StoryEditornawożenie

Koszty nawożenia azotem można ograniczyć dzięki bakteriom i bobowatym

20.12.2021., 12:12h
Stosowanie nawozów mineralnych stanowi znaczącą część kosztów produkcji. Azot nigdy nie był tak drogi jak teraz i od tygodni przypominamy, że nawożenie tym składnikiem można i trzeba optymalizować, a ponadto można znacznie ograniczyć koszty nawożenia dzięki bakteriom i bobowatym.

Oczywiście nie da się zmienić zmianowania roślin z dnia na dzień, jednak jest na nie miejsce w każdym gospodarstwie. Jak nie uprawa na ziarno, to przecież można i należy wprowadzać uprawę mieszanek międzyplonowych z bobowatymi.

Bakterie symbiotyczne wolny azot wiążą dla roślin

Jak dużo azotu mogą związać symbiotyczne bakterie w uprawie bobowatych? To tak jak z plonami roślin, które wahają się i zależą od wielu czynników – rekordowo nawet 700 kg N/ha rocznie (patrz tabela), ale nie w Polskich warunkach. Efektywność symbiozy bardzo zależy od rośliny i zaszczepionych szlachetnych kultur bakterii, od pH gleby, gatunku bobowatego, rozkładu temperatur i opadów i w dużym stopniu – to należy podkreślić – od nawożenia dolistnego mikroelementami wspierającymi pracowitość bakterii brodawkowych. Rośliny strączkowe są szczególnie wrażliwe na niedobór boru, molibdenu, manganu, kobaltu i cynku, przy czym molibden i kobalt biorą bezpośrednio udział w symbiotycznym wiązaniu azotu i te mikroelementy trzeba uwzględnić w planie dolistnego nawożenia bobowatych.

Jak wspomniałem, uprawa bobowatych wcale nie musi wywracać zmianowania i nie mus...

Pozostało 83% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
20. kwiecień 2024 02:14