StoryEditorZiemniaki

Nawożenie ziemniaków – jakie dawki nawozów naturalnych i mineralnych?

09.01.2018., 16:01h
Jeszcze kilkanaście lat temu ziemniaki uprawiano prawie w każdym gospodarstwie. Obecnie mimo znacznego zmniejszenia powierzchni uprawy tej rośliny i wyparcia jej przez kukurydze, są nadal chętnie uprawianą rośliną. Według GUS, w 2016 r. zbiory ziemniaków, (łącznie z produkcją w ogrodach przydomowych) oszacowano na ok. 8,8 mln t, tj. czyli o około 39% więcej od zbiorów uzyskanych w roku ubiegłym. Rok 2016 mimo występowania zróżnicowanych regionalnie warunków pogodowych w okresie wegetacji ziemniaków był wyjątkowo dla nich korzystny, bo plony ich były rekordowo wysokie.
Ziemniaki lubią dobrze przygotowane, spulchnione, przewiewne gleby, o dużej zawartości próchnicy. Odczyn gleby przeznaczonej pod uprawę ziemniaków powinien przekraczać wartość pH 5,0. Glebę pod ziemniaki najlepiej wapnować wapnem węglanowym, a w przypadku niskiej jej zasobności w magnez zaleca się wysiać wapno magnezowe. Magnez jest niezwykle ważnym składnikiem pokarmowym dla ziemniaków. Wpływa korzystnie na plonowanie i jakość bulw. Ponieważ ziemniaki źle reagują na ,,świeże” wapnowanie, zabieg ten zaleca się wykonać jesienią, najlepiej z co najmniej rocznym wyprzedzeniem uprawy ziemniaków. Zastosowanie wapna tuż przed ich uprawą, powoduje porażenie ziemniaków przez parcha ziemniaczanego.

Na nawozach naturalnych

Ziemniaki najlepiej uprawiać na oborniku, wydają wówczas wysokie plony, a bulwy są dobrej jakości. Obornik dostarcza ziemniakom nie tylko łatwo przyswajalnych składników pokarmowych, ale też wzbogaca glebę w próchnicę i poprawia efektywność nawożenia mineralnego. Z zalecaną dawką 25 t/ha obornika wprowadzamy przeciętnie do gleby 125 kg azotu, 75 kg fosforu, 150 kg potasu i około 30 kg magnezu. Z tej ilości obornika ziemniaki wykorzystują 38 kg azotu, 22 kg fosforu i 90 kg potasu.

Poza źródłem makro i mikroelementów, nawożenie obornikiem zapobiega alternariozie, zwanej suchą i brunatną plamistością liści, która atakuje rośliny, szczególnie gdy są one osłabione i niedożywione. Straty w plonie spowodowane tą chorobą są spore i mogą sięgać nawet 50%.



  • Ziemniaki uprawiane na oborniku chorują na alternariozę w mniejszym stopniu niż nawożone wyłącznie nawozami mineralnymi

Pod sadzeniaki i odmiany jadalne wczesne obornik należy zawsze stosować jesienią, natomiast pod przemysłowe, pastewne i jadalne późne – wyjątkowo wiosną. W celu zminimalizowania strat azotu z obornika, należy zawsze stosować ten nawóz w bezwietrzne i pochmurne dni, a po rozrzuceniu na polu szybko przyorać. Jeśli nie posiadamy obornika alternatywną dla tego nawozu jest stosowanie gnojowicy oraz przyorywanie słomy lub nawozów zielonych.

Podobne rezultaty plonotwórcze daje aplikowanie pod ziemniaki gnojowicy. Ten nawozów naturalny zaleca się stosować w terminie co najmniej 14 dni przed sadzeniem. Najlepszym terminem stosowania gnojowicy pod ziemniaki jest druga połowa marca. Natomiast pod wczesne odmiany ziemniaka gnojowicę zaleca się wylewać w terminie jesiennym. Z dawką 40 m3 gnojowicy rozlanej pod ziemniaki wprowadzamy w zależności od jej rodzaju (bydlęca czy trzody chlewnej) od 100 do 160 kg azotu, 37–110 kg fosforu, 140–173 kg potasu, 20–33 kg magnezu i 59–112 kg wapnia. Działanie nawozowe gnojowicy różni się od działania obornika. Gnojowica działa szybciej, ponieważ większość substancji nawozowych jest w formie mineralnej, co powoduje, że azot z gnojowicy jest lepiej wykorzystywany niż azot z obornika. Fosfor i potas w gnojowicy są tak samo dostępne dla roślin, jak z nawozów mineralnych. W związku z tym te składniki pokarmowe w całości odejmujemy od planowanej dawki nawozów mineralnych pod ziemniaki w roku stosowania gnojowicy.




Pamiętajmy, że stosowanie nawozów naturalnych pozwala znacznie zmniejszyć dawkę azotu mineralnego. Z 1 m3 gnojowicy wprowadzamy do gleby przeciętnie 4 kg N, a z 1 toną obornika 5 kg azotu. O te ilości przemnożone przez wielkość dawki obornika czy też gnojowicy można zmniejszyć planowane dawki azotu mineralnego pod ziemniaki, a więc tym samym obniżyć koszty nawożenia. Natomiast na stanowiskach po przyoranej słomie, niezależnie od wielkości zalecanej dawki nawozów azotowych, należy dodatkowo zastosować do 30 kg azotu w celu przyspieszania mineralizacji słomy i zapobiegnięcia unieruchomieniu azotu przez rozkładające słomę drobnoustroje glebowe.

Bez naturalnych

Niestety, w dobie braku obornika ziemniaki obecnie uprawia się głównie z wykorzystaniem nawozów mineralnych. Wymaga to jednak poniesienia większych nakładów związanych z zakupem nawozów mineralnych, które do tanich nie należą, a ziemniaki bez obornika wymagają dużych dawek NPK.

Dawki nawozów mineralnych pod ziemniaki należy zawsze ustalać w oparciu o aktualną zasobność gleby w przyswajane składniki pokarmowe. Wielkość planowanej dawki powinna uwzględniać też odmianę ziemniaków, przedplon oraz ilość składników pokarmowych wniesionych do gleby z ewentualnie przyoraną słomą lub nawozami zielonymi. Jeżeli na przykład planujemy uprawę ziemniaków na glebie średniej, na której nie przyorano jesienią słomy, ale na stanowisku po uprawie poplonu z motylkowatych, to wówczas potrzeby pokarmowe ziemniaków w dużej mierze będą pokryte z mineralizacji materii organicznej – w ilości nawet 60 kg N i z uprawy motylkowatych od 30 do 60 kg N. Wówczas należy azotem mineralnym uzupełnić tylko brakującą ilość tego składnika zgodnie z potrzebami pokarmowymi danej odmiany ziemniaka.

Ziemniaki w zależności od odmiany mają zróżnicowane potrzeby pokarmowe względem azotu. Niektóre odmiany jadalne o bardzo dużych i dużych potrzebach potrzebują dużo azotu, nawet 150 kg na hektar. Odmiany o średnich wymaganiach 100 kg azotu na ha, a o niskich 80 kg/ha. Pamiętajmy, by zaplanowaną dawkę azotu podzielić na 2 części i stosować w okresach największego zapotrzebowania ziemniaków na ten składnik pokarmowy. Zbyt duże dawki tego składnika pogarszają jakość bulw i sprawiają, że ziemniaki gorzej się przechowują. Ponadto przenawożenie ziemniaków powoduje nadmierny rozwój ich części nadziemnych, a niedorozwój bulw. Z badań prowadzonych nad ziemniakami wynika, że na takich plantacjach rośnie podatność na infekcje zarazą ziemniaka, chorobami wirusowymi i parchem zwykłym. Podział całkowitej dawki azotu zamieszczono w tabeli 2.

Najlepszym nawozem azotowym pod ziemniaki jest mocznik, zawierający azot w formie amidowej. Jest to nawóz wolnodziałający, co sprzyja powolnemu uwalnianiu się składnika z nawozu i optymalnym pobieraniem azotu przez ziemniaki. Pierwszą dawkę azotu mineralnego pod ziemniaki średnio późne i późne należy wysiać przed sadzeniem. Drugą na początku wschodów ziemniaków. Jeśli ziemniaki uprawiamy na glebie o niskiej zawartości próchnicy, dawkę azotu mineralnego zaleca się zwiększyć o 20% w stosunku do zakładanej.




Fosfor i potas też pożądany

Obok azotu, równie ważne jest prawidłowe nawożenie fosforem oraz potasem, którego ziemniaki potrzebują też dużo. Fosfor decyduje przede wszystkim o zawartości skrobi oraz dojrzewaniu bulw, a także o właściwościach przechowalniczych. Potas natomiast odpowiada za transport asymilatów do bulw, zawartość skrobi i jakość bulw ziemniaka. Najlepszymi z nawozów potasowych pod ziemniaki są siarczan potasu i kalimagnezja.

W przypadku, gdy nie wykonujemy badań zasobności gleby, to wówczas można stosować nawozy mineralne dla ziemniaków wczesnych w następujących dawkach: 70 kg azotu, 35 kg fosforu, 160 kg potasu i 10 kg magnezu przy założeniu, że ziemniaki plonują na poziomie 30 t/ha. Dla ziemniaków późnych uprawianych bez obornika, przy plonie na poziomie 30 t/ha zaleca się zastosować 85 kg azotu, 40 kg fosforu, 170 kg potasu i 15 kg magnezu.

Uprawiając ziemniaki bez obornika należy liczyć się ze znacznym zubożeniem gleby w materię organiczną, gdyż okopowe należą do roślin, których uprawa zmniejsza zawartość próchnicy w glebie, a to w konsekwencji pogarsza jej strukturę i obniża żyzność. Współczynnik degradacji materii organicznej dla ziemniaków wynosi (wg Eicha i Kundlera, 1985) na glebach lekkich –1,26 a na średnich –1,4 t materii organicznej na ha.

W celu poprawy lub chociażby utrzymania dotychczasowego salda próchnicy, po uprawie ziemniaków zaleca się przyorać słomę lub nawozy zielone, jeśli nie dysponujemy obornikiem. Szacowana masa korzeni, ścierni i słomy zbóż i kukurydzy wynosi od 4 do nawet 12 t na hektar. Bogatym źródłem świeżej materii organicznej są też resztki pozbiorowe bobowatych, które na hektarze pozostawiają nawet 8 ton resztek.

Dr Dorota Pikuła
IUNG-PIB Puławy
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
14. kwiecień 2024 11:20