StoryEditorzboża

Siew ozimin lepiej nieco opóźnić niż przyśpieszyć. Dlaczego?

05.09.2022., 13:09h
Opóźnienie terminu siewu zbóż ozimych najczęściej oznacza konkretną utratę plonu, ale może być racjonalne w walce z chwastami odpornymi i skuteczne w ograniczaniu niektórych chorób i szkodników.

Konsekwencją przyśpieszania terminu siewu jest natomiast kompensacja zachwaszczenia i nadmierne rozkrzewienie zbóż. Zawsze najlepiej jest trzymać się przebadanych i ustalonych optymalnych terminów siewu.

W wyznaczeniu terminu siewu ozimin sprawdzają się zalecenia IUNG

Nie na wszystkie czynniki plonotwórcze mamy wpływ, ale są dwa podstawowe elementy agrotechniki całkowicie zależne od rolnika, o olbrzymim znaczeniu dla poziomu plonowania zbóż ozimych. To optymalne terminy siewu i optymalne zagęszczenie roślin poszczególnych gatunków. W przypadku pszenicy ozimej (wg IUNG) – optymalny termin jej siewu w Polsce przypada między 15 września (najwcześniejsze siewy w rejonie północno-wschodnim), a 16 października (dopuszczalne na południowym zachodzie). Dla jęczmienia ozimego jest to odpowiednio termin od 12 do 23 września, dla pszenżyta – od 10 września do 5 października i żyta – od 5 września do 5 października.

Z badań wieloletnich wynika, że najbardziej plonotwórcze są ustalone w badaniach Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa PIB w Puławach optymalne terminy siewu dla poszczególnych gatunków. Wielu praktyków uważa jednak, że z powodu wid...

Pozostało 89% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
25. kwiecień 2024 02:41