji oprysku, ale także podczas transportu. Łączy on stabilność belki z delikatnym balansowaniem i ograniczonym ruchem pionowym, aby zminimalizować odchylenia wysokości oprysku i zapewnić właściwe pokrycie roślin cieczą roboczą. iXtrack T6 standardowo jest w pełni kompatybilny z Isobus.
Kosiarka
Kolejną nowością jest potrójny zestaw koszący Vicon Extra 787T. W tej maszynie zastosowano centralne zawieszenie listew tnących, co pozwala na dobre kopiowanie terenu przy znacznych prędkościach oraz na nierównych łąkach. Zawieszenie pozwala kosiarce na jej ruch poprzeczny w zakresie 30 stopni oraz 40 cm w górę i 30 cm w dół. Zabezpieczenie najazdowe non stop zapewnia pełną ochronę na całej szerokości roboczej kosiarki, w tym również części najbliżej ciągnika. Wewnętrzna część kosiarki nie ma czynników ograniczających. W przypadku uderzenia w przeszkodę na polu, kosiarka natychmiast przesuwa się do tyłu i do góry, a następnie powraca do pierwotnej pozycji. Oprócz wykonanych ze stali palców SemiSwing kondycjonera maszyna posiada również podwójną regulację jego szczeliny. Można ją regulować zarówno na przednim, jak i tylnym końcu, aby zapewnić optymalną regulację w stosunku do ilości masy.
Podczas koszenia pierwszego pokosu, gdzie plon jest obfity, można wybrać całkowite otwarcie z przodu oraz z tyłu, aby umożliwić przejście ogromnej ilości materiału bez zatorów. Standardem są łopatki do szerokiego rozrzucania oraz zawężacze, które automatycznie rozsuwają się podczas przesuwania do środka, co zapewnia dokładne składanie pokosu. Kiedy nie są używane, łopatki rozrzucające jak również zaweżacze pozostają na maszynie, bez konieczności ich demontażu.
Prasa zwijająca
Kverneland notuje w Polsce wyraźny wzrost sprzedaży pras rolujących. Te statystyki może jeszcze poprawiać stałokomorowa prasa 6500F przewidziana do prasowania mokrej i ciężkiej masy. Posiada 18-walcową komorę z dwoma walcami umieszczonymi w dolnej części, aby zapewnić wytrzymalsze podparcie ciężkich i wilgotnych bel zielonki. Gęstość beli jest zadawana poprzez nowy układ hydrauliczny. Prasę wyposażono w podbieracz o szerokości 2,3 m, oznaczony jako „XL +”. Z każdej ze stron producent umieścił po jednym dodatkowym palcu, przez co szerokość robocza zwiększyła się o 10 cm w porównaniu do poprzedniego modelu.
Nowy podbieracz z pięcioma rzędami palców zawiera tor krzywkowy umieszczony na obu końcach, a każda belka zębów jest podparta na czterech łożyskach wahliwych. Przepustowość prasy została zwiększona dzięki wprowadzeniu rotora o większej średnicy wraz ze zmienionym profilem opuszczanej podłogi. Nowa podłoga posiada bardziej zaokrąglony profil pod rotorem a dodatkowo opuszczana jest na równoległoboku – zapewniając powiększenie prześwitu na całej jej długości. Prasa Kverneland 6500F zawiera wzmocnione walce komory prasowania jak również łańcuchy napędowe stosowane w prasoowijarce FastBale. W konstrukcji maszyny wykorzystywana jest zintegrowana jednoczęściowa przekładnia główna i dzielony na lewą i prawą stronę układ napędowy.
Zgrabiarka
Kverneland wprowadza także nowy model zgrabiarki 9670S Evo + Vario o szerokości roboczej 6,65–7,85 m z odkładaniem pokosu na bok. Maszyna wyróżnia się automatycznym składaniem ekranu oraz opcjonalnym hydraulicznym blokowaniem podczas transportu. Koła mają rozmiar 380/55-17, co zapewnia lepsze prowadzenie i trakcję na niestabilnych terenach. W opcji są także dostępne osie tandemowe, które zapewniają lepsze kopiowanie terenu oraz mniej ziemi w pokosie na bardziej nierównych łąkach. Konstrukcja zawieszenia karuzeli pozwala na ich wychył o 8 stopni, który precyzyjnie kopiuje grunt i zapewnia czyste zgrabianie.
Zgrabiarka dysponuje odpowiednim prześwitem pod karuzelami, dzięki temu swobodnie zawraca na uwrociach bez rozrzucania wcześniej uformowanych poprzecznych pokosów. Zgrabiarki dzięki mniejszej średnicy tylnej karuzeli, mogą zgrabiać zielonkę z większej szerokości w jeden duży pokos. Różna średnica karuzel w dużym stopniu zapobiega składaniu pokosu w tzw. warkocz. Daje to możliwość wykorzystania maszyn do zbioru jednego dużego pokosu z pełnej szerokości roboczej.
Tomasz Ślęzak
fot.